27 grudzień 2019
Żyjmy właściwie!
Jest to dialog dwojga terapeutów o miejscu człowieka na Ziemi: co uczynić, by żyło się nam dobrze, by być szczęśliwym, nie czyniąc innym krzywdy.
Na samym początku rada: trzeba z ludźmi rozmawiać we właściwym momencie, we właściwym miejscu. I trzeba chcieć i umieć słuchać innych. Terapeuci radzą, jak to robić. Okazuje się, że nie jest to wcale takie trudne, choć ludzie dzisiaj robią to na odległość, dzięki cyfryzacji świata, coraz rzadziej rozmawiając bezpośrednio, stając się coraz bardziej leniwymi, przerzucając różne czynności na wynalazki. Autorzy określają pojęcie „własna przestrzeń”, którą powinno się szanować i nie przekraczać, bez przyzwolenia drugiej osoby, inaczej rozmówca traci poczucie autonomii, traci poczucie godności. W związku z tym występuje pojęcie prywatności i jej ochrona, co znajduje również odbicie w książce. Nawet, jeśli nie mamy nic do ukrycia, prywatność istnieje.
Relacje między mężczyzną a kobietą, rodzące wzajemne fascynacje, to dalszy temat książeczki. Autorzy dochodzą do wniosku, że obie płcie coraz częściej niszczą się w walce, zamiast się uzupełniać; omawiają również nie zawsze jednakowe miejsce kobiet i mężczyzn w rożnych krajach świata, w tym w Polsce.
A tzw. cywilizacja LGBT? A dylemat „mieć czy być”? Każdy coś tam ma, ale chce mieć jeszcze więcej i ta chęć jest często dla człowieka myślą przewodnią w życiu: chce on gromadzić… To powoduje zawiść, a nawet nienawiść; ludzie stają się sobie obcy, rywalizują między sobą o dobra… Autorzy w interesujący sposób wyjaśniają istotę pojęć „mieć” i „być”. Zastanawiają się nad tym, jak niezbyt dobrą rolę odgrywa w walce tych pojęć szkolnictwo, które nie bardzo pasuje do współczesnych czasów.
W książce jest sporo wartościowych i ważnych rozważań o miłości, o seksie. Te wszystkie, zarysowane w książce problemy są dla wielu ludzi obce, stąd nasuwa się im nierzadko pytanie: „Kim jestem”. Odpowiedzieć na nie będzie można znaleźć jedynie wówczas, gdy ludzie nabiorą dystansu do samych siebie, gdy się wyciszą.
W książce jest wiele o tolerancji, o związkach między ciałem a umysłem, wreszcie o cierpieniu.
Wniosek: koncentrując się na lęku przed śmiercią, nie korzystamy właściwie z życia.
Znakomity poradnik, jak żyć właściwie, by uniknąć różnych problemów.
Jacek Potocki
Wojciech Eichelberger, Maria Moneta-Malewska. „Być tutaj”. Wydawnictwo „Drzewo Babel”, Warszawa
STYL DECYDENTA
Żyjmy właściwie!
Jest to dialog dwojga terapeutów o miejscu człowieka na Ziemi: co uczynić, by żyło się nam dobrze, by być szczęśliwym, nie czyniąc innym krzywdy. więcej...