W pierwotnym zamyśle wyszczuplały, modelowały sylwetkę, a także uwydatniały biust. W wieku XXI spełniają raczej tylko rolę ortopedyczną, redukują tkankę tłuszczową, wzmacniają mięśnie brzucha, przywracają jędrność skóry. Mogą też stanowić erotyczny element większej (mniejszej) całości stroju. Jednak zawsze gorset stanowił pewną formę „ucisku” kobiety, który często (w literaturze) objawiał się omdleniami. Zdjęcie gorsetu jest więc wyrazem wyzwolenia, nowoczesności, równouprawnienia.

Tak więc współczesne kobiety wymyśliły cykl spotkań o kobietach i dla kobiet bez gorsetu. Chociaż: udział w nich mężczyzn byłby jak najbardziej wskazany, gdyż jest to skarbnica wiedzy o kobietach i ich oczekiwaniach, między innymi, od mężczyzn. A mężczyźni nie zdają sobie sprawy ze swojego uczuciowego i partnerskiego ograniczenia w związkach, a często z wygodnego egoizmu.

„Gazeta Olsztyńska” w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie była gospodarzem jednego z takich całodziennych spotkań. Zakres tematyczny poruszanych problemów zakreślono szeroko. Czy kobiety rządzą światem? Jak pokazać to, co się ma najpiękniejszego? Urodzić się kobietą to przekleństwo? Kobieta w sieci. Jak zarabiać w internecie? Jak rozwijać siebie? Jak żyć bez ograniczeń? Seks! To przyjemność czy obowiązek? Jak o nim rozmawiać z partnerem? Jak podgrzać atmosferę w sypialni?

Do kobiet zgromadzonych w filharmonii mówiły kobiety, mi.in.: Henryka Bochniarz – prezydent Konfederacji „Lewiatan”, Dorota Wellman – dziennikarka TVN, Edyta Stępczak – reporterka zafascynowana Nepalem, Iwona Pavlović – tancerka i jurorka oraz przedsiębiorczynie, trenerki osobowości, mistrzynie stylizacji i wizażu.

Jedynym mężczyzną w tym gronie (dodajmy, iż na widowni pojawiło się ich tylko kilku) był Grzegorz Kordek – trener rozwoju osobistego i relacji międzyludzkich, autor książki „Jak rozmawiać z chłopem? Jełopem?”.

Spotkanie sprawnie prowadził Piotr Szwedes.

Kilka firm przygotowało nagrody dla pań biorących udział w konkursach. Wśród nich agencja IMR advertising by PR z Warszawy.