DECYDENT SNOBUJĄCY
Kupa a sprawa polska
Kupą, mości panowie, bo kupy nikt nie ruszy! To prawda. W Polsce kupę mało kto ruszy. Osobliwie dotyczy to właścicieli (mamuś? tatusiów? pańć?) psów. więcej...
Autor pracował w wielu szpitalach i zakładach karnych, zajmując się osobnikami z „odchyłami od normy”.
Oprócz części ogólnej książka zawiera charakterystykę siedmiu osób, uznanych przez niego za psychopatów, z tym, że nie są to osoby konkretne, natomiast powstały one z połączenia cech i wspomnień ludzi, z którymi autor miał do czynienia podczas swej pracy. Imiona ich też są przypadkowe i nie zostały przypisane do nikogo konkretnego, gdyż książka nie traktuje nikogo w szczególności. Jest to wynik pewnych doświadczeń.
Uwaga na wstępie: bohaterami jej są mężczyźni, gdyż kobiety bywają bardzo rzadko psychopatkami.
Psychopatia to zaburzenia, a omówione przypadki polegają na tym, że każdy z nich choć raz dotkliwie skrzywdził drugiego człowieka. Autor jest z wykształcenia socjologiem, ale przez 15 lat pracował bezpośrednio z psychopatycznymi przestępcami i wie, jak wyglądają interakcje psychopatów z innymi ludźmi, a w tej pracy należy skupić się na relacjach człowieka z innymi ludźmi, nie zaś na cechach jego osobowości, gdyż natura tego zaburzenia zawiera się w tym, jak psychopaci rozumieją innych i w jakie relacje z nimi wchodzą.
To nie są nikczemnicy. Psychopatom daleko jest do jakiekolwiek mistrzostwa. Spotkał ich podwójny pech: kombinacja niekorzystnych genów oraz nieciekawa sytuacja rodzinna. Psychopacie brak podstawowych umiejętności społecznych oraz odpowiednich reakcji emocjonalnych. Rozsadnikami psychopatii są więzienia oraz szpitale psychiatryczne. Psychopatom trudno przychodzi nawiązywanie międzyludzkich więzi towarzyskich i emocjonalnych. Nie można tych ludzi spisać na straty, choć charakteryzują się odstępstwem od genetycznej normy. Często mają tendencję do stosowania przemocy, stosują różnego rodzaju manipulacje, podporządkowują sobie innych. Kryminaliści z tą cechą częściej i szybciej niż inni, ulegają recydywie.
W ciągu ostatnich lat powstało bardzo dużo prac o psychopatii. Występują oni dość rzadko, ale ich „prowadzenie” jest dość kosztowne i skomplikowane, choć nierzadko nie prowadzi do oczekiwanych efektów, czyli do wyleczenia. Różnią się oni między sobą, choć pewne cechy są wspólne, o czym może świadczyć tzw. Poprawiona Skala Obserwacyjnej Skłonności Psychopatycznych czyli PCL-R. Autor omawia tę skalę i jej zastosowanie.
Pytania: czy psychopata musi być kryminalistą? Na pewno psychopata skutecznie wprowadza otoczenie w błąd, udając poczytalnego. Według badaczy, czołową cechą psychopaty jest brak poczucia winy, a często psychopata ma po prostu inny mózg, nierzadko uszkodzony, także mają inne ciało migdałowate, które jest w środku mózgu.
Autor zatrzymuje się nad problemem tzw. kryminalnej psychopatii. Nierzadko ona wynika ze złej sytuacji rodzinnej czyli z patologii. Często rodzina nie daje wskazówek, jak należy postępować, choć na powstanie charakteru psychopaty mają wpływ także inne czynniki. Psychopatia wiąże się ze zwiększonym użyciem przemocy.
Poszczególne przypadki, omówione w książce: Paul-zabójca, który czuje się w więzieniu jak w domu. Przed osadzeniem w więzieniu był on płatnym zabójcą, a urodził się w rodzinie kryminalistów; Jason-kłamca czyli elegant w garniturze szytym na miarę. Nie dorastał on w środowisku przestępców, natomiast był zwykłym bufonem, który spędzał czas na hulance i na uwodzeniu cudzych żon, był wygadany, miał powierzchowny urok i pozamałżeńskie układy. Nieustannie nabierał ludzi, a matka po odejściu partnera, przelała swe uczucia na syna, pozwalając mu na wszystko. A syn miał ujmujący styl bycia i wszelką krytykę miał za nic. Opowiadał innym swoje banialuki; Jason-kłamca był sadystą, który pod maską fałszywego obycia, miał bliźnich za marionetki; wychowywał się w rodzinie narkomanów, zwykle podszywał się pod kogoś, często pod policjantów; Arthur-pasożyt, naciągał innych sam za nic nie płacił, nawet za wynajęte mieszkanie i był niezauważalnym draniem: mały, niski, niepozorny; Danny osobowość z pogranicza czyli psychopata i nie psychopata; pochodził z rodziny, gdzie królowała przemoc, a Danny był puszczany samopas: włóczył się godzinami po ulicach, handlował narkotykami, samookaleczał się; wreszcie panienka Angela-prostytutka, zwana przez autora bezlitosną. Została skierowana do szpitala o zaostrzonym rygorze. Autor rozważa sytuację Angeli, która zamordowała współwięźnia i która dokonała kilku zabójstw, przy zupełnym braku skrupułów, choć nie charakteryzują jej oszustwa czy manipulacje, ale działała ona jak mężczyzna-psychopata. Na koniec Eddie-zresocjalizowany. Eddie opowiedział autorowi chętnie o wszystkim, o swojej patologicznej rodzinie, o życiu w portowym mieście, o jego aresztowaniu i o procesie. Pił wiele z kolegami. Wreszcie wypadek, zakończony śmiercią kolegi z dzieciństwa.
Jest to książka, która ujawnia nam niektóre cechy psychopatii, choć jest to zjawisko trudne w badaniu i bardzo niewdzięczne w leczeniu.
Jacek Potocki
Mark Freestone. „Jak rozpoznać psychopatę”. Tłum. Nina Wum. Wydawnictwo „Muza”, Warszawa 2022, s. 317
LEKTURY DECYDENTA
Śmierć też jest ważna
Jest to książka o śmierci, która to śmierć dotknie każdego człowieka. Stąd człowiek przeżywa nieustanną konfrontację życia ze śmiercią. więcej...