16/11/2011
"Londyńczycy"
DECYDENT dziękuje wydawnictwu Czarne, Wołowiec 2011, za reportażową książkę Ewy Winnickiej „Londyńczycy”. Przeczytanie zajmie nieco czasu, więc już dzisiaj w ramach zachęty, mini recenzja.
Przedwstępnie autorka pisze:
„Ta książka nie jest podręcznikiem do historii, mimo że w niektórych reportażach występują postaci historyczne, a w co najmniej dwóch przypadkach są ich głównymi bohaterami. Ważne książki o historii emigracji już powstały, napisali je: Keith Sword, Norman Davies, Jan Ciechanowski, Andrzej Friszke, Rafał Habielski i Adam Zamoyski.
Ta książka nie daje ogólnego obrazu, nie syntetyzuje, nie zajmuje stanowiska ani nie rości sobie pretensji.
Jest subiektywna, bo reportaż wymaga dokonania wyboru.
Między 1939 a 1947 rokiem niemal 200 tysięcy Polaków, zranionych przez wojnę i wielką politykę, zaczęło żyć na obcej wyspie. Większość tubylców nie była tym zachwycona.
– Wylądowaliśmy na Marsie i żeby przeżyć, musieliśmy założyć tam Polskę – powiedział jeden z uchodźców.
Kilka historii z życia na Marsie zawiera właśnie ta książka”.
A Chris Niedenthal na czwartej okładce dodaje:
Czyta się tę książkę trochę jak thriller, trochę jak romans, a nawet fantastykę. O polskim złocie, o niedoszłym królu Polski, o miłości dwóch kobiet do generała Andersa, o polsko-angielskich małżeństwach, o polskim Kościele na obczyźnie, o uratowanych dzieciach żydowskiego pochodzenia, o polskim klasycystycznym pałacu na Ealingu… Polski Londyn wojenny i powojenny wydaje się jedną wielką intrygą – i to niezwykle ciekawą, wciągającą. Pikanterii dodaje fakt, że to wszystko prawda. Przeczytałem „Londyńczyków” jednym tchem – po prostu nie mogłem odłożyć tej książki.
15 lat wydawnictwa Czarne
DECYDENT.pl gratuluje wyboru znakomitych autorów, odwagi, wytrwałości i niepoddawania się przeciwnościom ekonomicznym.
Wszystkiego najlepszego!
BIBLIOTEKA DECYDENTA
"Białym pociągiem dookoła wódki..."
„Moja filmowa Moskwa” to trzecia z rzędu wspomnieniowa książka Heleny Amiradżibi, wydana w Polsce. Dżiba, jak ją zwą przyjaciele, jest co prawda gruzińską księżniczką, ale od dziesięcioleci zakorzenioną w naszym kraju. więcej...