IMPERIUM KIMÓW
Święte imię na przypince
Każda religia ma swoich świętych. To wyjątkowi, zasłużeni ludzie. Trafiają potem na ołtarze, medaliki, obrazki. więcej...
Nie wiadomo dokładnie, skąd pochodzi marchew. Niektórzy mówią, że z Persji. Z obecnych rejonów Iranu i Afganistanu. Dziś najwięcej marchwi produkują Chińczycy, bo aż 17 mln ton – pisze Elżbieta Potocka.
A jak do nich trafiła? Przez handel i to ten najbardziej zamierzchły i to wtedy, kiedy odkryto drogi na Zachód. Wtedy spotkały się dwa wielkie imperia – chińskie i rzymskie. Oczywiście nie fizycznie. Spotkali się kupcy i to był początek handlu światowego, a także wymiany idei i technologii.
https://www.worldhistory.org/Silk_Road/ Domena publiczna
Szlaki handlowe były dwa – lądowy, który brał początek w stolicy Hanów, tj. Xi’an, i morski. Połączyły one cywilizację Wschodu z Zachodem.
Lądowa sieć handlowa liczyła ponad 12 tysięcy km. Na trasie znajdowały się liczne stacje dla karawan, gdzie zmieniano zaprzęgi, stacje pocztowe, punkty handlowe i magazyny, gdzie składowano towary. Na trasie powstawały też nowe oazy i nowe miasta. W zasadzie nikt nie przemierzał całej trasy. Towary były przenoszone od stacji do stacji i przekazywane dalej. Podróż karawany trwała do trzech lat, czasami dłużej i dlatego wszystko przewożone tą drogą było drogie.
Szlak morski zaczął funkcjonować pod koniec I wieku p.n.e. Łączył on ze sobą wyspy Azji Południowo-Wschodniej, wybrzeża Indii, docierał do Półwyspu Arabskiego, do wybrzeży Afryki Wschodniej, do Egiptu i basenu Morza Śródziemnego – do Grecji i Rzymu.
https://www.arabamerica.com/arab-merchants-and-maritime-silk-road/
Od czasów rzymskich aż do XIV wieku handel na szlaku morskim między Azją Południowo-Wschodnią przez Ocean Indyjski zdominowali kupcy arabscy. Chiny były tak dobrym miejscem dla handlu, że Arabowie osiedlali się w nadmorskich miastach, takich jak Guangzhou, Yangzhou, Quanzhou, Hangzhou. Szybko też docenili wielkie wynalazki starożytnych Chin – druk, kompas, papier i proch. Najpierw trafiły one do krajów arabskich, a następnie rozprzestrzeniły się w całej Europie i innych częściach świata za ich pośrednictwem.
Kraje uczestniczące w handlu zdobyły nowe, cenne uprawy, które poprawiły ich odżywianie. Wymieniano zwierzęta gospodarskie, zboża, futra i skóry zwierzęce, narzędzia, dzieła sztuki, metale szlachetne, jak złoto i srebro.
Na obu szlakach najcenniejszy i najbardziej pożądany był jedwab – stąd jego nazwa – w tym czasie wytwarzany głównie w Chinach, a tajemnica jego produkcji była silnie strzeżona. Chiński jedwab wymieniano na perły, granaty, turkusy, jadeit, lapis-lazuli (kamień mądrości i komunikacji), korale, diamenty i wyroby szklane. Handlowano też wyrobami wełnianymi. Owce były w dużej mierze nieznane we wschodnich imperiach. Wyroby wełniane, dywany, zasłony, koce i dywaniki przybyły do Chin z Azji Środkowej i wschodniej części Morza Śródziemnego.
Od epoki Han handlowano porcelaną, która w Europie była wytwarzana dopiero w początkach XVIII wieku. Poza dobrami materialnymi zachodziła też wymiana kulturowa – import i eksport technologii, filozofii, nauki, medycyny i religii, jak buddyzm, islam i w małym stopniu chrześcijaństwo.
Jedwabny szlak przestał spełniać swoją handlową rolę po tym, jak imperium otomańskie zdobyło Konstantynopol w roku 1453, zerwało wszelkie kontakty z zachodem i zamknęło drogi handlowe do Chin.
Europa na tym jednak nie ucierpiała, ponieważ pod koniec XV wieku ruszyła na morza, by „odkrywać” nowe lądy i szlaki dla handlu. Po „wielkich odkryciach geograficznych” międzykontynentalne szlaki handlowe na terenach lądowych uległy rozpadowi. Szybkość transportu morskiego, możliwość przewozu większych partii towarów i względna taniość takiego transportu spowodowały upadek Jedwabnego Szlaku, chociaż niektóre z jego tras, zwłaszcza te w obszarach wysokogórskich, łączące Tadżykistan, Afganistan, Chiny, Pakistan i Indie, istniały do początku XX wieku.
Zanim to jednak nastąpiło, na szlaku lądowym handlowano i wymieniano różne produkty spożywcze. Do Chin trafiła pszenica, która pochodziła z Żyznego Półksiężyca, to jest z Bliskiego Wschodu (Egipt, Fenicja, Asyria, Mezopotamia) i owoce egzotyczne, jak granaty, figi, arbuzy, różne rodzaje melonów i brzoskwiń, przyprawy i winorośle, ale też rośliny, których w imperium Hanów nie znano, takie jak fasolka szparagowa, lucerna, sezam, orzechy włoskie, czosnek, nasiona lnu, cebulę, ogórki i marchew. W XXI wieku Chiny dużo jej produkują, ale czy ją jedzą?
Czasami ukrywa się między papryką, cebulą i wieprzowiną smażonymi w woku.
ELŻBIETA POTOCKA
UTAJONE UMIEJĘTNOŚCI
Podstępne egzorcyzmy
To książka o tym, czym bywa - ale być nie musi - manipulacja, a czym naprawdę jest. więcej...