NIEUCZESANE REFLEKSJE
Z kolan, panowie
Polska była od zawsze w Europie, jeśli nawet nie jako państwo to jako naród, jako wspólnota językowa, wspólnota kultury, wspólnota wiary - pisze Andrzej Will. więcej...
Ankieta wśród członków Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce – AmCham.
Ankieta wśród członków Amerykańskiej Izby Handlowej
Na przyjęciu zorganizowanym dla Eastern Trade Council Mission ambasador Stanów Zjednoczonych
Christopher Hill, przemawiając do potencjalnych i obecnych inwestorów amerykańskich, upewnił ich, że przystąpienie Polski do Unii Europejskiej nie pogorszy wyjątkowych związków pomiędzy amerykańskim biznesem i amerykańskim rządem a Polską. Nowy sojusz z Europą nie musi zmienić stosunku Polaków do Amerykanów. “We can have it both ways” – powiedział ambasador.Amerykańska Izba Handlowa w Polsce przeprowadziła wśród swoich członków krótką ankietę, aby sprawdzić, czy amerykańska społeczność w Polsce podziela ten optymizm. Jej wyniki pokazały, że przeważa optymistyczne nastawienie do przyszłego członkostwa Polski w Unii Europejskiej.
6 listopada rozesłaliśmy do członków AmCham prośbę, aby wymienili największe szanse i największe zagrożenia, jakie niesie ze sobą przystąpienie Polski do UE. Celem ankiety było poznanie ich opinii na ten temat. Otrzymaliśmy wiele przemyślanych odpowiedzi. Poniżej zamieszczamy krótkie omówienie tych opinii.
Zastanawiające jest to, że lista szans długością odpowiada liście zagrożeń. Szanse, jakie członkowie Amerykańskiej Izby Handlowej widzą w przystąpieniu Polski do Unii, można podzielić na dwie główne grupy: a) korzyści, jakie Polska już czerpie z procesu dostosowawczego w drodze do Unii, i b) korzyści z członkostwa w UE, jakie odniesie po przystąpieniu.
Od dawna członkowie AmCham wyrażają pogląd, że już sam proces harmonizacji polskiego prawa i polskiej gospodarki z normami Unii Europejskiej w oczekiwaniu na członkostwo w Unii jest korzystny dla Polski, jako kraju postkomunistycznego, wspierając proces transformacji. Wiele z wymienionych przez członków korzyści moż
na zaliczyć do takich kategorii: napływ kapitału inwestycyjnego, dostosowanie systemu prawnego, lepsza jakość prawa i stabilność polityczna, lepsze warunki inwestowania, rozwój konkurencji, wprowadzenie warunków wspólnego rynku i systemu prawnego, ponowne włączenie Polski w obręb kultury zachodniej, zwiększona wiarygodność dla długoterminowych inwestycji zagranicznych, lepsze regulacje prawne związane z ochroną środowiska, oraz zachęta do edukacji i możliwości rozwoju dla Polaków. Wszystkie te korzyści Polska czerpie już teraz w procesie akcesji, a prawdopodobnie będą one jeszcze większe po wstąpieniu do Unii.Druga grupa korzyści związanych z członkostwem w UE, według członków Amerykańskiej Izby Handlowej, będzie osiągalna po przystąpieniu i uzyskaniu pełnego statusu członkowskiego. Obejmuje ona dostęp do wielkiego rynku unijnego oraz zwiększoną stabilność finansową państwa dzięki zastosowaniu kryteriów z Maastricht – w odniesieniu do deficytu budżetowego i wzrostu gospodarczego.
Pewne wartości, wymienione przez członków, są związane z wyjątkowością Polski i jej położeniem geopolitycznym. To niezwykłe, gdyż dotąd geograficzne położenie Polski pomiędzy Niemcami a Rosją było uważane za jedno z jej największych przekleństw.
Lista zagrożeń, jakie mają przed sobą Polska i społeczność amerykańskich przedsiębiorców, jest równie długa. Większość problemów, jakie widzą członkowie AmCham, odnosi się bardziej do Polski niż do amerykańskiego biznesu w Polsce. Można je podzielić na dwie grupy: a) zdolność Polski do współp
racy z państwami członkowskimi w ramach Unii, i b) obawy związane z korupcją i nadmierną biurokracją.Bardzo interesujące są obawy związane z korupcją i brakiem przejrzystości procedur. Z odpowiedzi wynika, że członkowie Amerykańskiej Izby Handlowej widzą ewentualny wzrost korupcji zarówno jako szansę jak i zagrożenie dla Polski. Jak to możliwe? Czy w Polsce korupcja jest większa czy mniejsza niż w Unii? W działaniach rządu jest więcej czy mniej przejrzystości? Może jedno i drugie?
Amerykańscy eurosceptycy widzą we wzroście obrotów gospodarczych z Unią możliwość wzrostu korupcji
, ponieważ fundusze unijne napływające do Polski będą zarządzane przez unijną biurokrację w jej polskim wydaniu, co może zwiększyć problem. Innymi słowy, Unia, ze swoją koncepcją państwa opiekuńczego i kontrolą państwa nad gospodarką, wydaje się być dobrym polem dla korupcji, a w Polsce jej ziarno padnie na żyzną glebę niskich standardów etycznych pozostałych jeszcze z czasów komunistycznych.Tylko specjaliści mogliby z uzyskanych odpowiedzi wyciągnąć daleko idące wnioski, czytelnik niech wyciągnie własne. Nie chcę sugerować ogólnych wniosków, które mogłyby mieć socjologiczny wymiar. Nasza ankieta nie była skonstruowana przez specjalistów, zatem sposób przedstawienia pytań mógł sugerować
odpowiedzi. Po prostu poprosiliśmy członków Amerykańskiej Izby Handlowej, aby podzielili się z nami tym, co uważają za najważniejsze. Wyniki ankiety nie mogą być w żaden sposób uznane za reprezentatywne.Po tych zastrzeżeniach pozwolę sobie stwierdzić, że przedstawiciele firm amerykańskich w Polsce, którzy wzięli udział w sondażu, doskonale rozumieją ogromne możliwości, jakie stworzy Polsce wstąpienie do Unii Europejskiej. Wyrazili także swoje poważne wątpliwości, ale, co ciekawe, są one bardziej zagrożen
iami dla Polski niż niedogodnościami jakich mogą doświadczyć amerykańskie firmy. Sądzę, że amerykańscy biznesmeni podzielają zdanie ambasadora Christophera Hilla – ostatecznie skorzystają obie strony.(Z ang. tłum. Agata Zielińska)
ROMAN REWALD
wiceprezes Rady Dyrektorów
ALTERNATYWY
Szopka polska
Sezon, a właściwie festiwal „Szopka polska” uroczyście zainaugurował nasz niedoceniony rząd pod wytrwałym przywództwem Leszka Millera. Początkowo, co prawda, nic nie zapowiadało tej feerii żartu - pisze Marek J. Zalewski. więcej...