PUNKTY WIDZENIA
Przeciw lobbingowi
Sposób i kryteria doboru ekspertów to odrębne zagadnienie, ale jawność działania lobbystów może akurat ułatwić sprawdzenie czy na przykład nie doszło do konfliktu interesów - mówi poseł Marek Zagórski. więcej...
Ogólnie można powiedzieć, że tym większa siła lobbingu, im większy kapitał za nim stoi. Ale nie wolno zapominać o sile zdrowych argumentów – mówi Grażyna Paturalska.
Nie skutkowały argumenty oparte o kalkulacje ekonomiczne, pokazujące negatywne skutki dla branży, dla całej gospodarki. Akcyza na kosmetyki to skutek nieopanowanego apetytu fiskalnego rządu. Użyłam argumentu natury higieniczno-estetycznej, miałam nadzieję, że poskutkuje. Stało się inaczej, widać autorzy i promotorzy pomysłu akcyzy na kosmetyki nie rozumieją tej argumentacji, dla nich nadal w XXI wieku kosmetyki są artykułami niekoniecznie pierwszej potrzeby…. W efekcie do Europy będziemy wchodzić, delikatnie mówiąc niedomyci, a wzrost cen dotknie przede wszystkim osoby o mniejszych dochodach. Jak bardzo ważna politycznie była kwestia utrudnienia dostępu do kosmetyków świadczy fakt, iż nie ufano osobistym wyborom posłów – zarządzono dyscyplinę klubową w SLD.
W UE kosmetyki nie są obłożone akcyzą, więc w tym wypadku argument o dostosowywaniu naszego prawa do unijnego nie miał racji bytu?
W Unii kosmetyków akcyza nie dotyczy – zaliczane są do grupy tzw. towarów niezharmonizowanych, nie objętych obowiązkiem nakładania akcyzy, w przeciwieństwie do na przykład wyrobów alkoholowych. Nie było zatem obowiązku nałożenia tego podatku – tym bardziej, że dotyczy artykułów pierwszej potrzeby.
Jak powiedziałem, wyroby alkoholowe, papierosy należą do grupy produktów zharmonizowanych. Kwestią otwartą jest wysokość podatku – ostatnia obniżka doprowadziła do zmniejszenia przemytu, wzrosła legalna sprzedaż, a co za tym idzie dochody skarbu państwa. Mniej piliśmy w szarej strefie, nastąpiło przesunięcie popytu, statystyczny poziom konsumpcji nie zmienił się.
Bardzo niedobrze stało się, że przyjęto tak wysoką akcyzę na piwo – to stworzy popyt na legalnie przywożone piwo od sąsiadów, które oczywiście będzie tańsze. Polacy będą pili piwo czeskie, słowackie, niemieckie.
Prace nad wnioskiem trwają. Nie tylko ta ustawa zostawia zbyt szeroki margines interpretacji dla urzędników – warto wspomnieć choćby ustawodawstwo podatkowe i karno skarbowe. Brak jednoznacznych sformułowań obraca się zawsze przeciw obywatelowi, urzędnik na tym nie ucierpi..
Całe szczęście, że w tym przypadku zniesiono akcyzę. To nie jest tak, że lobby bogatych załatwiło sobie dojście do tańszych jachtów. Chodzi o zupełnie co innego – o miejsca pracy, tysiące miejsc pracy – Polskie stocznie są renomowanym producentem jachtów, największym ich eksporterem w Europie. Około 10 tysięcy ludzi ma dzięki temu pracę, głównie w najbiedniejszych regionach kraju. Akcyza oznacza utratę konkurencyjności polskich wyrobów, a zatem upadek branży – skutki łatwo sobie wyobrazić. Koszy tego bezrobocia, zasiłków na pewno przekroczyłyby groszowe wpływy z akcyzy.
Podobno wysokość akcyzy na poszczególne grupy towarów zależy od tego, co kto sobie wylobbuje?
Ogólnie można powiedzieć, że tym większa siła lobbingu, im większy kapitał za nim stoi. Ale nie wolno zapominać o sile zdrowych argumentów. Nawet jeżeli są ustawy „przelobbowane”, czyli mówiąc wprost – skorumpowane, nie wolno doprowadzić do sytuacji, kiedy posłowie ustanawiający prawo, będą się bali kontaktować z grupami bezpośrednio zainteresowanymi ustawami. Taka sytuacja spowoduje zupełne odejście od logiki. Jeśli my, posłowie, zostaniemy odizolowani od faktycznych potrzeb, od informacji, które posiadają tylko praktycy, będziemy stanowili złe prawo. Nie wolno wylać dziecka z kąpielą. Trzeba pamiętać o argumentach.
Kłania się ustawa o lobbingu…
Platforma Obywatelska jest bardzo przychylna tej ustawie, ale projekt który powstał stwarza wiele furtek, pozwalających na ucieczkę w jakieś boczne ścieżki. Taka ustawa musi być jednoznaczna.
Dziękuję za rozmowę.
SZTUKA MANIPULACJI
Pochwała jako wyrzut
Kiedy ktoś ma do nas jakąś pretensję, to zmusza nas co najmniej do przemyślenia, czy aby postępujemy słusznie, czy go nie zawiedliśmy, czy jesteśmy godni zaufania - pisze Mirosław Karwat. więcej...