DECYDENT W PODRÓŻY
Na zamkach - 29.07
Podróżujących decydentów namawiamy, żeby zamiast w podrzędnych lub sieciowych hotelach zatrzymywali się na zamkach. Taki styl będzie i snobistyczny, i wspierający narodową tradycję, tudzież kulturę. więcej...
Jest to ważna książka dla milionów posiadaczy psów w Polsce.
Autorka proponuje w niej inną, niż czynili to różni specjaliści, wizję psa i inną wizję relacji człowieka z psem, z tym, że nie będzie to ani wizja psa użytkowego, ani wizja psa salonowego. W założeniu ma być to wizja psa, pełnoprawnego członka rodziny, wizja psa-brata, choć innego gatunku. Trzeba przyznać, że autorce się to w pełni udało: jest specjalistką w zakresie komunikowania się, czyli dysponuje odpowiednim warsztatem teoretycznym i miała trzy psy, zatem ma również dobre doświadczenie.
Jest to książka o zasadach komunikacji z psem, zarówno przy użyciu słów, jak i gestów. Aby ta komunikacja była pełna i prawidłowa, człowiek powinien okazywać zwierzęciu autentyczny szacunek i poważanie. Autorka wymienia te zasady i sposoby ich konsekwentnej realizacji w praktyce. Niektóre dotyczą spraw dość prostych (prowadzenie na smyczy, w kagańcu, wychodzenie na spacery), niektóre są nieco bardziej skomplikowane (zabieranie psa do pracy, do biblioteki czy na zakupy). W każdym razie, stosując praktyki, zaproponowane w książce, właściciel z jednej strony wychowa, czyli ułoży psa, z drugiej strony doprowadzi do tego, że obecność psa zostanie zaakceptowana nawet przez dość sceptycznie nastawione do zwierząt otoczenie.
Prawdę mówiąc, jest to raczej książka o zasadach wychowywania posiadaczy psów, którzy w wyniku popełnianych prawie że „szkolnych błędów”, nie mogą sobie ze zwierzęciem poradzić i właściwie wychodzi na to, że do pełnienia ważnej roli posiadacza psa, po prostu się nie nadają. Mimo bowiem podstawowej reguły o szanowaniu godności zwierząt, nie może być tak, że pies rządzi swym właścicielem. Autorka bardzo umiejętnie informuje właścicieli, jak uniknąć takich sytuacji. Podaje przykłady właściwie wydawanych poleceń zaznaczając, że powinny być one wydawane odpowiednim tonem, z którego emanuje przyjaźń, a nawet miłość właściciela do psa. Bo pies doskonale wyczuwa, jaki właściciel ma do niego stosunek. Ale każde polecenie musi być bezwzględnie wyegzekwowane, w przeciwnym razie pies przestanie szanować właściciela.
Profesor Antas wyraża również cenne opinie na temat żywienia psów, ich wypoczynku i zamiłowania do zabaw. Właściciel psa powinien od czasu do czasu z nim się bawić, by zacieśniać wzajemne więzi. Dla naszego psa ważne są spotkania z innymi psami, dlatego nie należy mu takich spotkań zabraniać, a raczej je ułatwiać w ramach „Psiego Klubu”. Autorka poświęciła fragment książki udziałowi piesków w psich wystawach krajowych i międzynarodowych. Czasami jest to przyjemność, a czasami katorga, dlatego w każdym przypadku należy zadbać o komfort psychiczny zwierzęcia.
I wreszcie, jak wybrać sobie psa. Zasada podstawowa: nie należy wybierać psa według urody, a raczej według charakteru i predyspozycji, specyficznych dla danej rasy. Czyli, zanim się zdecydujemy na jakiegoś psa, poczytajmy nieco na jego temat, by uniknąć przyszłych rozczarowań, przykrych zarówno dla pieska jak i jego właściciela.
Jest to znakomita publikacja, atrakcyjna sama przez się. Dlatego się nieco zdziwiłem, czytając fragmenty książki, w których autorka, znana działaczka opozycji demokratycznej sprzed ćwierćwiecza, pisze w książce o psach, o „wojnie jaruzelskiej”, wielokrotnie porównuje okres „komuny” z „wolną Polską” oraz akcentuje wspólny udział ze swoim psem w zebraniach konspiry w latach 80. ubiegłego stulecia. Nie bardzo jestem przekonany, że takie wtręty były potrzebne w tak dobrej i tak kompetentnie napisanej książce.
Jacek Potocki
Jolanta Antas „Rozmowy z psem czyli komunikacja międzygatunkowa”. Wydawnictwo „Iskry”, Warszawa 2015
HAJOTY PRESS CLUB
Medialnie i kameralnie - 29.07
Hajoty Press Club nabiera znaczenia i sukcesywnie buduje swój prestiż. więcej...