22/11/2011
"Białym pociągiem dookoła wódki..."
„Moja filmowa Moskwa” to trzecia z rzędu wspomnieniowa książka Heleny Amiradżibi, wydana w Polsce. Dżiba, jak ją zwą przyjaciele, jest co prawda gruzińską księżniczką, ale od dziesięcioleci zakorzenioną w naszym kraju.
Była żoną sławnego scenarzysty szkoły polskiej Jerzego Stefana Stawińskiego (zm. w 2010), a wcześniej – reżysera Jerzego Ziarnika. Z tym ostatnim poznali się w murach moskiewskiego WGIK-u, kultowej, nawiasem mówiąc najstarszej uczelni filmowej na świecie. Kończyli ją, poza oczywiście plejadą Rosjan, także Dorota Kędzierzawska, Jerzy Hoffman czy Edward Skórzewski.
Autorka dołożyła do swego pamiętnika podtytuł: „Białym pociągiem dookoła wódki … i nie tylko”. Rzeczywiście, są to zwierzenia z lat głównie 50. zeszłego wieku, i nie tylko na temat okowity, która lała się strumieniami w lokalach Moskwy: tych gastronomicznych i tych typu akademik czy prywatna chata. Pani Amiradżibi (notabene wróciła do Tbilisi po zgonie Stawińskiego) jako piękna kobieta o niebanalnej kaukaskiej urodzie, oraz niepospolitym poczuciu humoru, nie mogła się opędzić od uchażorów, czyli kawalerów. Na szczęście byli w tym gronie również Polacy. Bo dzięki temu mamy dziś utwory Dżiby, w których się mieszają wątki radzieckie, rosyjskie, polskie i gruzińskie, tworząc fantastyczny splot i orgiastyczną mozaikę.
Z tłumu jej adoratorów można też było wyłuskać oryginałów takich jak Lonia, który podkreślał, że „głód najlepiej zaspokaja wódka. Nie ma nic bardziej kalorycznego”. Albo mówił, że „najpraktyczniej jest pić spirytus”. – Wtedy wystarczy rano łyk wody z kranu i znowu jesteś na rauszu – dodawał. – Tylko skąd go wziąć w Moskwie? Bydlaki! Nawet z aptek go wycofali – irytował się z emfazą w głosie. Przepojony dowcipem i życzliwością wobec ludzi lekko chaotyczny dziennik Heleny Amiradżibi to kawał porywającej lektury nie tylko dla tych, którzy znają Moskwę czy też bywają w tym mieście, gdzie zawsze bujnym nurtem płynie życie towarzyskie.
Henryk Suchar
BIBLIOTEKA DECYDENTA
"Białym pociągiem dookoła wódki..."
„Moja filmowa Moskwa” to trzecia z rzędu wspomnieniowa książka Heleny Amiradżibi, wydana w Polsce. Dżiba, jak ją zwą przyjaciele, jest co prawda gruzińską księżniczką, ale od dziesięcioleci zakorzenioną w naszym kraju. więcej...