LEKTURY DECYDENTA
Kierunek: Azja!
Niedawno wydany numer „Spraw Międzynarodowych” w całości poświęcony jest Azji. więcej...
Jest to książka o losach trzech sióstr, które przeżyły deportacje po zajęciu rodzinnego Wilna przez towarzyszy radzieckich i przez jakiś czas żyły w stalinowskim raju, zesłane do Kazachstanu.
Autorka opisała wstrząsającą podróż deportowanych bydlęcymi wagonami do Azji Środkowej pod nadzorem wszechwładnych funkcjonariuszy NKWD. Do świata przywrócił je układ Sikorski-Majski z 30 lipca 1941 roku.
Dwie siostry, Helena i Ludmiła, wstąpiły do Armii Andersa. Droga Heleny do punktu zbornego armii to droga przez męką, najeżona niebezpieczeństwami. Z kolei Ludmiła poprzez Uzbekistan dotarła do Iranu.
Ciekawy jest opis atmosfery w polskiej armii: drobne podchody w walce o stanowiska i wpływy, przepychanki, osobiste tarcia i sprzeczki. Potem, powojenna tułaczka w Rodezji. Dwie siostry, dwie medyczne kariery życiowe, sfinalizowane w Kanadzie.
Tragedie powojenne: ci z Armii Andersa, co walczyli z Niemcami, nie mieli nawet co marzyć o powrocie do kraju, rządzonego przez PKWN. Stąd jedna z sióstr wylądowała w Rodezji, gdzie prowadziła szkołę dla polskich dzieci. Przy okazji w książce pojawiły się wspomnienia, jak się żyło na Podolu po radzieckiej aneksji 17 września 1939 roku pod groźbą napadów ze strony band Ukraińców.
Podobnie było w Wilnie po rozpoczęciu wojny, gdzie na Polaków napadały litewskie bojówki nacjonalistyczne. Autorka przypomniała złowieszcze lata powojenne panoszenia się radzieckiej i polskiej komuszej bezpieki, porywającej żołnierzy związanych z rządem londyńskim, potem skazywanych na śmierć tylko z powodu przynależności do przeciwnego obozu politycznego.
Rozmaicie układało się trzem siostrom życie osobiste. Helena za mąż nie wyszła. Ludmiła, po śmierci narzeczonego w Afryce, wyszła za mąż w Kanadzie. Jednakże poróżniła się ostro z siostrą, która chciała „zawłaszczyć” jej córkę. Są w powieści również wątki prawie sensacyjne, ale nie będziemy ich zdradzać.
Trzecia z sióstr, Barbara została w Sojuzie i związała się z nierobem-nieudacznikiem, który sprokurował jej sześcioro dzieci, ale na utrzymanie nie łożył, prowadząc „prywatne” badania nad UFO. Kiedy otrzymała zaproszenie od kuzynki do odwiedzenia Polski, by przy okazji spotkać się z siostrą, przedstawiciele ustroju wiecznej szczęśliwości zrobili wszystko, by spóźniła się na pociąg. I Barbara z siostrami się już nigdy nie spotkała.
Przemawiająca do uczuć i wyobraźni, choć raczej smutna książka.
Jacek Potocki
Agnieszka Lewandowska-Kąkol, „ Siostry: kresy, zsyłka, wielki świat.” Wydawnictwo „Fronda”, Warszawa 2016
Z KRONIKI BYWALCA
Ku czci ofiar ludobójstwa
24 kwietnia na całym świecie diaspora ormiańska czci pamięć 1,5 miliona ofiar ludobójstwa, popełnionego w latach 1915-17 na Ormianach przez armię turecką i Kurdów. więcej...