Established 1999

BLISKI WSCHÓD

3 październik 2022

Gdzie się podziali dawni bogowie?

Mogłoby się wydawać, że nowe,  wielkie religie monoteistyczne, które narodziły się na Bliskim Wschodzie, skrupulatnie i skutecznie rozprawią się z dawnymi bogami, wierzeniami, mitami. Ale tak się nie stało! One nadal żyją… – pisze Grażyna Jammoul.

Statuetka Ela 1400-1200 p.n.e.

Nic nowego nie powstaje w próżni. Ziarno nie wykiełkuje na betonie. Musi upaść na żyzną glebę, z której pobierze potrzebne mu składniki pokarmowe, musi mieć dostęp do wody i światła, by wyrosnąć, dojrzeć i zaowocować. Więc nowe religie wyrastały na starych, chłonęły z nich wiele elementów, poddawały obróbce, przekształcały na swój użytek.

Opowieści o potopie, ulepieniu człowieka z gliny, śmierci boga i jego zmartwychwstaniu nie narodziły się z monoteizmem, a relacja bóg – pan i człowiek – sługa, który musi zabiegać o względy władcy, poprzez składanie ofiar jest prawdopodobnie tak stara, jak ludzkość.

Panteon bogów starożytnego Bliskiego Wschodu może przyprawić o ból głowy. Liczba bóstw, różne imiona tych samych bogów w zależności od wierzenia, języka, przedziału czasowego, rejonu, różne wersje mitów często sprzeczne ze sobą… Fascynujące jest śledzenie ich dalszych losów w obliczu pojawienia się nowych religii, zwłaszcza że pewne bóstwa odnalazły się w nowej rzeczywistości. Chyba najlepiej urządził się El (Il), najwyższy bóg kananejski, dobrotliwy stwórca świata. We wszystkich językach semickich zaczął funkcjonować po prostu jako zwykłe słowo „bóg”.

Jak wiemy, Izraelici unikają wymawiania imienia swego Boga Jahwe, więc używają określenia  „Elohim” – bogowie, w liczbie mnogiej. El jest także częścią imienia proroka Eliasza, po hebrajsku Eliyahu, co oznacza „Moim bogiem jest Jahwe”.

Jezus, umierając na krzyżu, zwraca się po aramejsku do Ojca „Eli, Eli lema sabachthani – Panie mój, czemu mnie opuściłeś” (Ewangelie Mateusza, 27 i Marka 15, 34).

El usadowił się też w języku arabskim. Miliony muzułmanów wyznając wiarę i modląc się, powtarzają imię Ela w słowach „Ilah” – Bóg i „Allah” – jedyny Bóg. Gdy El się zestarzał, przekazał władzę nad światem Baalowi znanemu w Damaszku jako Hadad, w Palmyrze jako Bel i Bel-Szamin gdzie jego piękne świątynie zniszczyli współcześni Hunowie z  Państwa Islamskiego. Był bogiem burzy, deszczu i urodzaju. Syryjczycy do dziś określają płody ziemi wyrosłe dzięki opadom atmosferycznym (nienawadnianiu) jako baal np. figi baal.

Adonis

Wenus i Adonis

Również miasto Baalbek w Libanie zawdzięcza swą nazwę temu bogu.

Swiatynia

Świątynia Baala-Szamina w Palmyrze

Nie zginął także fenicki bóg Adon/Adonis patronujący odradzającej się przyrodzie. Mocno zaznaczył swą obecność w Starym Testamencie, gdzie używa się jego imienia dla kolejnego określenia Jahwe – Adonai, czyli mój Pan. Grecy też nie zapomnieli o Adonisie. Umieścili go w swojej mitologii jako pięknego młodzieńca, kochanka Afrodyty.

Adonis użyczył swego imienia wdzięcznym kwiatom – miłkom z rodziny jaskrowatych.

 

Milek

Miłek wiosenny – adonis vernalis

Pseudonim Adonis przybrał wielki poeta syryjski Ali Ahmad Sa’id Isbir, urodzony w 1930 roku na wybrzeżu w pobliżu Latakii, a więc na terenach Fenicji. Zrobił to nie tylko z dumy ze swego starożytnego rodowodu, ale także dlatego, że chciał odnowić i ożywić poezję arabską, a to doskonale wpisywało się w tożsamość boga Adonisa. Adonis jest także zwykłym imieniem męskim.

Poeta dwukrotnie przebywał w Polsce (2011 i 2016) podczas Festiwalu Czesława Miłosza w Krakowie.

Poeta

Języki stanowiły świetną kryjówkę również dla innych bóstw. Fenicki Mot – bóg wysuszonej skwarem ziemi i śmierci, toczący nieustanną walkę z Baalem, zachował swoją tożsamość w arabskim słowie „maut” – śmierć. Podobnie Szamasz nadal panuje na niebie jako „szams” – słońce.

A Tammuz, bóg pasterzy i plonów, utożsamiany z Adonisem, nadał swe imię w językach hebrajskim i arabskim letniemu lipcowi, a jego piękna małżonka Inana, czyli Isztar/Afrodyta/Wenus pozostaje żeńskim imieniem własnym.

GRAŻYNA JAMMOUL

W wydaniu nr 251, październik 2022, ISSN 2300-6692 również

  1. BIBLIOTEKA DECYDENTA

    Opowieść o życiu
  2. ANGELA LANSBURY

    Aktorka nietuzinkowa
  3. WYJŚCIE Z ZAŚCIANKA

    Adam Maurizio
  4. DNI PAMIĘCI

    Urban tu był
  5. RELIGIE AZJI

    Zrozumieć i zaakceptować
  6. DRZWI

    Obrońcy przed duchami
  7. ŚWIAT W RUCHU

    Podróż do Pekinu
  8. MARZENIE ZIEMIANINA

    Wiatr księżyca
  9. HISTORIA DECYDENTA

    Krym - marzenie o powrocie do Jałty
  10. BLISKI WSCHÓD

    Gdzie się podziali dawni bogowie?
  11. CO SIĘ W GŁOWIE MIEŚCI

    Nagroda czy lans?
  12. RELIGIE AZJI

    Torii - brama do miejsc świętych