LEKTURY DECYDENTA
Młodzi i piękni oboje
Obsesją bohatera tej powieści, były duże piersi kobiece. Marzył o nich dniami i nocami. I pewnego dnia staje w drzwiach jego domostwa znana amerykańska aktorka, znana z ogromniastego biustu. więcej...
Jest to pierwszy kryminał Katarzyny Grocholi, gdyż do tej pory pisywała ona powieści obyczajowe. Jest to kryminał, oparty na własnych doznaniach, na własnych przeżyciach.
Punktem wyjścia powieści jest śmierć bogatego biznesmena, właściciela firmy holdingowej. Wprawdzie wszystko wskazywało na samobójstwo, ale policja postanowiła do końca rzetelnie wyjaśnić sprawę, by nie było żadnych wątpliwości.
Szefem zespołu śledczego jest doświadczony policjant Natan. Pomaga mu młoda antropolożka, Weronika, która po własnej próbie samobójczej, właśnie zajmuje się problematyką samobójstw. Zarówno Natan, jak i Weronika mają spore problemy osobiste, które starają się odsunąć od sprawy.
Nad intrygą powieści nieustannie wisi „modna” dzisiaj sprawa pedofilii. Jak jest ona powiązana z akcją kryminału, czytelnicy prześledzą to z wypiekami na twarzy zwłaszcza, że policja nie bardzo wie, a nawet się przez dłuższy czas nie domyśla, jak sprawca mordu mógł się dostać do strzeżonego i monitorowanego domu, w którym mieszkał biznesmen. Autorka to ujawnia i trzeba przyznać, że pomysł jest przedni, choć w rzeczywistości niełatwy w realizacji.
Interesująca jest nie tylko postać „anioła zemsty”, ale i odpowiedź na pytania, jak ów morderca dowiedział się o rozrywkowo-kazirodczej przypadłości biznesmena i postanowił go wyeliminować. A dowiedział się w trakcie „niewinnej” wymiany informacji z córką biznesmena. Przy okazji czytelnicy dowiadują się z przebiegu spotkań terapeutycznych antropolożki Weroniki, że jej ojciec, przebywający w hospicjum, nie był pedofilem. Natomiast jej problemy psychiczne i dystans do życia były efektem urojeń chorej psychicznie matki.
A co się dzieje z mordercą? Morderca, a właściwie morderczyni, popełnia samobójstwo po zorientowaniu się, że fakty pedofilskiej aktywności jej ostatniej ofiary były efektem głupiego, choć dokładnie wypracowanego żartu dwóch panienek. Czyli ofiara była całkowicie niewinna.
Powieść Katarzyny Grocholi to trafiony w dziesiątkę pod względem czasowym i tematycznym, hit. Zawiera ona również ostrzeżenie, że nie zawsze tak jest, jak się nam wydaje na pierwszy rzut oka. Że warto się najpierw głęboko zastanowić nad tym, co się chce zrobić. W powieści tkwi też głęboka i oczywista prawda, że wszyscy ludzie mają swoje problemy, które warto próbować rozwiązać, ale dopiero po przemyśleniu.
Jacek Potocki
Katarzyna Grochola. „Zranić marionetkę”. „Wydawnictwo Literackie”, Kraków 2019.
WSPÓLNE CZYTANIE
Groszek dorośleje
Kolejna książeczka o rodzeństwie Wysockich koncentruje się na dniu, w którym czteroletni Groszek idzie po raz pierwszy do przedszkola. więcej...