9 marzec 2013
Jest taki drugi kraj? - 9.03
Internet zabija drukowane słowo. Tak wiekszość ludzi mówi. Prasa i książki przestaną istnieć, bo taniej i łatwiej wejść w komputerowe strony, by znaleźć w sekundy wiadomości, które są potrzebne.
Doszedł Kindle, gdzie można przeczytać wiele książek bez potrzeby pojścia do sklepu i kupowania – wystarczy subscrypcja.
Mieszkam w Londynie od ponad 30 lat i wiele lat temu odkryłem magazyn “Time Out”, parędziesiąt stron przedstawiających to, co będzie sie działo w kulurze przez następny tydzień w Londynie. Dla turystów przede wszystkim, ale również dla londyńczyków chcących wiedzieć, co dzieje sie wokół kulturalnego życia w stolicy. W grę poszły pieniądze. Obecnie magazyn jest dostępny za darmo, tyle tylko, że poza ogłoszeniami nic w nim nie ma. Szukaj na internecie. Więc po co tracić pieniądze na druk, jeśli ma się darmo coś, co nie przypomina tygodniowych informacji o kulturalnych wydarzarzeniach w stolicy. W tym bogatym kraju przeciętność jest lepsza niż kultura. To chyba jedyny kraj w Europie, gdzie wiedza nie znaczy nic…
Tak złego poziomu podstawowej edukacji nie ma chyba nigdzie w kontyntalnej Europie. Po 30 latach mógłbym parę książek napisać, jak to brytyjskie dzieci po latach nauki nie potrafią czytać ani pisać, ale to jest brytyjski fenomen. Teraz, w dobie internetu jest coraz gorzej – po co znać ortografię, kiedy to spell checker robi wszystko za ciebie.
Wychowałem się w biednym PRL-u, ale musiałem się uczyć. Tu jest bogaty kraj, gdzie dzieci nie muszą zadawać sobie trudu, by zdobywać wiedzę.
Jeśli jest drugi taki cywilizowany (niby) kraj, społeczeństwo bez rozumu, bez rozsądku, jak brytyjskie to pokażcie mi! Na pohybel!
Stefan Gołębiowski
KONFERENCJA PRASOWA W IMR
Golden Rose na wiosnę i na lato - 20.03
Oprawa oczu, czyli powieki, rzęsy, brwi, a także usta, policzki i paznokcie z minuty na minutę z pozimowego na wiosenno-letni zmieniały wygląd dziennikarki-modelki w miarę wykonywania pokazu makijażu kosmetykami Golden Rose. więcej...