…a wszyscy wokół zapewniają „że wody, to tu nigdy nie było”… aż zaczyna padać więcej niż normalnie i wilgoć włazi na ściany, a woda zaczyna się sączyć z fundamentów… Pompy wokół domu non stop wyrzucają wodę na inne części posesji, i dalej wracają pod dom… Licznik elektryczny kręci się jak oszalały, a rachunki za prąd rosną. Żadna metoda nie uratowała moich ścian, książek, zabawek, mebli…

Aż znalazłam firmę.

Jedno pomieszczenie  KAPILAR  uratował w październiku 2021 roku, poprzez „zrobienie” hydroizolacji, a drugie w czerwcu 2022 roku. Wyłączyłam wszystkie pompy i czekałam na efekty. Deszcz dalej padał, a ściany i podłogi są suche.

Życie wróciło do „pieczary”.

KAPILAR – to dobry sposób na uratowanie naszych pomieszczeń „pod ziemią” niezależnie od tego, czy tam są książki, telewizory, pralki i suszarki, czy parkiet do tańca. Kiedy pada deszcz, już się nie martwię.

EDP

OD REDAKCJI

Jest to bezpłatny tekst reklamowy zamieszczony na życzenie Autorki.