DOLINA EKOLOGICZNEJ ŻYWNOŚCI
Żyj zdrowo!
W środę, 18 maja w Centrum Prasowym Polskiej Agencji Prasowej, klaster DEŻ rozpoczął kampanię promującą żywność ekologiczną i uprawy ekologiczne w Polsce. więcej...
Z niejakim opóźnieniem przeczytałem krótkie recenzje, przedmowy i opinie Ryszarda Kapuścińskiego o książkach, ludziach, fotografii, filmie, malarstwie, rysunku. Stare teksty czyta się źle.
Książka ma podtytuł „Pisma rozproszone”. W moim odczuciu to rozproszenie bardziej dotyczy rozpiętości lat, w których zapiski powstały, niż rozrzutu tematycznego. Najstarszy tekst liczy prawie 40 lat. Jako wielbiciel prozy Ryszarda Kapuścińskiego i jego były student czytam wszystko jego autorstwa dość bezkrytycznie, to znaczy nie bardzo zwracam uwagę na tło polityczne i poglądy autora. Powinienem tu użyć czasu przeszłego, gdyż dzisiaj oceniam jego dzieła pod różnym kątem. I choć całokształtnie uważam „O książkach, ludziach i sztuce” za zbiór wart przeczytania, to jednak z trudem mogę brnąć przez przekonania autora wyrażane w czasach minionych, przewrotnie nazywanymi „demokracją socjalistyczną”.
Przykład. Z trudem przeczytałem recenzję książki Mirosława Ikonowicza pt. „Wyspa nadziei”. Rzecz traktuje o Kubie i została napisana w 1973 roku. Kapuściński wszelkimi argumentami chwali tę książkę używając takich określeń, że aż czuje się niesmak.
Kapuściński pisze m.in.: „Rewolucja kubańska okrzepła również materialnie, jej lata najtrudniejsze mijają, jej zasobność rośnie, jej postęp gospodarczy imponuje. (…) Kuba daje dziś przykład rozwoju ekonomicznego, powszechnego awansu materialnego całego społeczeństwa, jego rosnących zdolności i produkcyjnych i nabywczych”. I tak cały czas. Bez słowa krytycznej prawdy. Albo wtedy, 38 lat temu, Kapuściński nie znał prawdy o Kubie, albo bał się cenzury. W każdym bądź razie dzisiaj tego typu „rewolucyjne” teksty Kapuścińskiego czytam z zażenowaniem. Za to jego prawdziwe dzieła powstałe już za demokracji kapitalistycznej (bez cudzysłowu) w całości rehabilitują Ryszarda Kapuścińskiego, który „wielkim reporterem i pisarzem był”.
„O książkach, ludziach i sztuce” widziałem dzisiaj w księgarni Czytelnika przy ul. Wiejskiej. Kto ma ochotę, niech kupi.
WYCZYTYWACZ
SPRZEDAM PŁYTY CD
Z prywatnej kolekcji
Sprzedam okazyjnie po bardzo przystępnej cenie takie oto płyty CD z prywatnych zbiorów. Ceny różne, odpowiem mailem na pytania skierowane na: decydent@decydent.pl. Odbiór bezpłatny w Warszawie. więcej...