1 październik 2018
Przemiana duchowa oszusta
Jest to powieść do śmiechu. Bohaterem jest Indus (Hindus), podający się za fakira, który przyjechał do Europy, dokładniej do Paryża, by kupić ogromne łoże w Ikei oraz gwoździe, by je w owym łożu umieścić, jak na fakira przystało.
W rzeczywistości, bohater powieści jedynie może umownie uchodzić za fakira: w rzeczywistości bowiem jest kuglarzem, obibokiem, naciągaczem i wydrwigroszem w jednej osobie, który oskubał do ostatniej rupii niejednego ze swoich rodaków. Do Europy przyleciał za pieniądze swojej wsi, ale bez grosza: miał banknot o nominale 100 euro, zadrukowany tylko z jednej strony. Zresztą był to banknot wielokrotnego użytku: przyczepiony do gumki wracał każdorazowo do właściciela. Hindus w ten sposób naciągnął paryskiego taksówkarza-Cygana; ten wątek przewija się przez większą część powieści, w której naszego naciągacza z Indii ściga cała gromada Cyganów, zwłaszcza zaś pociotek owego taksówkarza.
Przy okazji warto zwrócić uwagę na niezwykle śmieszną transkrypcję nazwiska Hindusa i innych, egzotycznych nazwisk osób występujących w powieści. Wydaje się, że należy tu pochylić głowę nad talentem tłumaczki, która świetnie dokonała tej transkrypcji w języku polskim. Pełen francuski tytuł tej powieści kończy się sformułowaniem: który utknął w szafie Ikei (tej nazwy w polskim tytule już nie ma), bo przecież nasz bohater, który przed zamknięciem salonu Ikei ukrył się w tej szafie, właśnie w niej został wyekspediowany do jej nabywcy w Wielkiej Brytanii. W drodze poznaje Sudańczyków, imigrantów, którzy chcą się dostać na Wyspy. Brytyjskie służby imigracyjne wykrywają ładunek imigrantów i wysyłają ich do Hiszpanii. Potem leci do Rzymu. Wprawdzie, nie wiadomo, dlaczego akurat tam, ale Brytyjczycy najprawdopodobniej pragną ich usunąć jak najdalej od swoich granic.
Ponieważ jest nadal ścigany przez Cyganów, Hindus podróżuje w walizie słynnej aktorki, Sophie Morceaux (z ostrożności procesowej autor tak napisał, zamiast Marceau). Sophie jest pod wrażeniem powieści, napisanej przez fakira na własnej koszuli, w czasie podróży w jej walizie. Zaprzyjaźnia się z Hindusem, a nawet organizuje mu wydawcę, który lekką ręką wypłaca pisarzynie 100 tysięcy euro, jako zaliczkę na wydanie powieści. Po raz pierwszy fakir ma prawdziwe, swoje pieniądze. To one doprowadzają fakira do zmiany systemu wartości: postanawia żyć uczciwie, a nawet staje się dobroczyńcą, dając pieniądze potrzebującym, ale naszego bohatera prawie do samego końca powieści ścigają cygańscy zabójcy. Hindus wiele wysiłku wkłada w ochronę posiadanych pieniędzy. Wreszcie spodziewany koniec peregrynacji Hindusa u boku francuskiej pani Marii, poznanej w trakcie podróży. Tak więc, szemrany fakir, poza przemianą osobowości, miał niezwykły fart w czasie tej niezwykłej podróży.
Dużo śmiechu podczas czytania tej powieści.
Jacek Potocki
Romain Puértolas. ”Niezwykła podróż fakira, który utknął w szafie”. Tłum. Bożena Sęk. Wydawnictwo „Sonia Draga”, Katowice 2018
DECYDENT POLIGLOTA
Nauka przez przypominanie
Jest to kurs języka angielskiego na poziomie podstawowym, który służy poznaniu i utrwaleniu powszechnie używanych słów i konstrukcji językowych. więcej...