WYJŚCIE Z ZAŚCIANKA
Adam Maurizio
Adam Maurizio (1862-1941) był uczonym szwajcarskiego pochodzenia urodzonym w Krakowie. Przez wiele lat wykładał na polskojęzycznych uczelniach, głównie we Lwowie. więcej...
Gdy trafiła do mnie książka „Mały biały domek”, pomyślałam, że ten tytuł zapowiada coś, co się nie może zdarzyć.
Wszyscy znamy piosenkę śpiewaną przez Mieczysława Fogga „Mały biały domek”. To piosenka o miłości, tęsknocie i wspomnieniach…
Kiedy zaczęłam ją czytać, byłam coraz bardziej pewna, że „Mały biały domek” to opowieść o marzeniach. Marzeniach jej i jego. Marzeniach, które nie mogą się spełnić, o miłości, która musi być ukrywana, bo on złożył śluby w Kościele… a mimo to marzy o szczęściu i dla marzeń o wspólnym życiu gotów jest zrzucić sutannę.
Dziewczyna zostaje złamana i musi ulec, bo tradycja, obowiązki, bo tak wypada, bo tak trzeba, bo co ludzie powiedzą… Niezwykła opowieść o życiu. Bardzo dojrzała. Napisana świetnym językiem, nawet przez chwilę nienudna.
Agnieszka świetnie przeniosła nas w okres międzywojenny, którego przecież nie zna, bo to młoda dziewczyna. Musiała jednak uważnie słuchać starszych członków swego rodu, a może po prostu uważnie obserwowała i notowała w głowie przeszłość, którą tak świetnie przedstawiła.
„Mały biały domek” – to też wskazówki – jak żyć, by choć przez chwilę złapać szczęście.
Świetnie budowana linia napięcia. Czytelnik jest prowadzony jakby po ścieżce do kulminacyjnego punktu. Agnieszka opowiedziała historie, będącą zapisem życia wielu kobiet, które musiały zrezygnować nie tylko ze swoich planów życiowych, ale też miłości, której nie należało ulec. Ale to powieść kobiety spełnionej. Szczęśliwej. Mądrej i niezależnej.
Elżbieta Potocka
Agnieszka Orłowska, „Mały biały domek”, Wydawnictwo Roger Publishing, Warszawa 2022, stron 262.
BIBLIOTEKA DECYDENTA
Opowieść o życiu
Gdy trafiła do mnie książka „Mały biały domek”, pomyślałam, że ten tytuł zapowiada coś, co się nie może zdarzyć. więcej...