Established 1999

BIBLIOTEKA DECYDENTA

8 grudzień 2017

Miłość i polityka

Jest to powieść o kilku wątkach. Jeden z nich obejmuje sytuację Australijki z zasobnej rodziny, wplątanej w romans a potem w nieudane małżeństwo z Włochem z rodziny wieśniaczej.

Najważniejszy jest jednak element uwikłania się owej Australijki w romans z polskim literatem i tłumaczem z szeregów „Solidarności”. To daje autorce odskocznię do przedstawienia sytuacji politycznej i społecznej w Polsce w latach 80. ubiegłego wieku: eksplozja wpływów NSZZ „Solidarność” i stan wojenny, wprowadzony 13 grudnia 1981 roku.

Autorka wprowadza do akcji wielu polskich bohaterów i polskich bohaterek, a ponieważ wszyscy należą do opozycji, czytaj: do „Solidarności”, w ich wypowiedziach ostro ocenia sytuację gospodarczą w ówczesnej Polsce: puste półki w sklepach, brak podstawowych produktów, czyli opisuje sytuację, jak sama widziała, mając 22-23 lata.

Stan wojenny to temat do dzisiaj dość kontrowersyjny, czyli budzący spory i komentarze. Stąd chyba autorka podchodzi do tematu dość delikatnie, przypomina wprawdzie o internowaniu, o mocnej cenzurze, o ukrywaniu się konspiratorów przed SB i armią, ale nie oskarża autorów stanu wojennego o liczne zbrodnie, tak chętnie im przypisywane przez przeciwników politycznych.

Australijka, kierowana gorącym uczuciem do konspiratora Andrzeja, jedzie z misją humanitarną do Polski, obserwuje wyczyny pograniczników NRD-owskich na granicy między obu państwami niemieckimi, między NRD a PRL; autorka podkreśla mroczną atmosferę w Warszawie w grudniu 1981 roku, przypomina też o zaangażowaniu się Kościoła w pomoc internowanym.

Dlaczego Paryż? Bo stolica Francji jest wówczas miejscem głównym akcji powieści i bazą wypadową opozycjonistów do Polski.

Autorka optymistycznie pisze, że wydarzenia w Polsce w latach 1980-81 stały się zaczynem głębokiego zainteresowania Francuzów Polską, zarówno w aspekcie historycznym, jak i politycznym. Coś w tym jest.

A prywatnie, nasi liczni bohaterowie wikłają się w różne romanse, które z kolei mają związek z sytuacją w naszym kraju.

Wątek australijski nieco przypomina podobny wątek w powieści „Kamienne tablice”, Wojciecha Żukrowskiego.

Czuje się, że autorka, która przebywa w Paryżu od wprowadzenia w Polsce stanu wojennego i ma zdecydowanie krytyczną opinię w pewnych sprawach oraz zdecydowanie pozytywną opinię w innych, dość wiernie przekazała czytelnikom swoje odczucia z tamtego okresu, co jest ciekawe, choć może się to wydać nieco jednostronne. Dlatego warto tę powieść przeczytać, by wyrobić sobie własne zdanie.

                                                                                              Jacek Potocki

Anna Laura Rucińska. „Zagubieni w Paryżu”. Wydawnictwo „Marginesy”, Warszawa 2017

W wydaniu nr 193, grudzień 2017, ISSN 2300-6692 również

  1. LEKTURY DECYDENTA

    Mistrzostwo słowa i opisów
  2. JUBILEUSZ SKLEPU

    5 lat Starej Mydlarni na Chmielnej
  3. WSPÓLNE CZYTANIE

    Głębokie spojrzenie na historię Polski
  4. BIBLIOTEKA DECYDENTA

    Tajemnice Kosmosu widziane z Ziemi
  5. Z KRONIKI BYWALCA

    Twórca nowoczesnego Azerbejdżanu
  6. Z KRONIKI BYWALCA

    Nowa rada PIW
  7. WIDZIANE Z OKSFORDU

    Wstyd za "patriotów"
  8. BIBLIOTEKA DECYDENTA

    Miłość i polityka
  9. MEDIA SPOŁECZNOŚCIOWE

    Świąteczne trendy ku uwadze decydentów
  10. FILOZOFIA I DYPLOMACJA

    Wojna zimowa czyli talvisota
  11. CO SIĘ W GŁOWIE MIEŚCI

    Mętniactwo
  12. SALON PRASOWY IMR

    Świątecznie ze Starą Mydlarnią
  13. LEKTURY DECYDENTA

    GRU bez tajemnic
  14. WIATR OD MORZA

    Abstynent alkoholowy
  15. CO NAS CZEKA

    Kres doktryny neoliberalnej?
  16. PRAWA - WŁADZA - PROBLEMY

    Dehumanizacja politycznych eminencji
  17. BIBLIOTEKA DECYDENTA

    Mądre rozmowy z kogutem