Established 1999

ZROZUMIEĆ DALEKI WSCHÓD

14 listopad 2023

Makau 1887. Kolonia portugalska

To piąta opowieść o Makau, kojarzonym często tylko z hazardem i przekonaniem, że była to „pierwsza i ostatnia” kolonia w Azji. A tak wcale nie było.  Makau kolonią stało się dopiero w roku 1887 – pisze Elżbieta Potocka.

https://commons.wikimedia.org/wiki/File:MapaMacau1986.jpg: DP

W pierwszej części mojej opowieści o Makau (https://decydent.pl/zrozumiec-daleki-wschod-18/) pokazałam „gołe wyspy”.   Wręcz „dziewicze”. Wtedy w większości były pirackie, na marginesie cesarstwa.     

Po 300 latach obecności Portugalczyków na chińskiej ziemi obraz regionu wyglądał już inaczej. W okresie wojen opiumowych (1839–1860) pokorna do tej pory Portugalia zaczęła zajmować agresywną postawę i zawłaszczać kolejne chińskie wyspy.  W tym dwie największe, wchodzące obecnie w obszar Makau. W 1851 roku zajęli wyspę Taipa, a w roku 1864 – wyspę Coloane, na której do roku 1910 znajdowała się baza piracka.

Było im tego jednak za mało i na początku 1889 roku przekroczyli „Bramę graniczną”, którą tu postawili w roku 1871. Za bramą postawili latarnię drogową, uparcie twierdząc, że robią to na gruncie neutralnym. Wszystko, co zagarnęli, chcieli mieć na papierze.

Pierwsze zapisy roszczeń Portugalii znalazły się w traktacie z Tianjin z 13 sierpnia 1862 roku (Traktat o przyjaźni i handlu chińsko-portugalskim), w którym cesarstwo miało uznać Makau jako „niegdyś należące do prowincji Kanton”, co oznaczało, że to historia. Portugalia dążyła do tego, by Makau uznano za część jej terytorium.

Chińczycy nie wypędzili ich z Makau przez 300 lat, a w okresie wojen opiumowych,  kiedy cesarstwo chińskie było kąsane ze wszystkich stron przez cudzoziemców, rozwiązanie problemu Makau było trudne, ale ogólna sytuacja polityczno-militarna wymagała dogadania się z Portugalią w sprawie jej dalszej obecności na zajmowanym przez nią obszarze. Dla Chin najlepsze było status quo, ale takiego rozwiązania nie chciała Portugalia.  Chińczycy „godzili się na wieczystą dzierżawę Makau przez Portugalię bez czynszu” lub „na rządzenie Makau jak poprzednio, z opłatami czynszowymi w wysokości 500 taeli srebra rocznie”.

Charakterystyczna 800

Charakterystyczna architektura śródziemnomorska – Plac Senatu (Senado). Fot. EP

Każde rozwiązanie było złe dla Chin, ale i dla Portugalii, ponieważ w okresie wojen opiumowych mała, słaba Portugalia już się nie liczyła, a na ten kawałek chińskiego lądu zakusy miały wszystkie mocarstwa: Niemcy, Rosja, Francja, Stany Zjednoczone, a nawet Japonia. Każde chciało kupić Makau i usadowić tam swoje wojska. Najbardziej pragnęli tego Brytyjczycy, którzy obawiali się, że Portugalia może z Francją wymienić Makau i Gwineę Portugalską (obecnie Gwinea Bissau) na Kongo Francuskie (Afryka Środkowa). Brytyjczycy martwili się, że jeśli Portugalia przekaże Makau Francji, to w okolicy pojawi się francuska kolonia zagrażająca Hongkongowi. Dlatego też zamierzali albo pomóc Portugalczykom w zawarciu traktatu z Chinami, potwierdzającego okupację Makau, albo skłonić Chiny do „odkupienia” Makau od Portugalii, albo – sami odkupią Makau od Portugalii. W każdym razie Brytyjczycy nie chcieli założyć przejęcia Makau przez inne wielkie zachodnie mocarstwo i dlatego robili wszystko, by w traktacie znalazł się zapis, że Portugalia nie odstąpi Makau państwu trzeciemu. 

Plac Senatu 800

Plac Senatu. Fot. EP

 Ścieżka dyplomatyczna doprowadziła strony do Lizbony, gdzie 26 marca 1887 roku podpisano odpowiednie porozumienie (Protokół Lizboński), w którym rząd chiński uznał portugalskie prawo do „wieczystej okupacji” Makau.

Wejście do budynku Senatu. Fot. EP

Wejście do budynku Senatu. Fot. EP

Protokół Lizboński to przede wszystkim dzieło Anglików, którzy trzymali mocno rękę na pulsie, by nie dopuścić do powstania nowych, trudnych do rozwiązania problemów. Jednym z nich była granica. Tak pokierowali negocjacjami, żeby Portugalczycy i Chińczycy nie dyskutowali tej kwestii. Odkładano ją na przyszłość, co znalazło odzwierciedlenie w końcowej wersji traktatu, podpisanego 1 grudnia 1887 roku w Pekinie jako Układ o przyjaźni i handlu, w którym los Makau określały dwa artykuły:  Chiny potwierdziły wieczystą okupację i rządy Portugalii w Makau, a Portugalia zobowiązała się, że nigdy nie odłączy Makau bez wcześniejszego porozumienia z Chinami.

Wytyczenie granic miało nastąpić później. Portugalia osiągnęła wszystko, o co zabiegała i zgodnie z jej interpretacją uzyskała całkowitą suwerenność nad Makau, jednak Chiny myślały inaczej – ich zdaniem na Portugalię przeniesione zostały jedynie prawa administracyjne.

Czy strony były zadowolone z takiego rozwiązania? Można sądzić, że w sytuacji, w której znajdował się rząd Qingów, jego negocjatorzy zdawali sobie sprawę, że nie mając szans na odzyskanie Makau, muszą wyrazić zgodę na wieczystą okupację i rządy Portugalii w Makau, co do pewnego stopnia było dyplomatycznym wybiegiem, ponieważ wieczysta okupacja nie równała się suwerenności. Jednocześnie dostali obietnicę, że Portugalia nie odda Makau trzeciemu państwu, a to oznaczało, że zawsze istnieje szansa na zmianę sytuacji.

W rozumieniu Chin Makau nie zostało scedowane na Portugalię, jak Hongkong na Wielką Brytanię. Chiny dalej uważały je za chińskie terytorium, a Makau było traktowane jak ważny port krajowy. Nawet ówczesny minister spraw zagranicznych Portugalii twierdził, że Portugalczycy nigdy nie mówili i nie zamierzali mówić, że Makau jest terytorium chińskim oddanym Portugalii.

Potem sytuacja na Dalekim Wschodzie tak się zmieniła, że Makau zeszło na drugi plan. Państwa zachodnie lokowały się w ważnych portach Chin i już nikt nie zamierzał zabiegać o uzyskanie płytkiego zamulonego portu Makau, którego status prawny nie był do końca jasny. Sama społeczność portugalska, a zwłaszcza ci urodzeni w Makau, też nie godzili się na sprzedaż miejsca, w którym żyli od wieków.

Fot. EP

Fot. EP

Po wejściu układu w życie sytuacja Chińczyków na terenach zajmowanych przez Portugalczyków bardzo się zmieniła. Portugalska administracja stała się agresywna,  choć sił militarnych nie zwiększono. Dalej stacjonował tam stały portugalski garnizon wojskowy, utworzony w marcu 1691 roku i było ich zaledwie kilkuset: w 1839 roku 400 indyjskich żołnierzy-milicjantów i 500 Afrykanów.

Po przegranej przez Chiny wojnie z Japonią na morzu w latach 1894–1895 roszczenia Portugalczyków rosły z roku na rok, a to spotykało się z ostrym sprzeciwem postępowych elementów społeczeństwa chińskiego, które zaczęły żądać zamknięcia „Bramy kontrolnej”  i ustanowienia granicy, co wcale nie było łatwe.  Rozmowy w tej sprawie rozpoczęto 15 lipca 1909 roku, a po czterech miesiącach zawieszono. Portugalia tak bardzo chciała ten problem rozwiązać, że gotowa była prosić Stały Trybunał Rozjemczy w Hadze, by go rozstrzygnął w drodze arbitrażu.

Do rozmów miano powrócić w 1910 roku, ale kiedy przedstawiciel Chin przybył do Lizbony pod koniec września, 5 października wybuchła rewolucja, która obaliła monarchię feudalną i utworzyła Pierwszą Republikę Portugalską (1910–1926), dla której problem granicy Makau nie był priorytetem. Kiedy do sprawy powrócono, republikański rząd Portugalii nie miał zamiaru rezygnować z polityki kolonialnej. Sprawy się jeszcze bardziej skomplikowały, kiedy w Chinach 10 października 1911 roku wybuchła rewolucja republikańska, obalająca dynastię Qing. 1 stycznia 1912 roku powstała Republika Chińska.

Obie młode Republiki miały przeciwstawne cele do osiągnięcia. Portugalia kontynuowała politykę kolonialną i dążyła do rozszerzenia stanu posiadania w Makau, a Chiny usiłowały utrzymać pokój wewnętrzny. Ta nowa sytuacja polityczna w Portugalii sprawiła, że ludność chińska zaczęła opuszczać kolonię, obawiając się nieznanych konsekwencji wpływu nowego reżimu na administrację Makau, co wcale nie ułatwiało jego funkcjonowania. Nowa sytuacja polityczna, zarówno w Portugalii, jak i w Chinach generowała nowe problemy społeczno-ekonomiczne. Napięcie w stosunkach z Chinami rosło. Portugalczycy obawiali się chińskiej inwazji, ale dla Chin w tym czasie Makau stanowiło drugorzędny problem.

Wybuch I wojny wpłynął na sytuację ludności Makau. W roku 1912 liczba mieszkańców wyniosła 79 807 osób, z czego Portugalczyków było około 4 tysięcy – 3 tysiące urodziło się w Makau, a około tysiąca w metropolii. Ta cała populacja mieszkała na Półwyspie Makau i dwóch wyspach: Taipa i Coloane, które razem zajmowały 11,6 km². Najwięcej ludzi mieszkało na Półwyspie Makau, który zajmował około 3 km², a na każdy kilometr kwadratowy przypadało 16 tysięcy mieszkańców. Było ciasno i miasto dusiło się w swych granicach. Zrobiło się jeszcze ciaśniej, gdy we wrześniu 1914 roku z Hongkongu do Makau przybyło 120 tysięcy uchodźców, większość z nich rewolucjoniści i piraci.

Choć rząd Makau chciał podjąć rozmowy w sprawie granic, nie było do tego warunków.  Nie miał też poparcia swego głównego sojusznika, Wielkiej Brytanii, która nie chciała angażować się w rozwiązywanie problemów dla niej mało ważnych. Problem granic uaktywniono po zakończeniu wojny. Portugalia próbowała przedstawić go na konferencji pokojowej w Paryżu w 1919 roku. Ale nikt się tą kwestią nie interesował. Portugalczycy postanowili „problem Makau” umiędzynarodowić i sprawę niewytyczonej granicy przedstawiono na Konferencji Waszyngtońskiej (1921–1922) zwołanej w sprawie uregulowania sytuacji na Dalekim Wschodzie i Oceanie Spokojnym po I wojnie światowej, ale i tam sprawy Makau nie podjęto. Potem przedstawiono ją w Lidze Narodów, ale i ta organizacja nie zajęła się problemem małej Portugalii.

Tymczasem w Chinach budziła się świadomość narodowa. Zapoczątkował ją wybitny działacz rewolucyjny Sun Yat-sen, twórca Chińskiej Partii Narodowej – Kuomintang (KMT). W 1923 roku Partia wydała manifest dotyczący „narodowej odbudowy” oraz zapewnienia „nadziei na pokój i bezpieczeństwo”.  Po raz pierwszy użyto w nim termin „nierówne traktaty” i zapowiedziano, że Kuomintang będzie  pracować nad ich usunięciem.

Ta deklaracja otworzyła nowy etap w stosunkach Chin z państwami traktatowymi, w tym z Portugalią. Sytuacja wewnętrzna w Chinach nie pozwalała jednak poświęcić należytej uwagi problemowi Makau. Dopiero w roku 1928 rząd Kuomintangu (1928–1949) oficjalnie poinformował Portugalię, że nastąpiło unieważnienie dawnego układu. Zastąpiono go nowym „Chińsko-portugalskim traktatem o przyjaźni i handlu”, który niczego nie zmieniał w sprawie suwerenności Makau.

Wojna domowa w Chinach na plan dalszy odsunęła problem Hongkongu i Makau. Napad Japonii na Chiny w 1937 roku, a potem wybuch wojny na Dalekim Wschodzie zmienił wszystkie problemy. Portugalia w tej wojnie była neutralna, neutralne zatem było też Makau i mogło dawać schronienie uciekinierom. W 1937 roku tysiące Chińczyków z Kantonu, Szanghaju i innych miejsc w Chinach znalazło schronienie w Makau. Kiedy Japończycy zagarnęli Hongkong (8–15 grudnia 1941 roku), tysiące mieszkańców Hongkongu też tam znalazło schronienie. Tu schroniło się także około 10 tysięcy Brytyjczyków i Amerykanów. Uchodźcy spali wszędzie, na każdym skrawku wolnej ziemi. W opuszczonych salach teatralnych i klubach, szkołach, budynkach na wyścigach psów, w fabryce petard, nawet na statku zacumowanym w Porcie Wewnętrznym. W 1937 roku miasto liczyło 150 tysięcy ludzi, ale w roku 1941 już pół miliona, dochodząc w pewnym momencie do 700 tysięcy, chociaż niektórzy twierdzą, że osiągnęło milion. W pewnym momencie głód był tak wielki, że niektórzy ludzie żyjący w tamtych czasach mówią, iż zdarzały się nawet przypadki kanibalizmu.

Japończycy nie zostawili neutralnego Makau w spokoju. W kwietniu 1941 roku zainstalowali tam Konsulat, a od końca 1941 roku zajmowali pozycje za Bramą Kontrolną i często wpadali do Makau do restauracji i kasyn. Japoński konsul miał więcej do powiedzenia  w Makau niż sam gubernator. W połowie 1943 roku Japończycy kontrolowali  zarówno policję wodną Makau, jak i wszelką komunikację wodną. Mimo to w Makau rozwijał się  ruch oporu. Wszystko to działo się w cieniu zagrożenia.

ELŻBIETA POTOCKA

W wydaniu nr 264, listopad 2023, ISSN 2300-6692 również

  1. FACHOWCY

    Wodny żywioł opanowany
  2. 19 LISTOPADA

    Grand Prix Makau
  3. POWSTANIE WARSZAWSKIE

    Wystawa w Hiroszimie
  4. ZROZUMIEĆ DALEKI WSCHÓD

    Makau 1887. Kolonia portugalska
  5. W LESIE

    O czym szumią drzewa
  6. ZROZUMIEĆ DALEKI WSCHÓD

    Makau. Zrywanie więzi
  7. CO SIĘ W GŁOWIE MIEŚCI

    Inteligentni inaczej
  8. SMAKI DECYDENTA

    Pierogi a sprawa polska
  9. ZROZUMIEĆ DALEKI WSCHÓD

    Każdy ma przodków
  10. SZARZEJĄCA POCZTÓWKA

    Czy Acapulco się podniesie?
  11. ARABSKIE OPOWIEŚCI

    W obronie mężczyzny