Jeżeli polityk nie ma pomysłu na Polskę, to wymyśla przedsięwzięcia, które zapewnią mu poklask wśród wyborców, ale nie nakładają na niego żadnej odpowiedzialności za te wizje. Najważniejsze jest dobrać odpowiedni temat, najlepiej taki, którego realizacja jest niemożliwa lub ewidentnie irracjonalna. Od lat takim „przedsięwzięciem” jest idea przekopu Mierzei Wiślanej, jako antidotum na stagnację Elbląga. Tak naprawdę, jest to polityczne liberum veto w stosunku do Rosji, która dzięki Jałcie, otrzymała Cieśninę Piławską, jako bonus dla Generalissimusa za wygraną wojnę. Podobne ciągoty, od lat, z różnym nasileniem, mają także lokalni notable, ostatnio nie wyłączając olsztyńskich, którym zamarzył się dostęp do morza - pisze Sławomir Jerzy Czerniak. więcej...
POZNAJ DOBRĄ ŻYWNOŚĆ
Piknik z ambasadorką Bielucha - 14.06
Ponad stu wystawców, pokazy kulinarne, degustacje bezpłatne i sprzedaż produktów, słońce na przemian z deszczem – oto sceneria jedenastego pikniku „Poznaj Dobrą Żywność” w ogrodach SGGW w Warszawie. więcej...