LEKTURY DECYDENTA
Mroczna era stalinizmu
Na obszarach zajętych po II wojnie światowej Józef Stalin wprowadzał swoje porządki, zwane dzisiaj „stalinizacją”. więcej...
Pełen trwogi wysłuchałem wystąpienia Pani Premier, która wykrzyczała swoją dezaprobatę wobec działań i zachowań opozycji, w tym części narodu która nie popiera akurat aktualnej polityki rządu – pisze Sławomir J. Czerniak.
Nie przypuszczałem nigdy wcześniej, że tak zrównoważona i elokwentna Pani Premier sprowadzi się do formy sugestii opartej o krzyk.
Słynny „Krzyk” w wykonaniu malarza Eduardo Muncha, jako największe dzieło tego malarza, przedstawiał współczesnego człowieka przeszytego bólem egzystencjalizmu.
Mam nadzieję, że te stan nie dotyczy naszej Pani Premier, która ma przecież wiele sił i charyzmy.
Nauczyłem się w życiu, że krzyk w kontaktach z ludźmi był zawsze objawem bezsilności.
Tutaj jakby sprawdzała się ta maksyma, bo Pani Premier pracując ciężko dla kraju nie otrzymuje od niego należnej aprobaty . To może doprowadzać do krzyku rozpaczy, zaawansowanego procesu chorobowego, zwanego w medycynie jako „krzyk mózgowy”. Towarzyszą jemu takie objawy jak zwolniony czas reakcji, bełkotliwa mowa itp. Na ten stan chorobowy podawane są, np. dzieciom, szczepionki.
Przez cale życie po II Wojnie Światowej krzyczano na nas, na suwerena, że jesteśmy pachołkami Moskwy, zaplutymi karłami reakcji, nierobami, warchołami, złodziejami, solidaruchami, uwolami, wykształci uchami, drugim sortem obywateli i niewdzięcznikami dla aktualnie panującej władzy.
Tu na Wybrzeżu podobnie krzyczący Józek Cyrankiewicz, ganiał suwerena czołgami po ulicach, a nawet chciał ucinać ręce podniesione na nieomylną monopartię PZPR…
Czyżby scenariusz tej narodowej tragedii kultywowała Pani Premier?
Mam nadzieję, że był to jednostkowy akt bezsilności Pani Premier, a do takiej formy wypowiedzi popchnął Panią Premier nieodpowiedzialnie ktoś inny.
Życzę Pani Premier niezawisłości i politycznej racjonalności w działaniu, aby przerosła Pani Panią Kanclerz Merkel.
Sławomir J. Czerniak
WIATR OD MORZA
Krzyk
Pełen trwogi wysłuchałem wystąpienia Pani Premier, która wykrzyczała swoją dezaprobatę wobec działań i zachowań opozycji, w tym części narodu która nie popiera akurat aktualnej polityki rządu – pisze Sławomir J. Czerniak. więcej...