KRYMINAŁ DECYDENTA
Niespodziewane zakończenie
Na przedmieściach brytyjskiego miasta Oksford zostaje znaleziona przez przypadkowego taksówkarza roztrzęsiona nastolatka, Faith Appleford, na którą ktoś napadł. więcej...
Akcja powieści rozgrywa się w wiosce Dobratycze, niedaleko Brześcia, na Białorusi.
Pewnego dnia, bohaterka powieści, 50-letnia Anka Bobylowa idzie torami do wsi Budki, by tam kupić nieruchomość. W zagajniku leszczyny, po alarmie wszczętym przez chłopca, Saszę Briszthela, Anka znajduje pocięte na kawałki ciało swej przyjaciółki Oksany, dyrektorki wiejskiej szkoły. Z przerażenia traci przytomność; przyjeżdża radiowozem milicja, a śledczy Sahajdak przesłuchuje, zarówno Ankę jak i Saszę.
Na karty powieści wkracza Białorusin o nazwisku Niemiec, przywódca rosyjskich kozaków w Brześciu. Jego Anka nie lubi; podobnie jak i inni mieszkańcy Budki, gdyż Władimir Niemiec prawie wszystkim „zalazł na skórę”. Bohaterka powieści spotyka przywódcę miejscowych baptystów, Petra Fedorowycza, żeby porozmawiać o pogrzebie Oksany. Ale kto ją tak okrutnie zamordował i zmasakrował? Okazuje się że w wiosce wylądowali kosmici, a Peter Fedorowycz opowiada o swoim spotkaniu z nimi i o jednoczesnym spotkaniu kosmitów z Oksaną, o którym to spotkaniu zmarła kobieta w ogóle nie chciała rozmawiać. Peter opowiedział też o dziwnej mocy Oksany, która wskrzesiła chłopca, potrąconego przez samochód, który go zabił. Przywódca baptystów doszedł do wniosku, że „Oksana zbratała się z siłą nieczystą”.
Do akcji wkracza koleżanka Oksany, Natalka Czornoknyżko, która jest wiedźmą i opowiedziała „rzeczy, które się w głowie nie mieszczą”. Mówiła o spotkaniu ze Śmiercią. Przez cały czas akcji, Anka rozmawia ze swoją przyjaciółką, Lenką. Te rozmowy „czynią” akcję dość sensacyjną. Panie wstąpiły do Ulanki, która podniosła pewien wątek polityczny mówiąc, że śmierć Oksany mogła być zemstą funkcjonariuszy KGB, za pryncypialne stanowisko Oksany w trakcie wyborów, kiedy pełniła funkcję przewodniczącej komisji wyborczej i demaskowała „cuda nad urną”.
Autorka pisze o agregacie – ogromnej konstrukcji, którym do Budki majestatycznie przylecieli kosmici, w białych kostiumach i z karabinami w rękach. Uważnie obserwowali miejscowych, ale z lekceważeniem. Ulanka została zabita przez kosmitkę, która ją pocięła. Trudno, wręcz niemożliwe było wyjaśnienie tego, co się stało. Nie można było też dodzwonić się na milicję, z powodu wyczerpania się baterii telefonów. Zaczęły dziać się cuda: zabrakło benzyny, więc samochody nie jeździły. Nie było prądu, więc wszędzie było ciemno. Chciało się jeść, a nie było co. Kto za to wszystko jest odpowiedzialny? W książce pojawia się wątek, że odpowiedzialni są Amerykanie, ale dziwne, że ci Amerykanie mówią po rosyjsku. Ameryka przecież to źródło wszelkiego zła i zawsze chciała napaść na Rosję, która jest państwem sojuszniczym Białorusi.
Autorka pisze, jak przedstawiały się nowe warunki życia, a ona unikała kontaktów z ludźmi. Powraca śledczy Sahajdak, choć jego koledzy z milicji, z wojska i władz szybko zniknęli. Pojawia się też szef rosyjskich kozaków, Władimir Niemiec, którego pokonuje Sahajdak. Potem jest mówiący, inteligentny kot i stary Halzheimer, który czasami odzyskiwał świadomość. Pojawia się też nazwa agresorów, którzy przybywają nagle i szybko znikają: antygomowie.
Autorka w dziwny sposób wpada do nory. Jest powszechny kryzys. Zaklęcie, które ma uratować ludzkość. Wygląd stolicy Białorusi, Mińska i miasta Brześć. Walka z bandą oprychów, dowodzoną przez Władimira Niemca. Znowu Śmierć i „cztery kobiety w czerni, dla których jest to najważniejsze”. I koniec powieści: „No i wszystko się skończyło”, a bohaterowie jej, jak i cały Naród, zostali uratowani przez Zgniłą Skórkę; przez Białorusinów i Ukraińców. Najwyraźniej tak było, gdyż znad Białorusi nagle zniknęła kopuła.
Bardzo interesująca powieść fantastyczna. Zupełnie na wzór starego Herberta George’ a Wellsa.
Jacek Potocki
Natalka Babina, „Bodaj Budka. Ktoś cichy milczy w ciemności”. Tłum. Anna Korzeniowska-Bihun. Wydawnictwo „Rebis”, Poznań 2020, s. 303
LEKTURY DECYDENTA
Odpowiedź
Autor stara się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego Polska nie jest krajem bogatym, a Polacy są raczej biedni. więcej...