IMPERIUM KIMÓW
Święte imię na przypince
Każda religia ma swoich świętych. To wyjątkowi, zasłużeni ludzie. Trafiają potem na ołtarze, medaliki, obrazki. więcej...
Każda religia ma swoich świętych. To wyjątkowi, zasłużeni ludzie. Trafiają potem na ołtarze, medaliki, obrazki.
W Korei Północnej jest podobnie. Tylko tam świętość dotyczy jednej rodziny – rodziny Kimów. Pierwszym świętym w rodzinie był założyciel Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej – Kim Il Sung. To on w roku 1967 znalazł się na przypinkach noszonych przez zasłużonych jego czcicieli.
Takie przypinki nosi się po lewej stronie – bliżej serca – klapy marynarki, munduru, sukienki. Nie na okryciach wierzchnich. Traktowane są jak w naszej kulturze łańcuszek od pierwszej komunii albo krzyżyk i dostają go ci obywatele, którzy spełniają określone warunki.
W 1980 roku na przypinkę trafił jego syn – Kim Jong Il. Było to jednocześnie namaszczenie na stanie się następcą. Podobno w roku 2012 na przypinki trafił Kim Jong Un – trzeci błogosławiony w rodzinie Kimów.
Te przypinki (poniżej) nosi niewielka grupa jego lojalnych poddanych.
Imię każdej z tych osób uznane zostało za niepowtarzalne. Gdyby ktokolwiek odważył się nosić podobne, to by było bluźnierstwo. Dlatego wydano odpowiednie nakazy zmiany imion. Pisałam o tym 15 kwietnia 2022 roku – KOREA PÓŁNOCNA – JAK ŁATWO STWORZYĆ NOWĄ WIARĘ.
Teraz do panteonu świętych imion wprowadza się imię dziewięcioletniej córki Wielkiego Następcy – Ju Ae. To jego tak „cenne dziecko”, że jej imię jest zarezerwowane tylko dla niej. Władze KRLD wydały nakaz zmiany imion dla wszystkich osób, które je do tej pory nosiły. Dostały na tę zmianę tydzień. Czy Ju Ae trafi na przypinkę pokaże czas.
Kim Jong Un ma jeszcze dwoje dzieci. Ich imion nikt nie zna, ale może i one zasłużą na panteon.
Elżbieta Potocka
UTAJONE UMIEJĘTNOŚCI
Podstępne egzorcyzmy
To książka o tym, czym bywa - ale być nie musi - manipulacja, a czym naprawdę jest. więcej...