Podobnie jest także w naszym cywilizowanym kraju.

Wszystkie opcje polityczne, zamiast zająć się nami, czyli współczesnymi polskimi zekami, cały czas kombinują, jakby tu dorwać się do kotła i łychą dzielić „sprawiedliwie” – najpierw dla obsługujących kocioł, a potem, jak starczy, dla reszty. Jak to w gułagu jest.

Już dzisiaj, jak donoszą media, stanowiska obsadzane są ludźmi bez potencji. Np. w Warmińsko-Mazurskim skąd piszę, ma zostać wojewodą człowiek lat 41, który się pracą nie zhańbił, jeżeli uczestnictwo w partii można uznać za pracę. Wicewojewodą ma zostać, także za zasługi dla nowych przy kotle , lat 67, historyk z wykształcenia…

Dotychczasowi obsługujący kocioł ustawili zbyt długą kolejkę swoich, którzy okazali się niewdzięcznikami, gdyż poza zegarkami, oraz w czasie nagrań przygotowanych przez szykujących nową obsługę kotła, dali po prostu odwłoka…

Dlatego dzisiaj kocioł wszedł w posiadanie nowych kotlarzy.

Jak donoszą media, których komunikaty można porównać z napaścią Niemiec na Polskę w 1939 r., wszystko będzie po nowemu. „Zbudujemy nowy dom, jeszcze jeden nowy dom, plus „terroryści” w Trybunale, ale to już było i nie wróci więcej, jak było w piosence naszej polskiej Diwy – miejmy nadzieję!

Oceniając to wszystko z pozycji gastronomicznych, w tym nowym kotle szykowana jest zupa, która jest za bardzo spieprzona, zasolona i po prostu niesmaczna, niezjadliwa.

Ostatnie wyczyny władzy to jak Wielka Pardubicka, gdzie zwyciężają konie, bo jeźdźcy spadają przed przeszkodami…

Wracając do gastronomii, jak wiadomo: Polak głodny jest zły.

Na arenie pojawił się nowy Makłowicz o nazwisku Petru, który twierdzi, że obsługa kotła może przejść innowację…

Wszystkim nowym kotlarzom chcę powiedzieć: przychodzi moment, że oficer NKWD, czyli nowa władza, zawsze oddaje ostrzegawczy strzał w tył głowy starej i dlatego na pewno nowi kotlarze tak szybko nie oddadzą zdobytej reduty imieniem Jarosława. To będzie trudna walka i na nią nowi kotlarze muszą być przygotowani, tym razem w sposób innowacyjny…

Zbliża się Christmas Time. Zróbcie coś fajnego swojej rodzinie. Jakąś bombkę pod choinkę, ale bez arabskich dodatków. Funny Christmas wszystkim Czytelnikom Decydenta.

Sławomir J. Czerniak