9 maj 2014
W tyle za krajami zachodnimi - 9.05
Według najnowszego raportu PMR “Dietary supplements in CIS countries 2014. Development forecasts for 2014-2018” wartość sprzedaży suplementów diety w krajach CIS (Rosja, Ukraina, Kazachstan, wartość w cenach hurtowych) wyniosła 888 mln € w roku 2013, osiągając dynamikę wzrostu na poziomie 23%.
Kazachstański rynek: znaczący udział
Na analizowanym rynku CIS (Commonwealth of Independent States, WNP – Wspólnota Niepodległych Państw) najwyższy udział ma rynek rosyjski – 70%. Dość duży udział, niewspółmierny do liczby mieszkańców, reprezentuje Kazachstan – wynosi on 10%. Wynika to z faktu, iż na rynku kazachstańskim zaznacza się dość duży udział firm zagranicznych (koncernów o międzynarodowym zasięgu), których produkty są zwykle dużo droższe niż produkty lokalnych firm. Wiąże się to przede wszystkim z faktem, iż przemysł produkcyjny nie jest w tym kraju zbyt rozwinięty (w zasadzie nie istnieją znaczący lokalni producenci suplementów diety). Inne przyczyny to większa siła nabywcza mieszkańców Kazachstanu. W porównaniu do, przykładowo, Ukrainy średnia pensja jest tu dwukrotnie wyższa.
Reklama suplementów diety w krajach CIS słabo uregulowana
W maju 2013 r. w Kijowie odbyło się spotkanie Rady Koordynującej ds. Reklamy przy Międzynarodowej Radzie Polityki Antymonopolowej dla krajów CIS (ICAP), gdzie dyskutowano sprawę reklamy suplementów diety. Generalnie rzecz biorąc, obecna praktyka i stan prawny odbiegają znacząco od przepisów np. Unii Europejskiej. W Rosji niedawno wprowadzono nowelizację prawa reklamowego – dokument został podpisany w lipcu 2013 r. Przykładowo, wprowadzono wtedy zasadę mówiącą, że każda reklama powinna zawierać ostrzeżenie, że dany suplement diety nie jest lekiem. Na Ukrainie przepisy są zadowalające, jeśli chodzi o standardy tylko w niektórych aspektach – przykładowo istnieje zasada, że treść reklamy musi zostać zaakceptowana przez odpowiednie ciało administracyjne, jednocześnie jednak nie ma powszechnie obowiązujących i zunifikowanych zasad postępowania przy takiej decyzji.
Na rynkach ukraińskim i kazachstańskim istnieją poza tym przepisy mówiące, że reklama suplementów diety nie powinna wprowadzać konsumenta w błąd, to znaczy m.in. sugerować, że mamy do czynienia z lekiem. Jednakowoż, zupełnie inną kwestią jest egzekwowanie ich w praktyce.
Podczas Dnia Konkurencji, jaki odbył się w Irkucku 9 września 2013 r. orzeczono, że krajom CIS wciąż brakuje odpowiednich przepisów dotyczących rejestracji i obrotu suplementami diety, co dotyczy również reklamy. W opinii uczestników konferencji istnieje niedostatek badań naukowych na temat suplementów diety i ich bezpieczeństwa. Podkreślali oni również fakt istnienia różnych wykroczeń na analizowanym rynku m.in. wprowadzanie konsumentów w błąd, jeśli chodzi o skuteczność, co powoduje, że suplementy diety niesłusznie stają się produktami konkurującym i z lekami OTC (wydawanymi bez recepty).
Przedstawiciele rosyjskiej instytucji antymonopolowej (FAS, Federal Antimonopoly Service) podkreślali, że cały region powinien wprowadzić procedury ułatwiające kontrolę suplementów diety w zakresie podawania nieprawdziwych informacji, jak również zabronić rejestracji produktów o takim samym składzie jak lek jako suplement diety (przepis ten obowiązuje w Unii Europejskiej).
Region powinien również wprowadzić procedurę sprawdzania jakości, skuteczności i bezpieczeństwa produktu przed rejestracją (notyfikacją), obowiązek zachowania podobnych standardów jakości przy produkcji suplementów jak przy produkcji leków, obowiązek informowania przez farmaceutów przy zakupie o fakcie, że suplement diety nie jest lekiem, jak również przeprowadzania kontroli etykiet. Na koniec, uczestnicy spotkania podkreślali brak kontroli obrotu suplementami diety na każdym stadium – od produkcji po obrót na rynku. Jeśli takie kontrole są przeprowadzane, to tylko u dużych producentów, podczas, gdy mniej znane firmy oszukują podając nieprawdziwe informacje.
Zapraszamy do kontaktu z koordynatorem raportu:
Monika Stefańczyk
Główny analityk rynku farmaceutycznego
tel.: +48 12 618 90 57
e-mail: monika.stefanczyk@pmrpublications.com
O firmie PMR
PMR to firma badawczo-konsultingowa działająca w ponad 25 krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Od 1995 roku przy naszym wsparciu ponad 500 globalnych korporacji oraz wiele lokalnych firm zwiększyło swoje udziały rynkowe, z sukcesem weszło na nowe rynki oraz zoptymalizowało koszty działalności.
Specjalizujemy się w sektorach: budowlanym, handlu detalicznego, farmaceutycznym, ochrony zdrowia, IT i telekomunikacji, ale nasze doświadczenie obejmuje również wiele innych branż. Zatrudniamy 100 profesjonalistów płynnie posługujących się w sumie ponad 15 językami. Usługi badawcze i konsultingowe realizowane na indywidualne zamówienie uzupełniamy pakietem prawie 100 gotowych raportów rynkowych i serwisów informacyjnych rocznie.
PMR Ltd. Sp. z o.o.
ul. Dekerta 24
30-703 Kraków
tel.: +48 12 618 90 00 | faks: +48 12 618 90 08
www.pmrpublications.com | www.pmrconsulting.com | www.research-pmr.com
MIESIĘCZNIK "ZNAK" NR 708
Nie tylko o Bogu - 23.05
Tematem miesiąca jest obraz Boga. W cyklu artykułów „Wyobrazić sobie Boga dzisiaj” autorzy starają się odpowiedzieć na pytania: Skąd czerpiemy obraz Boga i jak go tworzymy? więcej...