19 czerwiec 2019
Życie, muzyka i polityka
Jest to powieść, zawierająca elementy wspomnień pisarza i redaktora naczelnego dziennika „Rzeczpospolita”. Bogusław Chrabota spędził dzieciństwo w Nowej Hucie, po przeprowadzce z Krakowa.
Jako nastolatek marzył o karierze muzycznej solisty i gitarzysty, stąd sporo miejsca w tej powieści poświęcił swej fascynacji gitarą oraz przyjaźniom z podobnymi sobie młodzieńcami. Na kartach powieści pojawiają się nazwy firm, produkujących gitary, nazwy ówczesnych firm, wytwarzających sprzęt elektroniczny, wreszcie nazwiska znanych solistów i nazwy kapel, które młodych ludzi przyprawiały o dreszcze.
Nowa Huta… Jej blokowiska, jej mieszkańcy i pracownicy kombinatu, niewylewający za kołnierz. Obcy autorowi, drobnomieszczański Kraków, do którego zresztą trafia na studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. Sporo uwag o teatrze „Piwnica pod Baranami” i o krakowskich twórcach, w tym o Piotrze Skrzyneckim, o Kornelu Filipowiczu i o Wisławie Szymborskiej. Przedstawieni w powieści przyjaciele autora, też są oddani muzyce. Krytyczne wątki wspomnień o ówczesnej, siermiężnej rzeczywistości kraju socjalizmu. Nauka w szkole, wspierana biciem dzieci przez nauczycieli, pierwsze miłostki. Ale przede wszystkim opis demonicznych mocy cudem zdobytej gitary „Caroca”: jak ten instrument łączył młodych ludzi, mimo emigracji do różnych krajów i mimo różnych losów indywidualnych, wreszcie tragicznych przypadków nawet zejścia z tego świata.
Zrozumiała jest niechęć redaktora naczelnego ważnego dziennika do Rosji i do socjalizmu, Ale nie wiem, czy rzeczywiście zdjęcia robione wówczas radzieckimi aparatami fotograficznymi były takie nędzne, jak pisze autor. Nie wiem też, czy powinno się znaleźć w tej interesującej książce porównanie aparycji gen. Czesława Kiszczaka do urody czyściciela kanałów spod Pruszkowa.
Ważne i interesujące są uwagi, dotyczące stanu wojennego. Czy są to uwagi, dokonane przez młodego człowieka w 1981 roku, czy dokonane dopiero teraz, po skrystalizowaniu się poglądów redaktora naczelnego? Czy te pierwsze nie byłyby ciekawsze? Dzięki temu chyba wiedzielibyśmy, co wówczas naprawdę myśleli młodzi ludzie. Ale i tak sporo dowiadujemy się o metodach działania przeciwników istniejącego systemu, a poprzez publikację listu autora do ówczesnego prezydenta Lecha Wałęsy, znamy stosunek Chraboty do szefa „Solidarności” i do jego dość kontrowersyjnego zachowania.
Bardzo interesujące i jakże trafne, są wypowiedzi Leszka Moczulskiego z KPN na temat końca ZSRR i „obozu socjalizmu”. Fragmenty o wyjeździe autora na Zachód zawierają ważne informacje o przebiegu takiego „skoku” w tamtych czasach. Wreszcie zakończenie książki, prawie ocierające się o tragiczne rozwiązanie.
Bardzo wartościowa książka, która wiele pozwoli sobie przypomnieć, a wielu czytelników będzie się cieszyć, że dzisiaj jest inaczej.
Jacek Potocki
Bogusław Chrabota. „Gitara i inne demony młodości”. Wydawnictwo „Zysk i S-ka”, Poznań 2019
BIBLIOTEKA DECYDENTA
Pan z Płońska
Ten „Pan z Płońska” to właśnie Ben Gurion, pierwszy premier Izraela. Autorka przedmowy do polskiego wydania, Bożena Szaynok z Uniwersytetu Warszawskiego, pisze, że „częścią polskiego myślenia o państwie żydowskim jest przekonanie, że powstało ono dzięki Żydom z Polski, że Polska zajmuje w nim szczególne miejsce” i uważa to stanowisko za „uproszczone przekazy”. więcej...