Established 1999

FILM NA CZASIE

4 kwiecień 2023

Dlaczego IO nie mógł dostać Oscara

To proste. Film Jerzego Skolimowskiego jest za dobry na Oscara. Zbyt mądry. Zbyt piękny. Zbyt artystyczny. Zbyt alegoryczny.

Screen

Oscary daje się za prostackie historyjki. Fabuła, akcja. Dialogi. Powielanie schematów. Klasyka ilustrowana. Komiks (przepraszam, teraz to jest „powieść graficzna”). Pospolitość i sztywna forma.

A „IO” to obraz, dźwięk, zapach, dotyk, smak. To droga bohatera przez czas i przestrzeń. To baśń. To mit.

Tego filmu nie da się porównać do innego. Nawet „Na los szczęścia, Baltazarze” nie jest odpowiednim punktem odniesienia. Skolimowski stworzył dzieło osobne. Nie tylko on, bo przecież obraz i muzyka współtworzą je. W tym filmie nic nie jest dosłowne, sceny przemawiają za siebie, malują ludzką cywilizację na tle prawdziwego świata i wyświetlają prawdę o nas.

To gorzka prawda. O egoizmie i okrucieństwie. O bezmyślności. O bezdennej głupocie. Ale przede wszystkim o tym, jaka dziwna jest ludzkość. Jaki chaos tworzymy na tle uporządkowanej i logicznej natury. Jak umiemy niszczyć, zabijać bez żadnej potrzeby, jak bezsensowna jest nasza rozrywka, jak dążymy do zagłady wszystkiego, co nas podtrzymuje przy życiu. Jak ślepi jesteśmy w tym naszym egocentryzmie. Antropocentryzmie.

Patrzy na to wszystko niewinne stworzenie i nie może się nadziwić. Taki to jest film.

Kiedy wracamy do świata akcji i dialogów, pościgów, strzelanin, babrania się w zabagnionej psychice, powierzchownych melodramatów, nieśmiesznych komedii, tego natłoku szmiry, to aż zatyka z obrzydzenia. Taki jest tamten film.

Chciałoby się, by „IO” obejrzeli wszyscy. I chciałoby się, by otworzyli oczy. By się ocknęli. Bo czas dobiega końca…

Dorota Kramarczyk

W wydaniu nr 257, kwiecień 2023, ISSN 2300-6692 również

  1. JĘZYKOWE OKNO NA ŚWIAT

    Dar i błogosławieństwo
  2. PIRACI CHIŃSCY

    Handel i polityka
  3. NA PRZEDNÓWKU

    Wiosną - wiosnę!
  4. ZROZUMIEĆ DALEKI WSCHÓD

    Pieczęć to ja
  5. FILM NA CZASIE

    Dlaczego IO nie mógł dostać Oscara
  6. CO SIĘ W GŁOWIE MIEŚCI

    Szarża ociężałej brygady