Established 1999

OD REDAKTORA

29 wrzesień 2009

Więcej odwagi, proszę

W imieniu autorów i swoim przestawiam Państwu trzeci numer DECYDENTA. Spora różnorodność tematów powinna zostać dobrze przyjęta przez Czytelników, czyli ludzi zainteresowanych lobbingiem. Damian A. Zaczek

DAMIAN A. ZACZEK


Nieśmiało pojawiają się nowe pomysły; odebrałem kilka telefonów z pytaniami i propozycjami tematycznymi – będą systematycznie realizowane.


Wiem, że samo słowo lobbing kojarzy się raczej pejoratywnie i wywołuje nieufność. Po to jednak rozpoczęliśmy wydawanie takiego pisma, by oswoić decydentów i obserwatorów z tą problematyką, i po pewnym czasie dowieść, że w demokratycznej Polsce jawność działań lobbingowych (być może skodyfikowanych w stosownej ustawie) przyczyni się do poprawienia jakości życia politycznego. Efekty będą widoczne gołym okiem.


Lobbingu nie można się bać. Trzeba jednak pomóc stworzyć normy prawno-etyczne określające zasady postępowania. Jasno określone kryteria pozwolą na uniknięcie wielu niepotrzebnych afer, czy tylko nieporozumień. Nie znaczy to, że od razu podniesie się morale osób zaangażowanych w działania lobbingowe. Ten truizm warto przypomnieć. Pewne jest natomiast, że kodeks postępowania lobbingowego ułatwi wszystkim zainteresowanym poruszanie się w gąszczu polityki: regionalnej czy centralnej.


Póki co, potrzeba więcej śmiałości i odwagi. Należy też odłożyć na bok niepotrzebną skromność. Łamy DECYDENTA są otwarte dla ludzi, którzy mają coś do powiedzenia oraz mają ambicję, aby o tym dowiedzieli się decydenci i wyciągnęli wnioski dla własnego postępowania.


Moi współpracownicy i ja osobiście będziemy kontaktowali się z politykami, ministrami, wojewodami, marszałkami, prezydentami miast, burmistrzami, przedsiębiorcami, prezesami, przedstawicielami organizacji społecznych, kulturalnych i zawodowych i innymi osobami publicznymi, zapraszając ich na łamy DECYDENTA. Z drugiej strony bardzo zachęcamy do inicjatyw odwrotnych: zgłaszania do nas ciekawych pomysłów i problemów, których prezentacja mogłaby być pożyteczna dla innych.


Zapraszam też osoby odpowiedzialne za reklamę, promocję i marketing w firmach i przedsiębiorstwach, aby zechciały spróbować przekonać swoich prezesów lub dyrektorów, iż reklama na łamach DECYDENTA będzie ze wszech miar słuszna, potrzebna i na pewno zaowocuje w przyszłości. Ponadto, obecność w takim piśmie jest formą poparcia dla jawności działań lobbingowych.


Dziękuję i życzę przyjemnej lektury.


 

W wydaniu 3, listopad 1999 również

  1. WIDZIANE Z BRUKSELI

    Chłop do Unii
  2. LOBBING OBYWATELSKI

    Interes transformacyjny
  3. PUNKT WIDZENIA

    Na własnym koniu
  4. DYPLOMACJA

    Rząd zaufał obywatelom
  5. STATYSTYKI I SONDAŻE

    Wzajemność usług
  6. LOBBING SPORTOWY

    Zakopane nie rezygnuje z marzeń o igrzyskach
  7. WIELKA BRYTANIA

    Lis - dylemat rządu Blair`a
  8. RATOWANIE ZABYTKÓW

    Zaduszki na Powązkach
  9. OD REDAKTORA

    Więcej odwagi, proszę
  10. DECYZJE I ETYKA

    Czyje stawki w grze?
  11. SZTUKA MANIPULACJI

    Wstydliwa (?) interesowność
  12. ARCHIWUM KORESPONDENTA

    Polski geniusz lobbingu
  13. LOBBING A PRAWO

    Tworzenie zbioru reguł
  14. PRAWO I ETYKA

    Regulacje lobbingu
  15. CZAS OPOZYCJI

    Siły na zamiary