Established 1999

USŁUGI POCZTOWE

2 kwiecień 2008

Sprawdzian na wolnym rynku

Jednym z naszych obecnych priorytetów jest aktywna polityka zagraniczna, która pozwala po pierwsze – korzystać z doświadczeń największych operatorów pocztowych na świecie oraz tych, którzy podobnie jak Poczta Polska przechodzą gruntowną restrukturyzację, po drugie – pozwala także brać udział w procesie podejmowania kluczowych dla światowego i europejskiego rynku usług pocztowych decyzji. Nasze przedsiębiorstwo jest ważnym i stałym elementem pocztowej społeczności miedzynarodowej. W 1999 r. nasza firma została na Światowym Kongresie Pocztowym w Pekinie wybrana do Rady Eksploatacji Pocztowej – mówi Tadeusz Bartkowiak, dyrektor generalny Poczty Polskiej.

Rozmowa z TADEUSZEM BARTKOWIAKIEM


dyrektorem generalnym Poczty Polskiej



Tomasz Nowak: Jest Pan Dyrektorem Generalnym jednego z największych przedsiębiorstw w Polsce, operatora narodowego świadczącego bardzo ważne dla obywateli usługi, ponadto cieszącego się dużym społecznym zaufaniem. Czy, wobec tego, czuje Pan ciążącą na sobie presję i odpowiedzialność?
TADEUSZ BARTKOWIAK:
Nie ma wątpliwości co do tego, że jest to bardzo odpowiedzialne stanowisko. Z Pocztą Polską jestem związany prawie 25 lat i znakomicie zdaję sobie sprawę zarówno z pozycji firmy na rynku, jej braków, potrzebnych zmian jak i profesjonalizmu załogi oraz jej nastawienia do koniecznych przekształceń. Moim zadaniem jest doprowadzenie do tego, aby Poczta Polska była przedsiębiorstwem nowoczesnym, skutecznie zarządzanym, wykorzystującym najnowsze technologie. Elastyczna struktura organizacyjna musi umożliwiać natychmiastową reakcję na zapotrzebowanie klientów, pozwalając z sukcesem konkurować na wolnym rynku. Chciałbym przy tym, żeby przy koniecznych zmianach jak najlepiej został wykorzystany potencjał naszych pracowników, którzy, czego jestem pewien, mogą stać się naszym atutem w starciu z konkurencją. Wyzwaniem dla nas jest również walka o utrzymanie każdego miejsca pracy.


Czy akcesja Polski do Unii Europejskiej znacząco wpłynęła na rynek usług pocztowych w naszym kraju?
Wejście naszego kraju do struktur europejskich zapoczątkowało kolejny etap liberalizacji rynku pocztowego. Kalendarz zmian był już jednak zaplanowany wcześniej, znaliśmy go i byliśmy przygotowani na taki scenariusz. Dzięki naszym negocjatorom uzyskaliśmy okres przejściowy, który pozwala na przeprowadzenie niezbędnej restrukturyzacji i modernizacji firmy. Pełne otwarcie rynku nastąpi w 2009 roku. Czeka nas teraz wytężona praca abyśmy mogli bez obaw stanąć do konkurowania z innymi operatorami pocztowymi.


Czy właśnie w związku z tym w Poczcie Polskiej następują ostatnio tak dynamiczne zmiany? Skorygowana została przecież zarówno strategia działania przedsiębiorstwa, jak i zaplanowano zmiany w strukturze organizacyjnej firmy?
Wszystkie podjęte obecnie w Poczcie Polskiej działania służą dostosowaniu przedsiębiorstwa do wymogów liberalizującego się rynku oraz potrzeb klientów, które chcemy w jak największym stopniu realizować. Priorytetem dla nas jest stworzenie organizacji biznesowej gwarantującej stabilny wzrost, zyskowność, ciągły rozwój poprzez usprawnienia i nowe przedsięwzięcia, dbającej o swoich pracowników, chroniącej każde miejsce pracy. Przeprowadzone analizy wskazują, że aby to osiągnąć niezbędne jest wydzielenie czterech podstawowych obszarów usług i produktów, które oferujemy: pocztowych, logistycznych, finansowych i nowych technologii. Taka struktura pozwoli skutecznie zarządzać przedsiębiorstwem, osiągać zadowalające wyniki finansowe, dając szansę na realizację misji operatora narodowego świadczącego dostępne i tanie usługi. Dotychczasowa wielopoziomowa i hierarchiczna struktura geograficzna przedsiębiorstwa nie odpowiada już bowiem wymogom konkurencyjnego rynku.
Jeśli chodzi natomiast o strategię rozwoju przedsiębiorstwa, jest to dokument zatwierdzony zarówno przez Ministerstwo Infrastruktury, jak i Radę Poczty Polskiej, będący swoistą konstytucją dla firmy, wskazującą niezbędne do przeprowadzenia zmiany w firmie, których wprowadzenie pozwoli co najmniej na utrzymanie pozycji rynkowej, jaką zajmuje Poczta Polska obecnie. Na bieżąco jednak tworzone są poszczególne strategie cząstkowe oraz korygowane są niektóre zał
ożenia strategii będące reakcją na zmieniającą się sytuację na rynku i wynikające z tego potrzeby biznesowe.


Realizacja ambitnych założeń strategii musi wiązać się z dużymi nakładami finansowymi na niezbędne inwestycje. Czy, wobec tego, Poczta Polska jest w stanie samodzielnie wygenerować potrzebne środki na ten cel?
Zakładam, że większość środków potrzebnych na planowane przekształcenia oraz niezbędne inwestycje wypracujemy samodzielnie. Już w tej chwili jesteśmy przedsiębiorstwem rentownym, niestety jednak nie na takim poziomie, który łatwo pozwoli na przeznaczenie tak dużych środków na zaplanowane inwestycje (przyp. aut. – W 2003 roku przychody Poczty Polskiej osiągnęły wartość blisko 6,2 mld, a wynik finansowy netto 91 mln PLN). Przypomnę tylko, że praktycznie żaden z największych europejskich operatorów narodowych nie był w stanie sfinansować restrukturyzacji ze swoich własnych środków, bez pomocy z zewnątrz. Firmy te, jako przedsiębiorstwa publiczne, otrzymywały znaczne dofinansowanie z budżetów państwowych. Koszty wdrożenia strategii rozwoju Poczty Polskiej szacuje się na prawie 3 mld PLN. Większość z nich zostanie wykorzystana do końca 2006 roku, głównie na modernizację infrastruktury logistycznej i informatyzację przedsiębiorstwa. Tylko na informatyzację planujemy przeznaczyć 25 proc. z łącznych kosztów przewidywanych na wdrażanie strategii.
W związku z powyższym najprawdopodobniej będziemy musieli jednak skorzystać z jakieś formy kredytowania. Liczymy także, na niewielkie wsparcie z budżetu państwa.


Czy proces reorganizacji struktury organizacyjnej przedsiębiorstwa został już rozpoczęty?
Na początku skupiliśmy się na ograniczeniu zbędnej administracji i stworzeniu
w efekcie takiej struktury organizacyjnej na poszczególnych szczeblach kierowania, by była ona zdolna do przeprowadzenia koniecznej restrukturyzacji całej firmy. Zmiany już zostały zapoczątkowane poprzez przekształcenie Centralnego Zarządu w Dyrekcję Generalną Poczty Polskiej, będącą jednostką operacyjnie zarządzającą przedsiębiorstwem oraz

w przyszłości całą grupą kapitałową. Zainicjowało to stopniowe przekazywanie zadań i kompetencji z centrali na niższe szczeble struktury organizacyjnej tak, aby uelastycznić i ułatwić podejmowanie niezbędnych decyzji oraz działań biznesowych. Z mojego punktu widzenia ważne jest, że cała kadra kierownicza od dyrekcji generalnej poprzez dyrekcje okręgowe, aż po rejonowe urzędy poczty, bardzo angażuje się w proces przekształceń
w przedsiębiorstwie. Specjalnie powołane grupy robocze opracowują zakres niezbę
dnych szczegółowych zmian w strukturze organizacyjnej, które pozwolą osiągnąć założone przez nas cele, czyli przede wszystkim skuteczne zaistnienie na otwartym już rynku usług pocztowych.


Wyraźnie widać, że wprowadzane zmiany mają wspomóc nie tylko zarządzanie firmą, ale także ułatwić i zdynamizować obsługę poszczególnych grup klientów. Czy, wobec tego, przygotowywane są oddzielne oferty usług dla klientów biznesowych i detalicznych?
Rzeczywiście, ofertę usług tworzymy zarówno dla klientów indywidualnych, jak i korporacyjnych. Każdemu staramy się wychodzić naprzeciw. Chcemy, by jedni i drudzy byli zadowoleni z rodzaju i jakości świadczonych usług, a także, by każdy klient odczuwał, że jest przez nas traktowany w sposób wyjątkowy. Niewątpliwie szczegółowo analizując strukturę naszych przychodów widać, że 80% z nich przynoszą nam tzw. klienci instytucjonalni. Wśród nich jest ok. 60 podmiotów takich jak wielkie korporacje, duże firmy oraz jednostki administracji państwowej i samorządu terytorialnego, które stanowią o 20% naszego przychodu. Właśnie takim klientom kluczowym chcemy zapewnić komfortowe warunki współpracy z nami oraz zaoferować szeroki wachlarz usług świadczonych na jak najwyższym poziomie, za konkurencyjną cenę. Każdy z nich będzie miał swojego opiekuna, kompleksowo odpowiedzialnego za obsługę, realizującego m.in. zadania związane ze sprzedażą, negocjowaniem warunków współpracy oraz przygotowywaniem umów i jednoczesnym prowadzeniem nadzoru nad ich realizacją.
Nie zapominamy oczywiście także o klientach detalicznych. Jest to grupa klientów tradycyjnych dla poczty, których nie tylko chcemy utrzymać, ale także konsekwentnie poszerzać ich grono. W tym celu systematycznie rozbudowujemy specjalnie dla nich dedykowaną ofertę handlową.


Strategia rozwoju Poczty Polskiej zakłada stopniowe rozszerzanie zakresu usług świadczonych w placówkach pocztowych, szczególnie o usługi finansowe, bankowe
i ubezpieczeniowe?
Już od wielu lat Poczta Polska świadczy usługi finansowe. Obowiązujące od ubiegłego roku Prawo Pocztowe umożliwia Poczcie Polskiej wykonywanie wielu czynności dotychczas zastrzeżonych jedynie dla banków. Chcemy tę możliwość jak najlepiej wykorzystać. Obecnie ściśle współpracując z Bankiem Pocztowym dążymy do stworzenia zintegrowanej “lady pocztowo–bankowej”. Oznacza to, że w każdym urzędzie pocztowym będzie można kupić zarówno wszystkie produkty Poczty Polskiej, jak i banku. Już na przełomie trzeciego i czwartego kwartału klienci Banku Pocztowego będą mogli np. wypłacać pieniądze z rachunku giro bez autoryzacji telefonicznej. Wszystkie dane dotyczące salda na rachunku będą autoryzowane automatycznie w systemie. Większą uwagę chcemy poświęcić także rozwojowi usług logistycznych, opartych o skomputeryzowane centra ekspedycyjno–rozdzielcze. Dotychczas funkcjonują już dwa nowoczesne centra: w Warszawie i Poznaniu. W bieżącym roku zmodernizowane zostaną dwa kolejne: w Łodzi i Krakowie. Rozpoczynamy również budowę dwóch centrów w Gdańsku i we Wrocławiu. Docelowo ma ich powstać 14. Celem naszych działań jest stworzenie takich rozwiązań logistycznych, które umożliwią Poczcie Polskiej m.in. objęcie zarówno rynku B2B (firma-firma) jak i B2C (firma-klient indywidualny), szczególnie ze względu na możliwości wynikające z rozwoju Internetu, umożliwiającego dokonywanie zakupów w domu.


Jakiś czas temu głośno mówiło się o tworzeniu przez Pocztę Polską własnego Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych. Czy ten pomysł zostanie zrealizowany?
W sierpniu b.r. podjąłem decyzję o wycofaniu się Poczty Polskiej z projektu tworzenia własnego Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych. Zdecydowaliśmy, że uzupełnimy naszą ofertę usług o możliwość zakupu jednostek uczestnictwa wybranych towarzystw funduszy inwestycyjnych działających na polskim rynku. Nasza decyzja jest efektem zmiany strategii działania firmy w tym zakresie.


Opinii publicznej niewiele wiadomo o międzynarodowej aktywności Poczty Polskiej?
Jednym z naszych obecnych priorytetów jest właśnie aktywna polityka zagraniczna, która pozwala po pierwsze – korzystać z doświadczeń największych operatorów pocztowych na świecie oraz tych, którzy, podobnie jak Poczta Polska, przechodzą gruntowną restrukturyzację, po drugie – pozwala także brać udział w procesie podejmowania kluczowych dla światowego i europejskiego rynku usług pocztowych decyzji.
Nasze przedsiębiorstwo jest ważnym i stałym elementem pocztowej społeczności międzynarodowej. W 1999 r. nasza firma została na Światowym Kongresie Pocztowym w Pekinie wybrana do Rady Eksploatacji Pocztowej. Uczestniczymy także w pracach Międzynarodowej Unii Jumelages PTT oraz Unii SCIPT (Międzynarodowej Unii ds. Sportu, Kultury i Turystyki Poczty i Telekomunikacji).
Rozwijamy również współpracę regionalną w ramach Grupy Wyszehradzkiej (Czechy, Słowacja, Węgry) oraz utrzymujemy stałe kontakty z operatorami z Europy Wschodniej. Te doświadczenia i wiedza mogą się stać naszym atutem w pocztowej społeczności Unii Europejskiej.
Ważnym dla społeczności pocztowej, bieżącym wydarzeniem będzie w tym roku XXIII Kongres Światowego Związku Pocztowego odbywający się we wrześniu w Bukareszcie. Mogę zapewnić, że przedstawiciele Poczty Polskiej będą aktywnymi uczestnikami dyskusji nad kierunkami dalszego działania
związku w najbliższych 5 latach. Ponadto postaramy się, podejmując różnorodne inicjatywy podczas Kongresu, nie tylko utrzymać naszą pozycję międzynarodową, ale ją wręcz wzmocnić.


Dziękuję za rozmowę.



 


 





 


 


 


 

W wydaniu 58, wrzesień 2004 również

  1. DECYZJE I ETYKA

    Lipa kwitnie tylko latem
  2. SZTUKA MANIPULACJI

    Fałsz pochlebstwa
  3. BARIERY EFEKTYWNOŚCI

    Dlaczego nam się nie udaje?
  4. OD REDAKTORA

    Pięć lat
  5. SOCJOLOGIA A POLITYKA

    Czynnik czasu
  6. PUNKTY WIDZENIA

    Demokracja telewizyjna
  7. PUNKTY WIDZENIA

    Sztuczny heros
  8. USŁUGI POCZTOWE

    Sprawdzian na wolnym rynku