DECYDENT SNOBUJĄCY
Dar jasnowidzenia
Godziwie jest być pomnikową postacią – jeśli za życia. A po śmierci? To tylko pamięć dla potomnych. więcej...
Starożytny Rzym wszedł do historii głównie poprzez żywoty cesarzy, prześladowanie chrześcijan, zwycięskie wojny, filozofów czy prawo.
Ta książka przedstawia Rzym starożytny, wówczas najludniejsze miasto świata, na co dzień, czyli jak wtedy żyli zwykli ludzie. W klamrze jednego dnia w 115 toku naszej ery, za panowania cesarza Trajana. Od wczesnego rana do późnego wieczora. Autor przedstawia swój opis na tle stanu ówczesnego, dobrze zorganizowanego Cesarstwa Rzymskiego.
Czytelnik odwiedza domy bogaczy oraz kamienice czynszowe, w których mieszkają i ludzie zamożni, i biedacy. Kamienice nazywały się „insula”, co po łacinie znaczy również „wyspa”. Najdroższe mieszkania były na dole, biedota mieszkała w tanich pomieszczeniach na górze. Różny był w nich stopień bezpieczeństwa, zwłaszcza w razie pożaru lokatorzy górnych pięter nie zawsze zdążyli opuścić płonący budynek. Ciekawe, że nawet dzisiaj w wielu krajach mieszkania na dolnych piętrach są droższe od tych, na górnych.
Autor dokładnie opisuje strój Rzymian i Rzymianek oraz ich toaletę: w starożytnym Rzymie dużą wagę przywiązywano do pielęgnacji ciała, o elegancji Rzymianek zwykle decydowała fryzura, często bardzo wyszukana. Stąd w pracochłonnych zabiegach toaletowych wolnym Rzymianom musieli pomagać niewolnicy obojga płci.
Autor sporo miejsca poświęca problemowi niewolnictwa, które było wówczas miernikiem gospodarki państwa, majętności jednostki, a także nieodłącznym, elementem codziennego życia. Czytelnik ma okazję odwiedzić targ niewolników.
No i proza życia: określanie czasu, funkcjonowanie sklepów, urządzenie i funkcjonowanie świątyń. Autor wyjaśnia nawet problem długich starorzymskich nazwisk, zajmuje się szkołą oraz rolami społecznymi kobiet i mężczyzn, w tym złożonym problemem emancypacji społecznej i prawnej kobiet, który zmieniał się przez stulecia. Podobnie zmieniały się zwyczaje i obyczaje: Rzymianie, jako naród wojenny, mieli bardzo twarde, rygorystycznie przestrzegane zasady. Zasady te łagodniały pod wpływem pokonanych przez Rzymian narodów, a zwłaszcza pod wpływem Greków, którzy kierowali się głównie zasadą przyjemności życiowej. Tak było, np. w sferze seksu, dość otwarcie i śmiało opisanej w książce.
Starożytny Rzym to kolebka europejskiej cywilizacji, łącznie z naszą. Wiele zasad i zachowań, obowiązujących w czasach omawianych w książce, obowiązuje do dzisiaj, w mniejszym, bądź większym zakresie. Dlatego należy tę książkę, opartą na bardzo rzetelnych badaniach historycznych i archeologicznych, przeczytać.
Jacek Potocki
Alberto Angela „Jeden dzień w starożytnym Rzymie. Życie powszednie, sekrety, ciekawostki”. Tłum. Alina Pawłowska-Zampino. Wydawnictwo „Czytelnik”, Warszawa 2016
Z KRONIKI BYWALCA
Maski Beaty Przedpełskiej
W galerii Audytorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego twa wystawa ponad 30. masek azjatyckich. więcej...