Niejeden dyrektor czy kierownik czegoś tam ma opinię (reputację) kogoś, kto tak gospodarzy zarządzaną przez siebie jednostką, jak gdyby to był jego (prywatny) folwark – choć jest tylko osobą, której na określony czas, nie na wieczność, powierza się mienie i inwentarz żywy – pisze Mirosław Karwat. więcej...
LEKTURY DECYDENTA
Zdradliwy urok
Z cmentarza zaginionych książek wygrzebuję teraz „Spotkanie na dalekim południku” zapomnianego od dawien dawna fizyka i pisarza amerykańskiego Mitchella Wilsona. więcej...