13 wrzesień 2017
Sensacje w słynnym mieście
Tę książkę arystokrata angielski napisał w wieku 25 lat. Przyniosła mu ona niekwestionowaną sławę. Na jej podstawie powstało kilka filmów.
Czytelnik ma okazję poznać życie codzienne i zabawy antycznych bogaczy w Pompei, przed unicestwieniem jej przez wybuch Wezuwiusza.
Interesujący wątek to wzajemne przenikanie kultur i postaw Starożytnego Rzymu i opanowanej przezeń Starożytnej Grecji poprzez osoby głównych bohaterów: Greka Glaukusa i Rzymianina Klaudiusza.
Nie mniej fascynująca jest akcja powieści; jest to wręcz akcja sensacyjna, niemal kryminalna. Lata powstania powieści to ogromna fascynacja Anglików antykiem, to lata wielu angielskich ekspedycji archeologicznych, stąd szczegółowe opisy miasta, domów, mieszkań oraz zwyczajów w Pompei panujących. By wszystko w powieści było interesujące, musi być gorące uczucie i w tej powieści takie uczucie jest: pełna przeszkód miłość Glaukusa do przecudnej dziewczyny o imieniu Jona. Przeszkody owe wznosi Egipcjanin, kapłan bogini Izydy, Arbaces, który nie ukrywa swojej namiętności do Jony. Czytelnik uczestniczy w zmaganiach, nierzadko fizycznych, głównych bohaterów, ubiegających się o względy Jony i śledzi rozwój i zakończenie super intrygi, uknutej przez złego Arbacesa.
Dwa ważne wątki rozszerzają wiedzę czytelnika o ówczesnym świecie: narodziny i rozrastanie się religii chrześcijańskiej, chrystusowej, oraz system niewolniczy. Chrześcijaństwo zderzyło się nie tylko z bogami Rzymu i Grecji, ale i z silnymi wpływami religii staroegipskiej, a niewolnictwo, będące naturalną bazą ówczesnego systemu, doprowadzało do zezwierzęcenia stosunków międzyludzkich, gdyż niewolnicy nie byli traktowani przez swych właścicieli jak ludzie, tylko jak przedmioty, jak narzędzia pracy.
Czytelnikowi nietrudno znaleźć związek między tymi wątkami: religia chrześcijańska gwarantować ma niewolnikom wolność „na tamtym świecie”, o czym często mówią na kartach powieści kapłani tej religii, zwłaszcza jej główny przedstawiciel Olint.
Powieść, oczywiście, kończy się happy endem dla bohaterów, ale z drugiej strony klęską miasta: w wyniku wybuchu Wezuwiusza Pompeja zostaje zniszczona. Przysypane wulkanicznym pyłem miasto i jego mieszkańcy, po wiekach stanowią materiał dla archeologów.
Świetna rozrywka na koniec lata.
Jacek Potocki
Edward Bulwer-Lytton. „Ostatnie dni Pompei”. Tłum. Leo Belmont. Wydawnictwo „Replika”, Zakrzewo 2017
Z KRONIKI BYWALCA
Królewski koncert
Z inicjatywy Pana Hasana Hasanowa, Ambasadora Azerbejdżanu w Warszawie, w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego odbył się koncert z okazji 90 rocznicy urodzin i 10 rocznicy śmierci wybitnego wiolonczelisty Mścisława Rostropowicza. więcej...