12 czerwiec 2019
Milicja kontra bezpieka
Akcja tej powieści rozpoczyna się w Sylwestrową Noc z 1950 na 1951 rok. W tle czuje się powiew słabnącego Stalina.
Bohater powieści, pułkownik Razumowski, jest szefem Wydziału Śledczego moskiewskiej milicji, cieszącym się poparciem jej szefa, gen. Poliakowa. Na przyjęciu sylwestrowym płk Razumowski otrzymuje w alkoholu dawkę nieznanej trucizny od pięknej nieznajomej Iriny i o mało co nie umiera.
Gen. Poliakow wysyła go do Listwianki, niewielkiej miejscowości koło Irkucka, po pierwsze by odpoczął i się zregenerował, a po drugie, by pomógł w pracy „tajnej” córce generała, która dostała nominację za szefa tamtejszej milicji.
W Listwiance są dwa problemy: pierwszy, to taki, że okradana jest kopalnia złota, drugi, że od pewnego czasu nieznany sprawca morduje dzieci. Pułkownik jedzie do Listwianki, a w międzyczasie jego szefowie dochodzą do wniosku, że zamach na życie Razumowskiego jest efektem decyzji gen. Abakumowa, szefa MSW, wspieranego przez samego Berię.
Pobyt Razumowskiego w Listwiance to kuracja po otrzymaniu trucizny, prowadzona skutecznie przez Chińczyka, doktora Suna, który w zamian żąda od Razumowskiego schwytania mordercy dzieci; a zwłaszcza tego, który zabił jego wnuczkę. Ale nie tylko kuracja; to również interesujące kontakty milicjanta z przestępcami, zwanymi urkami, to tajemnica gospodyni, u której Razumowski mieszka, czyli Babci Kiry, wreszcie wyjaśnienie przyczyn zamachu na Razumowskiego przez ludzi Abakumowa. Ponadto te fragmenty powieści pokazują, że nawet w społeczeństwie niedoborów, jakim był ZSRR za Stalina, ludzie bezpieki mogli mieć wszystko, czego potrzebowali. A morderca dzieci podpada pod schemat, oczekiwany przez czytelnika.
W tle czytelnik czuje walkę o schedę po słabnącym Stalinie, a zwłaszcza działania tzw. grupy Chruszczowa. Z innych przekazów wiadomo, że Stalin rządził ZSRR do końca żelazną ręką, a walka o schedę rozpoczęła się dopiero po jego śmierci, gdy kierujący ZSRR towarzysze poczuli się zagrożeni eliminacją z kręgu żywych przez Ławientija Berię. Wtedy to Berię opuścili wierni pretorianie, m.in. Malenkow i Mołotow, a sprawę pomogli załatwić marszałkowie z Żukowem i Moskalenką na czele.
Autor oparł główny wątek tej interesującej powieści na faktach: rzeczywiście, początkiem końca groźnego Ormianina, Abakumowa, był donos Riumina, który miał trafić do narzeczonej płka Razumowskiego, a potem trafił do Stalina za pośrednictwem wdzięcznego Razumowskiemu, pracownika Komitetu Centralnego, którego córkę pułkownik kiedyś uratował przed zemstą „wora w zakonie”.
Jacek Potocki
Adam Przechrzta. „Demony zemsty. Abakumow.” Wydawnictwo „Fabryka Słów”, Lublin 2019
BIBLIOTEKA DECYDENTA
Pan z Płońska
Ten „Pan z Płońska” to właśnie Ben Gurion, pierwszy premier Izraela. Autorka przedmowy do polskiego wydania, Bożena Szaynok z Uniwersytetu Warszawskiego, pisze, że „częścią polskiego myślenia o państwie żydowskim jest przekonanie, że powstało ono dzięki Żydom z Polski, że Polska zajmuje w nim szczególne miejsce” i uważa to stanowisko za „uproszczone przekazy”. więcej...