22 październik 2018
Polska oczami sędziego
Andrzej Rzepliński, były przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego, w tym wywiadzie-rzece porusza sprawy, które aktualnie mają miejsce w Polsce.
Już w pierwszym zdaniu uważa, że w Polsce „mamy do czynienia z konstytucyjnym zamachem stanu”. Uważa też, że w Polsce jest „faszystowskie państwo nowego typu”. Podobnie ostre oceny będą przewijać się przez całą książkę. Rzepliński mówi o polityce partii rządzącej, która jednym wiele daje, by innym zabrać. Obawia się, że po zmianie władzy to, co zostało zniszczone, trzeba będzie przez wiele lat odbudowywać.
Cały rozdział książki został poświęcony prezesowi partii rządzącej, z którym Rzepliński studiował na jednym roku Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Obecnie prezes walczy z Rzeplińskim, który nie popiera jego pomysłów zmiany systemu sądownictwa w Polsce.
Rządzący nie mają czego „wyciągnąć” Rzeplińskiemu: nie jest on ani „resortowym dzieckiem”, ani nie podlega dezubekizacji… Jest natomiast synem rolnika i osobiście siał i kosił zboże na polu. Jego życie to transparentna kwintesencja uczciwości, co nie pasuje za bardzo rządzącym; sędzia nie ukrywa, że był członkiem PZPR. Ale należał również do „Solidarności” i bronił, jako członek Fundacji Helsińskiej, obecnego ministra-koordynatora służb specjalnych, Mariusza Kamińskiego, przed odpowiedzialnością sądową, a także reprezentował interesy ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka. Może dlatego z tych kierunków nie ma na niego ataków.
Czytelnik dowiaduje się o obowiązkach prezesa Trybunału Konstytucyjnego, o zakładanych podsłuchach. Sporo miejsca sędzia Rzepliński poświęca negatywnym komentarzom polityki partii rządzącej, na tle polityki populistycznej niektórych państw europejskich, o przepychankach partii rządzącej z Unią Europejską, która śledzi bieg wydarzeń w Polsce.
Sędzia Rzepliński zastanawia się również nad działaniami polskich polityków, zwłaszcza prezydenta, ocenia pomysły zmiany konstytucji, przypomina prace nad aktualnie obowiązującą konstytucją. No i wreszcie wypowiada się na temat rozgrywającej się obecnie wojny partii rządzącej w Trybunałem Konstytucyjnym, mówi o tzw. sędziach dublerach. Podaje swoje rozumienie przyczyn, dla których partia rządząca chce TK zniszczyć.
Na koniec kluczowy problem: na czym polega głoszona przez partię rządzącą „reforma sądów”. Rzepliński jest zdania, że nie chodzi o żadną reformę, tylko o zglajchszaltowanie sądownictwa wszystkich szczebli, by zlikwidować niezawisłość sędziów. A zwykli zjadacze chleba niewiele z tego wszystkiego rozumieją.
Trzeba tę książkę przeczytać właśnie po to, by te ruchy zrozumieć, zanim będzie za późno.
Jacek Potocki
Andrzej Rzepliński w rozmowie z Janem Osieckim. „Sędzia gorszego sortu”. Wydawnictwo „Prószyński i S-ka”, Warszawa 2018
DECYDENT POLIGLOTA
Nauka przez przypominanie
Jest to kurs języka angielskiego na poziomie podstawowym, który służy poznaniu i utrwaleniu powszechnie używanych słów i konstrukcji językowych. więcej...