Established 1999

HANDLOWE MEANDRY

21 luty 2023

Jak marchewka trafiła do Chin

Nie wiadomo dokładnie, skąd pochodzi marchew. Niektórzy mówią, że z Persji. Z obecnych rejonów Iranu i Afganistanu. Dziś najwięcej marchwi produkują Chińczycy, bo aż 17 mln ton – pisze Elżbieta Potocka.

A jak do nich trafiła? Przez handel i to ten najbardziej zamierzchły i to wtedy, kiedy odkryto drogi na Zachód. Wtedy spotkały się dwa wielkie imperia – chińskie i rzymskie. Oczywiście nie fizycznie. Spotkali się kupcy i to był początek handlu światowego, a także wymiany idei i technologii.

Mapa

https://www.worldhistory.org/Silk_Road/ Domena publiczna

Szlaki handlowe były dwa – lądowy, który brał początek w stolicy Hanów, tj. Xi’an, i morski. Połączyły one cywilizację Wschodu z Zachodem.

Lądowa sieć handlowa liczyła ponad 12 tysięcy km. Na trasie znajdowały się liczne stacje dla karawan, gdzie zmieniano zaprzęgi, stacje pocztowe, punkty handlowe i magazyny, gdzie składowano towary. Na trasie powstawały też nowe oazy i nowe miasta. W zasadzie nikt nie przemierzał całej trasy. Towary były przenoszone od stacji do stacji i przekazywane dalej. Podróż karawany trwała do trzech lat, czasami dłużej i dlatego wszystko przewożone tą drogą było drogie.

Szlak morski zaczął funkcjonować pod koniec I wieku p.n.e. Łączył on ze sobą wyspy Azji Południowo-Wschodniej, wybrzeża Indii, docierał do Półwyspu Arabskiego, do wybrzeży Afryki Wschodniej, do Egiptu i basenu Morza Śródziemnego – do Grecji i Rzymu.

Statki

https://www.arabamerica.com/arab-merchants-and-maritime-silk-road/

Od czasów rzymskich aż do XIV wieku handel na szlaku morskim między Azją Południowo-Wschodnią przez Ocean Indyjski zdominowali kupcy arabscy. Chiny były tak dobrym miejscem dla handlu, że Arabowie osiedlali się w nadmorskich miastach, takich jak Guangzhou, Yangzhou, Quanzhou, Hangzhou. Szybko też docenili wielkie wynalazki starożytnych Chin – druk, kompas, papier i proch. Najpierw trafiły one do krajów arabskich, a następnie rozprzestrzeniły się w całej Europie i innych częściach świata za ich pośrednictwem.

Kraje uczestniczące w handlu zdobyły nowe, cenne uprawy, które poprawiły ich odżywianie. Wymieniano zwierzęta gospodarskie, zboża, futra i skóry zwierzęce, narzędzia, dzieła sztuki, metale szlachetne, jak złoto i srebro.

Na obu szlakach najcenniejszy i najbardziej pożądany był jedwab – stąd jego nazwa – w tym czasie wytwarzany głównie w Chinach, a tajemnica jego produkcji była silnie strzeżona. Chiński jedwab wymieniano na perły, granaty, turkusy, jadeit, lapis-lazuli (kamień mądrości i komunikacji), korale, diamenty i wyroby szklane. Handlowano też wyrobami wełnianymi. Owce były w dużej mierze nieznane we wschodnich imperiach. Wyroby wełniane, dywany, zasłony, koce i dywaniki przybyły do Chin z Azji Środkowej i wschodniej części Morza Śródziemnego.

Od epoki Han handlowano porcelaną, która w Europie była wytwarzana dopiero w początkach XVIII wieku. Poza dobrami materialnymi zachodziła też wymiana kulturowa – import i eksport technologii, filozofii, nauki, medycyny i religii, jak buddyzm, islam i w małym stopniu chrześcijaństwo.

Jedwabny szlak przestał spełniać swoją handlową rolę po tym, jak imperium otomańskie zdobyło Konstantynopol w roku 1453, zerwało wszelkie kontakty z zachodem i zamknęło drogi handlowe do Chin.

Europa na tym jednak nie ucierpiała, ponieważ pod koniec XV wieku ruszyła na morza, by „odkrywać” nowe lądy i szlaki dla handlu. Po „wielkich odkryciach geograficznych” międzykontynentalne szlaki handlowe na terenach lądowych uległy rozpadowi. Szybkość transportu morskiego, możliwość przewozu większych partii towarów i względna taniość takiego transportu spowodowały upadek Jedwabnego Szlaku, chociaż niektóre z jego tras, zwłaszcza te w obszarach wysokogórskich, łączące Tadżykistan, Afganistan, Chiny, Pakistan i Indie, istniały do początku XX wieku.

Zanim to jednak nastąpiło, na szlaku lądowym handlowano i wymieniano różne produkty spożywcze. Do Chin trafiła pszenica, która pochodziła z Żyznego Półksiężyca, to jest z Bliskiego Wschodu (Egipt, Fenicja, Asyria, Mezopotamia) i owoce egzotyczne, jak granaty, figi, arbuzy, różne rodzaje melonów i brzoskwiń, przyprawy i winorośle, ale też rośliny, których w imperium Hanów nie znano, takie jak fasolka szparagowa, lucerna, sezam, orzechy włoskie, czosnek, nasiona lnu, cebulę, ogórki i marchew.  W XXI wieku Chiny dużo jej produkują, ale czy ją jedzą?

 Salatka

Czasami ukrywa się między papryką, cebulą i wieprzowiną smażonymi w woku.

                                                                                                   ELŻBIETA POTOCKA

W wydaniu nr 255, luty 2023, ISSN 2300-6692 również

  1. HANDLOWE MEANDRY

    Jak marchewka trafiła do Chin
  2. ZAPROSZENIE CZY INVITATION?

    A jednak razi...
  3. UTAJONE UMIEJĘTNOŚCI

    Podstępne egzorcyzmy
  4. MRÓZ W HONGKONGU

    Oni też nie mają węgla
  5. WSPOMNIENIE

    Przyjaciel Polski
  6. PODRÓŻE W CZASIE

    Renesans tramwaju
  7. MOWA SERCA

    Moja przygoda z językiem arabskim
  8. CO SIĘ W GŁOWIE MIEŚCI

    Miejsce w szeregu