LEKTURY DECYDENTA
Powiew grozy
Edgar Alan Poe przeszedł do historii światowej literatury jako mistrz grozy. więcej...
Wspomnienia Estery (Etki) Daum dotyczą getta łódzkiego, tam bowiem żyła i pracowała ich autorka.
Było to drugie pod względem wielkości getto po warszawskim, na okupowanych przez Niemców ziemiach polskich. Historię getta oraz martyrologię Żydów opisał we wstępie do tych wspomnień Szewach Weiss, b. przewodniczący Knesetu oraz b. ambasador Izraela w Warszawie. Weiss został uratowany przed zagładą z rąk Niemców przez Polaków i od lat pisze obiektywnie o eksterminacji Żydów. We wstępie zwrócił uwagę na to, że książka ta nie obejmuje stosunków polsko-żydowskich, ale jest ona o Żydach i o Niemcach.
Po kunsztownie napisanym wstępie Weissa czytelnik ma okazję zapoznać się z relacją Elżbiety Cherezińskiej, która nadała wspomnieniom Etki Daum odpowiedni kształt i która pisze o genezie książki. Tak między Bogiem a prawdą, pani Cherezińska milczy o tym, że Estera Daum musiała swoje wspomnienia odtworzyć z pamięci, gdyż nie mogła odnaleźć ukrytego w getcie oryginału. Ale i tak są to zapiski bardzo interesujące. Bardzo są one zwłaszcza aktualne w czasach obecnego napięcia w stosunkach polsko-żydowskich.
Obejmują one czas od maja 1940 roku do października 1944 roku czyli cały okres funkcjonowania getta łódzkiego. Etka pracowała wówczas w sekretariacie przełożonego getta, Chaima Mordechaja Rumkowskiego i była w szereg spraw getta dość dobrze wprowadzona. Niemcy na czele getta postawili Żyda, który miał ograbiać i potem kierować na śmierć Żydów żydowskimi rękoma. Jego też zresztą w końcu wywieźli z getta i zamordowali, ale Etka Daum ocalała i zmarła w 2001 roku w Izraelu.
W książce prawie nic nie ma o Polakach, niewłączonych do spraw getta, a którzy stanowią dzisiaj żelazny temat pretensji, wypowiadanych przez żydowskich nacjonalistów i syjonistów. Etka opisuje organizację getta, działalność żydowskiej Służby Porządkowej, czyli wewnętrznej policji, a także zasady oraz metody kierowania gettem przez Rumkowskiego. Przełożony zamienił getto w gigantyczne przedsiębiorstwo, pracujące dla Wehrmachtu i generalnie Niemców, wychodząc z założenia, że getto musi być potrzebne III Rzeszy i dawać potrzebną III Rzeszy produkcję, aby przetrwało.
Czytelnika może nurtować pytanie, czy Rumkowski oraz skupieni wokół niego najbliżsi współpracownicy, w tym Etka, wiedzieli o „ostatecznym rozwiązaniu”, czyli o planowanej przez Niemców całkowitej eksterminacji Żydów? Czy raczej łudzili się, że sprawa się dobrze skończy… A przecież zadawali sobie wszyscy ciągle pytanie, dokąd Niemcy wywożą wysiedlonych z getta? Do ciepłych krajów? Choć momentami we wspomnieniach Etki przewija się wątek ogromnej niepewności.
Na porządku dziennym jest ograbianie Żydów z kosztowności, luksusowych ubrań, futer przez Niemców, przy pomocy miejscowych agentów żydowskich, którzy nieustannie penetrowali środowisko mieszkańców getta.
Ciekawie zostały opisane stosunki nadzorujących getto Niemców z kierownictwem getta. Chociaż i byli tam mniej wrodzy Żydom, a nawet i im przyjaźni Niemcy. Sporo miejsca Etka poświęciła osobie gestapowca, Hansa Biebowa, który po wojnie został stracony w miejscu swoich zbrodni, czyli w Łodzi, a także pisze o „małych pieskach”, Żydach-agentach niemieckich służb, którzy węszyli i donosili oprawcom na swych współwyznawców. Wreszcie, opisuje codzienne życie zwykłych ludzi w getcie, stłoczonych na małej przestrzeni, radzących sobie jakoś w beznadziejnych sytuacjach. Etka wiele pisze o sobie i o swojej rodzinie i o swoich osobistych doznaniach.
Wstrząsające, wzięte z życia wspomnienia, które trzeba koniecznie przeczytać.
Jacek Potocki
Elżbieta Cherezińska „Byłam sekretarką Rumkowskiego. Dzienniki Etki Daum.” Wydawnictwo „Zysk i S-ka”, Poznań 2018
BIBLIOTEKA DECYDENTA
Generałowie II Rzeczypospolitej
Chodzi o generałów II RP, których po zwycięskiej wojnie nad Niemcami nie chciała Wielka Brytania. więcej...