09/02/2008
Szara eminencja
Lobbysta, aby być skutecznym, musi posiadać nade wszystko umiejętność gromadzenia i selekcjonowania informacji, które w danej chwili stanowią przedmiot jego lobbowania. Liczba osób zawodowo uprawiających lobbing wzrasta.
BARTOSZ NIEDZIELSKI
Central Europe Account Manager
ComArch SA
Zastanawiam się, ile osób w naszym kraju byłoby w stanie odpowiedzieć na następujące pytanie: kim jest lobbysta i czym się zajmuje?
Znając zamiłowanie Polaków do czytania gazet, książek czy publikacji popularno- naukowych sądzę, że liczba odpowiedzi, które można byłoby uznać za poprawne, byłaby zatrważająco niska. Dlaczego? Na pewno nie można tłumaczyć tego faktu tym, iż lobbing wynika z pewnej nowoczesności samego zjawiska. Twierdzenie takie byłoby dowodem kompletnego braku znajomości tematu. Zjawisko lobbingu bowiem, nie stanowi żadnego novum. Niewiele osób pewnie wie, że zalążki działalności lobbingowej oraz samego lobbingu sięgają już starożytnej Grecji i demokracji bezpośredniej. To właśnie tam istniejąca forma rządów demokracji bezpośredniej dawała każdemu obywatelowi państwa możliwość osobistego przedstawienia swoich żądań, racji czy postulatów przed zgromadzeniem czyli de facto przed władzą państwa.
Permanentny rozwój parlamentaryzmu i demokracji przedstawicielskiej na przestrzeni ostatnich kilkuset lat doprowadził do stworzenia i rozbudowania mechanizmów pełniejszej reprezentacji obywateli w życiu publicznym. Tym samym rzecznictwo interesów stało się istotnym sposobem komunikacji całego społeczeństwa z przedstawicielami władz państwa. Osoby trudniące się tego typu profesją określa się mianem lobbystów. W literaturze przedmiotu, szczególnie tej anglojęzycznej, możemy znaleźć wiele definicji, które w sposób deskryptywny przedstawiają sposób działania i zachowania lobbystów. W każdej definicji ujęte jest sformułowanie, iż zawodowy lobbysta, to osoba będąca przedstawicielem bądź reprezentantem pewnej grupy interesu, a jej głównym zadaniem jest wpływanie na decydentów, w celu osiągnięcia zamierzonego rezultatu.
Możliwość wpływania zawodowych lobbystów na procesy decyzyjne wzbudzają wiele kontrowersji i dyskusji. Bardzo często podnosi się argument, iż brak dobrych uregulowań prawnych w tym zakresie, stanowi doskonałe pole do nadużyć, korupcji czy wręcz malwersacji ze strony lobbystów. Należy jednak zdecydowanie podkreślić, iż osoby, które dopuszczają się tego typu nadużyć nie mają nic wspólnego z zawodowym lobbingiem. Co więcej, są zawodowymi przestępcami dopuszczającymi się jawnego łamania prawa i działania na szkodę państwa oraz jego obywateli.
W kilku krajach świata, a od lipca br. również w Polsce, istnieją ustawy o działalności lobbingowej, które w dokładny sposób określają zakres działań lobbystów. Ponadto, prowadzone są specjalne rejestry rządowe podmiotów oraz osób wykonujących ten zawód. Wprowadzenie tego typu uregulowań prawnych ma na celu przede wszystkim odróżnienie lobbystów od psedudolobbystów (osób, które występują i reprezentują interesy określonych warstw, grup oraz instytucji, nie mając jednak ku temu żadnych podstaw prawnych), wyeliminowanie działań o charakterze korupcjogennym, podniesienie poziomu transparentności i jawności procesów związanych z tworzeniem przepisów prawa, w tym szczególności ustaw oraz umożliwienie różnym podmiotom pełnego uczestnictwa w procesach decyzyjnych.
W Stanach Zjednoczonych, kolebce lobingu, zawód lobbysty jest niezwykle ceniony i poważany. Często się zdarza, iż profesją tą trudnią się byli ambasadorowie, senatorowie oraz osoby, które w przeszłości piastowały wysokie urzędy w administracji państwowej. Wszyscy oni doskonale znają zasady i warunki przebiegu procesu prawno-legislacyjnego, co jest niezwykle ważne z zawodowego punktu widzenia lobbysty. Są to także często ludzie bardzo dobrze wykształceni i cieszący się dużym zaufaniem społecznym.
Lobbysta, aby być skutecznym, musi posiadać nade wszystko umiejętność gromadzenia i selekcjonowania informacji, które w danej chwili stanowią przedmiot jego lobbowania. Następnie, będąc już w posiadaniu stosownej wiedzy, skupia się nad jej wnikliwą i rzetelną interpretacją, aby na tej podstawie przewidzieć nie tylko możliwe rozwiązania lobbingowe, ale także dokonać wstępnej analizy działań, jakie w tym zakresie mogą być podjęte przez władze ustawodawcze i wykonawcze. Kolejnym etapem działań lobbingowych jest przedstawianie danej sprawy członkom parlamentu i poszukiwanie dla niej popracia. Ważną kwestią jest, aby lobbysta przedstawił decydentom lobbowany temat w sposób zwięzły i obiektywny, uwzględniając wszystkie „za” i „przeciw” tego projektu. Gra toczy się o wielką stawkę, gdyż parlamentarzyści z reguły nie mają czasu, ani specjalistycznej wiedzy na wnikliwe przestudiowanie projektów ustaw.
Liczba osób zawodowo uprawiających lobbing znacząco wzrasta. Otwartość państwa i coraz większa możliwość pełnego uczestniczenia obywateli w życiu społecznym i politycznym stwarza okazję, aby również w sposób aktywny być uczestnikiem i kreatorem procesu decyzyjnego państwa.
LOBBING REDAKTORA
Czas dla odważnych
Służba publiczna wymaga nie tylko wiedzy, uczciwości i wizji, ale także odwagi. Miarą jej stopnia jest podejmowanie wyjątkowo trudnych decyzji. Dla Polski nadchodzi dobry czas ciężkiej pracy - nad Wisłą i w Europie. więcej...