WIATR OD MORZA
Wesołych Świąt, ale czy Nowego Roku?
Nieoczekiwanie zbliżające się Boże Narodzenie powinno być szczęśliwe, a to za sprawą pańskiej, większościowej, czyli bolszewickiej władzy – pisze Sławomir J. Czerniak. więcej...
Bardzo delikatna, romantyczna powieść o trzech prawie 100-letnich staruszkach, którzy, czując zbliżający się koniec życia, postanowili usunąć się z widoku publicznego i schronić się w leśnej samotni, by tam żyć w warunkach wręcz pionierskich, czując się wreszcie w pełni wolnymi.
Jest kilkoro głównych bohaterów tej powieści: trzech mężczyzn, w tym jeden niedawno zmarły oraz dwie kobiety: tropiąca ciekawostki, młodsza od panów fotografka oraz mniej więcej 80-letnia kobieta, uciekinierka z zamkniętego zakładu psychiatrycznego, w którym przebywała przez ponad 66 lat, na polecenie najbliższej rodziny.
Postać zmarłego mężczyzny pozwoliła autorce przypomnieć czytelnikom tzw. Wielkie Pożary, które miały miejsce w Kanadzie w 1916 roku, tragiczne przeżycia, które dotknęły mieszkańców terenów nimi objętymi. Wtedy właśnie tytułowe „ptaki” uduszone z powodu braku tlenu „padały deszczem” z nieba.
Natomiast przeżycia byłej pensjonariuszki zakładu psychiatrycznego ukazują z jednej strony okrucieństwo ludzi, którzy doprowadzili do zamknięcia młodej osoby na długie lata w pensjonacie dla psychicznie chorych, a z drugiej strony bezbronność owej osoby wobec otoczenia, po ucieczce „z wariatkowa”.
Ciekawa jest postać fotografki, która stara się zbadać i utrwalić na kliszy fotograficznej bohaterów życia w samotni. Interesujący również jest wątek „doganiania utraconej przeszłości”, demonstrujący romantyczne, spóźnione uczucie między jednym ze starców, a przecież niemłodą już, uciekinierką z psychiatryka.
Powieść, choć kończy się zejściem bohaterów „na żądanie”, wpływa kojąco na czytelnika w czasach pośpiechu, pędu w nieznane, byle do przodu. Pokazuje, że każdy człowiek ma prawo do szczęścia, którego jedną z postaci jest wolność, a inną miłość, niezależnie od wieku.
Jacek Potocki
Jocelyne Saucier. „Ptaki padały deszczem”. Tłum. Elżbieta Janota. Wydawnictwo „Sonia Draga”, Katowice 2018.
WSPÓLNE CZYTANIE
Odmłodzona Baba Jaga
Dziesięcioletnia Jadzia to wnuczka Baby Jagi, znanej bohaterki innej bajki. Jadzia nie była zbyt pilną uczennicą, więc dostała pracę wakacyjną: ma napisać wypracowanie o swojej rodzinie w formie dzienniczka. więcej...