Established 1999

OKIEM SOCJOLOGA

14 październik 2010

Bicz z piasku

Z punktu widzenia lobbingu widoczne jest otwarcie kolejnego pola politycznych starć i antykorupcyjnych licytacji. Już nawet widać niektóre strategie – pisze Kacper Zalewski.

KACPER ZALEWSKI


Obserwujemy ostatnio zadziwiający wzrost zainteresowania korupcją wśród polskich polityków. Pojawiają się liczne propozycje: od utworzenia specjalnego Urzędu Antykorupcyjnego, powołania sejmowej komisji nadzwyczajnej do spraw przeciwdziałania korupcji w Polsce, aż do wprowadzenia ustawodawstwa antykorupcyjnego lub przynajmniej „ustawy czyszczącej inne ustawy z przepisów sprzyjających korupcji”. Nie wchodząc w przyczyny tak chwalebnej, choć „nieco spóźnionej aktywności wielu polityków znanych dotąd z negowania znaczenia tej kwestii, można powiedzieć, że lepiej późno niż wcale. Warto też obserwować, czy owa aktywność nie jest, jak można podejrzewać, podyktowana głównie koniunkturalizmem. W perspektywie zbliżających się wyborów prezydenckich (a później także parlamentarnych) problem przeciwdziałania korupcji może być przecież jednym z bardziej nośnych haseł i główne siły polityczne nie będą raczej chciały „podarować” go swoim konkurentom.


Niezależnie od odmiennych motywacji różnych polityków promujących swoje koncepcje działań antykorupcyjnych, ich realizacja lub zaniechanie będzie miała znaczący wpływy na rozwój lobbingu w naszym kraju. Obrazowo relacje pomiędzy tymi zagadnieniami pokazuje raport Banku Światowego na temat korupcji w Polsce. Jak zauważyli jego autorzy, w Polsce istnieje potrzeba rozróżnienia pomiędzy usankcjonowanym prawnie lobbingiem a korupcją. Obecnie rozróżnienie takie nie istnieje ani w praktyce, ani w systemie prawnym. Jako przykład konsekwencji tego stanu rzeczy wskazano promowanie lub blokowanie projektów ustaw przyjmowanych w Sejmie, gdzie nieskrępowany lobbing przyjmuje formy patologiczne – powszechna praktyką stało się świadczenie „przysług” w zamian za dostarczenie środków finansowych (m.in. niektóre firmy działające na rynku mediów finansowały pewną liczbę posłów na Sejm i ich kampanie wyborcze, w zamian za uzyskanie możliwości wpływu na pracę wybranych komisji sejmowych); rosną też „koszty transakcyjne skutecznego udziału w pracach ustawodawczych: od 500 tys. USD w 1992 roku za blokowanie ustawy o kasynach gry do ok. 3 mln USD w „ostatnim okresie” (aż narzuca się pytanie, jakie szanse wpływu na Sejm mają obywatele niemający takich możliwości płatniczych?). Tego rodzaju lobbing wspierany jest dodatkowo w prywatnym interesie przez ministrów, co stanowi jedną z przyczyn niepodejmowania przez Sejm i inne organy państwa skutecznych działań w reakcji na raporty NIK bądź krytykę mediów ujawniających mechanizmy „niegospodarności” w obrocie środkami publicznym.


Równie bulwersujący obraz wyłania się w rezultacie przeglądu głównych obszarów występowania korupcji w Polsce. Wrażenie robi nie tyle wyszczególnienie różnych dziedzin życia społecznego (wysokie szczeble władzy, sądownictwo, prokuratura i policja, władze szczebla lokalnego, zamówienia publiczne, organy kontroli i nadzoru, prywatyzacja, fundusze pozabudżetowe, administracja celna i podatkowa, koncesje i licencje, służba zdrowia), co raczej ich całościowe zestawienie. Szczególnie ważne jest podkreślenie, że „ryba psuje się od głowy” i priorytetem państwa powinno być najpierw przeciwdziałanie korupcji, jaka występuje na szczytach władzy. Raport pokazuje, że korupcja nie jest w Polsce czymś incydentalnym bądź jednostkowym. Ma charakter systemowy, wynikający z pewnego sposobu realizacji reform instytucjonalnych, które są przeprowadzane w sposób odbiegający od współczesnych standardów sprawności i przejrzystości przy wyraźnych słabościach mechanizmów rozliczania polityków i urzędników z powierzonych im obowiązków.


Eksperci Banku Światowego sugerują „na dobry początek” natychmiastowe podjęcie działań dotyczących mechanizmów administracyjnych i finansowych. Przykładowo wymieniają: wprowadzenie zmian do ustawy o finansowaniu partii politycznych, wraz z przepisami wykonawczymi zapewniającymi skuteczne formy jej egzekwowania, ustawę o lobbingu, zmiany w ustawie o zamówieniach publicznych, wzmocnienie prawa dotyczącego konfliktu interesów, ujawniania informacji o stanie majątkowym i przyjmowaniu prezentów przez urzędników państwowych; zbadanie ram prawnych obejmujących przestępstwa związane z korupcją (które są obecnie zbyt wąskie); uchwalenie nowego prawa o działalności gospodarczej; prawa o wolności informacji oraz poprawy w systemie finansowego nadzoru nad przedsiębiorstwami państwowymi oraz funduszami pozabudżetowymi.


Z punktu widzenia lobbingu widoczne jest otwarcie kolejnego pola politycznych starć i antykorupcyjnych licytacji. Już nawet widać niektóre strategie: 1) marginalizacji problemu (SLD), 2) rozmycia lub przesunięcia w czasie (UW) albo 3) instrumentalizacji na potrzeby bieżącej gry politycznej (AWS). Pierwszy wariant obejmuje powołanie kolejnej sejmowej nadzwyczajnej komisji „do spraw”, która przedstawi ważny raport, ale ponieważ właśnie prawdopodobnie dobiegnie końca kadencja parlamentu, zostanie on odłożony ad acta. Drugi opiera się na argumencie, że istnieje już sporo instytucji kontrolnych uprawnionych do walki z korupcją i trzeba raczej usprawnić ich prace, niż tworzyć nowe. Krótko mówiąc, trochę kosmetyki (np. ustawa o lobbingu) i wszystko będzie dobrze. Wreszcie wariant trzeci – utworzenie Urzędu Antykorupcyjnego, najlepiej podporządkowanego premierowi (jak NIK w latach wczesnego Gierka), co może dać dodatkowe możliwości pozbywania się osób niewygodnych we własnych szeregach i niezły bicz przeciwko opozycji. No, ale bądźmy optymistami, może jednak coś z tego tym razem wyniknie…


Kacper Zalewski


 


 

W wydaniu 9, maj 2000 również

  1. OKIEM SOCJOLOGA

    Bicz z piasku
  2. JAKA PŁACA?

    Widmo populizmu
  3. NAD SZPREWĄ

    Odsetki od odsetek
  4. RECENZJA

    Europejski niezbędnik
  5. SUPERMARKETY METRO AG

    Handel i integracja
  6. SUPERMARKETY METRO AG

    Handel i integracja
  7. DYPLOMACJA

    Proporcje składników
  8. DYPLOMACJA

    Proporcje składników
  9. SEJMOWE ŻYCIE

    Na dwóch etatach
  10. BLASKI I CIENIE

    Wszystko dla klienta
  11. DECYZJE I ETYKA

    Dwa rodzaje odpowiedzialności
  12. SZTUKA MANIPULACJI

    Makiawelizm
  13. PUNKTY WIDZENIA

    Trzeba mieć pomysł
  14. PUNKTY WIDZENIA

    Lobby na rzecz stabilizacji
  15. WIDZIANE Z WYSPY

    Irlandzki boom
  16. ARCHIWUM KORESPONDENTA

    Królowa lobbystką
  17. SEMANTYKA

    Indiański bigos
  18. UMYSŁ LIDERA

    Szukanie rozwiązań
  19. REGULACJE LOBBINGU

    Państwo to ja
  20. PROSTO Z BRUKSELI

    W labiryncie
  21. POLSKA GOSPODARKA

    Atuty do wygrania