05/06/2008
Niemal cały świat
Lobbujemy na rzecz firm polskich i zagranicznych, promujemy wizerunki, marki, idee w środowiskach polskich i zagranicznych decydentów. To jest nasz interes – ludzi przedsiębiorczych – pisze Damian A. Zaczek.
DAMIAN A. ZACZEK
Przed lobbingiem, public affairs, public relations decydenci nie mają ucieczki. Rzecznictwo interesów jest elementem systemu demokratycznego niezbędnym do podejmowania optymalnych decyzji. Niemniej, proces oswajania ludzi z kręgów władzy z zawodowymi lobbystami bywa najeżony pułapkami i zajmuje mnóstwo czasu. Niezbędna jest wytrwałość i systematyczna działalność edukacyjna, co już siódmy rok czynimy na naszych łamach.
Polski kosmopolityzm sprawia, iż łatwiej nam uczyć się na cudzych wzorach (choć, niestety, nie na błędach), gdyż tak jest bardziej światowo. W takiej postawie tkwi też element mądrości. Stąd nasza rekomendacja dla książki Rinusa van Schendelena „Machiavelli w Brukseli. Sztuka lobbingu w Unii Europejskiej” (re
cenzję tego bardzo istotnego dla decydentów dzieła zamieścimy w następnym numerze).
Jednak to nie pod wpływem lektury brukselskiego Machiavellego postanowiliśmy umiędzynarodowić nasze pismo. Po prostu – taka jest potrzeba chwili. Za długo my, Polacy, drepczemy w miejscowym zaścianku. Nie ma wyboru – musimy skończyć z jałowością i wziąć się za lobbing, kreowanie wizerunku, promocję marek na gruncie polskim oraz w szerokim świecie – wszędzie tam, gdzie rozumiany jest język angielski. Podkreślmy – lobbing jest
dostarczaniem wiedzy.
Na łamach naszego miesięcznika, własnym interesie, powinni pojawiać się przedsiębiorcy i menedżerowie-decydenci, którzy widzą konieczność robienia interesów na skalę międzynarodową, którzy rozumieją, iż kreowanie wizerunku, promocja marki firmy, to nie tylko satysfakcja z bycia Europejczykiem, a nawet obywatelem świata, ale także wymierne korzyści materialne w nieodległej perspektywie.
Połączyliśmy polskiego DECYDENTA z angielskim DECISION MAKEREM (angielska wersja ma numer 6, June 2007) znacznie rozszerzając krąg Czytelników pisma niemal na cały świat.
Założenie jest czytelne: lobbujemy na rzecz firm polskich i zagranicznych, promujemy wizerunki, marki, idee w środowiskach polskich i zagranicznych decydentów. To jest nasz interes – ludzi przedsiębiorczy, którym zależy na podnoszeniu godności i jakości życia.
Damian A. Zaczek
redaktor naczelny
FARMACJA
Śródziemnomorska równowaga
Jemy byle co, byle gdzie, najczęściej w pośpiechu pochłaniamy jakieś gotowe produkty, chcąc jak najszybciej zaspokoić uczucie głodu. Dotychczas najbardziej znanym źródłem NNKT były ryby morskie i tran - pisze Monika Iskandar. więcej...