Od lat 40. ubiegłego wieku raj dla bogaczy z USA. W latach 60. XX wieku swoje rezydencje mieli tu John Wayne, Eroll Flynn, Elizabeth Taylor, Frank Sinatra, Eddie Fisher, Brigitte Bardot. Tu przebywał Elvis Presley i inni sławni i bogaci… Miasto nie spało nawet nocą…

Z czasem opanowali je gangsterzy i handlarze narkotyków. Bogacze przestali przyjeżdżać. Dobrobyt się skończył. Z roku na rok rosła liczba zabójstw. Acapulco zaczęło być groźne. W 2022 roku w statystykach kryminalnych Acapulco zajmuje 9-10 miejsce wśród najbardziej niebezpiecznych miast na świecie. I ma niewielkie szanse, by to zmienić.

Amerykanie już tu nie przyjeżdżają. Kanadyjczycy też odradzają ten kierunek, no bo cóż to za odpoczynek, jak ciągle trzeba myśleć, że gdzieś tam grasują bandy z bronią.

Oszustów, złodziei i bandytów można jednak pokonać. Nie można pokonać NATURY. Zawsze była i jest silniejsza od człowieka! I to pokazała 25 października 2023 roku. Huragan o pięknym imieniu Otis, dosłownie – to „Syn Ody”. W staroniemieckim oznacza „Bogactwo”. Ale w Acapulco Otis okazał się zagładą… Pędził przez miasto z prędkością dochodzącą do 270 km/h, i dokonał takich zniszczeń, że miasto długo się nie dźwignie. Zniszczeniu uległo 80% obiektów hotelowych. Turyści tu szybko nie wrócą. I nad klif La Quebrada, czyli Urwaną Skałę, zwanej też „Skałą śmierci”, też chyba nie… To podniecające widowisko. Śmiałkowie skaczą z dwóch półek na klifie – z 12 i 24 m, za każdym razem wierząc, że im się uda. Niesamowity spektakl uchodzi za jeden z najniebezpieczniejszych wyczynów na świecie.

Wąwóz Acapulco; https://acapulco.pro/en/the-quebrada

                                                                               ELŻBIETA POTOCKA