DECYDENT SNOBUJĄCY
Kupa a sprawa polska
Kupą, mości panowie, bo kupy nikt nie ruszy! To prawda. W Polsce kupę mało kto ruszy. Osobliwie dotyczy to właścicieli (mamuś? tatusiów? pańć?) psów. więcej...
Wymieniona w książce Basia to doskonała rysowniczka Barbara Magierowa. Natomiast książka poświęcona została sztuce regionalnej (ludowej) na południu kraju oraz wystawom i odczytom na ten temat w wykonaniu autora.
Książka rozpoczyna się wspomnieniami, dotyczącymi psów i zmarłej Basi, z którą autor współpracował ponad trzydzieści lat. Trafne przypomnienie incydentu z Wieniawą-Długoszowskim i wizyta Mamy autora oraz sytuacja miejscowości Bobowa. Opis wystawy „Łemkowie” W Nowym Sączu. Przygotowania do tej wystawy to istny Protokół Dyplomatyczny; autor bardzo mocno się w całe przedsięwzięcie zaangażował. Podobnie Basia. Wydrukowanie katalogu wystawy i wernisaż. Basia zawsze rysowała i to dzięki niej były katalogi, plakaty, a potem narady… Z jednych narad coś ważnego wynikało, a z innych tylko tzw. bicie piany.
Na uwagę zasługują wydawnictwa. Autor zawsze pamiętał o tym, by napisać o wydawnictwach po otwarciu wystaw; pamiętał zwłaszcza o tym, że przez jakiś czas był szefem Sądeckiej Oficyny Wydawniczej: niektóre pomysły tam zrealizował, a niektórych nie udało mu się wykonać. Np. do tych ostatnich należała idea wydania Biblioteki Galicyjskiej.
Przypomnienie Jakuba Szeli oraz Konstantego Słotwińskiego i wydanego w 1832 roku bardzo roztropnego „Katechizmu”. Aleksander Fredro i „Zemsta”, którą autor „czytał godzinami”, a scenerię „Zemsty” Basia zwiedziła osobiście. Omówienie przez autora zawartości Biblioteki Narodowej. Działania w czasie I wojny światowej w Galicji. Autor i Basia przygotowują wystawę o cywilizacji I wojny. Wyjazd do Pragi po część eksponatów. Oficyna wydawnicza, kierowana przez autora, wydała broszurę o cmentarzach, z rysunkami Basi.
Trochę polityki i czas przemian w 1989 roku. Autor i Basia organizują wystawę o I wojnie, najpierw w muzeum w Nowym Sączu, a następnie w Muzeum Niepodległości w Warszawie. Odbrązowienie mitu Austro-Węgier i kilka słów o gmachu Muzeum niepodległości. Pozycja Prymasa Glempa. Wystawa w Muzeum Plakatu w Wilanowie „Żądło propagandy PRL” i były mieszkaniec Pałacu Stanisław Kostka Potocki. Kręte losy pomnika króla Jana III Sobieskiego.
Z nowszych czasów autor pisze o Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół” czyli sokolni w Nowym Sączu i kolejny wyjazd po eksponaty do Pragi. Ciekawe, że tam są bogatsze polonica niż u nas. Historia „Sokoła” i muzeum w Brzozowie, gdzie jest dość dużo pamiątek sokolskich.
A portrety trumienne, a wystawa o Spiszu, miejscowości z językiem czeskim i węgierskim na Spiszu, liczne pomniki, pobyt w Lewoczy, wspomnienie o Kikli, bukowiańskim czarowniku. Książka i wystawa Kroha „Sklep potrzeb kulturalnych”. Górale a religia. Jeden z rozdziałów został poświęcony Władysławowi Hasiorowi i jego działalności w zakopiańskiej szkole Kenara.
Autor jako tłumacz literatury czeskiej i słowackiej; jego pobyt w Pradze i znane nazwiska oraz ciekawe miejsca praskie. Książka o Szwejku w tłumaczeniu Kroha, przypomnienie książki „Starorzecza”. Potem są rozdziały poświęcone książce dziecięcej i wspomnieniom o Basi, która w działalności autora zajęła ważne miejsce.
Książka bardzo wartościowa. Przypomina czytelnikowi o miejscach ważnych w naszym kraju i takiej działalności zapaleńców.
Jacek Potocki
Antoni Kroh. „To jest zjawisko, i na to nie ma rady”. Wydawnictwo „Iskry”, Warszawa 2022, s.310
LEKTURY DECYDENTA
Śmierć też jest ważna
Jest to książka o śmierci, która to śmierć dotknie każdego człowieka. Stąd człowiek przeżywa nieustanną konfrontację życia ze śmiercią. więcej...