EUROPOSEŁ JAN OLBRYCHT
Wzmacniajmy politykę spójności
Nie brońmy polityki spójności, tylko w kontekście nowych warunków ekonomicznych zastanówmy się jak ją poprawić i wzmocnić - mówił w Parlamencie Europejskim Jan Olbrycht. więcej...
Zamek w Oporowie – unikatowy, położony na wyspie średniowieczny zabytek, siedziba Muzeum – doczekał się, po czterech latach starań, nowego mostu na fosie. Dotychczasowa przeprawa, która powstała w 1977 r., była już mocno zniszczona. Czas jej eksploatacji wygasał z końcem 2010 roku, a Muzeum groziło bezterminowe zamknięcie dla zwiedzających.
Projekt nowego mostu powstał w 2006 r. i zakładał użycie impregnowanej ciśnieniowo dębiny jako budulca, a swoją formą nawiązywał do zachowanych XIX-wiecznych przekazów ikonograficznych.
Przez kilka lat poszukiwano źródeł finansowania tej nietypowej inwestycji. Najbardziej naturalnym partnerem wydawał się być minister kultury i dziedzictwa narodowego ogłaszający corocznie programy operacyjne.
Niestety, programy te są dedykowane głównie obiektom wpisanym do rejestru zabytków i nie przewidują nietypowych sytuacji. Bo choć most położony jest na terenie wpisanym do rejestru i stanowi jedyną drogę komunikacyjną do obiektu wpisanego do tegoż rejestru, sam budowlą zabytkową nie jest.
W obliczu groźby zawalenia się mostu oraz zamknięcia Muzeum o ponad 60-letniej tradycji, a także braku wystarczających środków finansowych, swoją pomoc zaoferowało wojsko.
Za zgodą ministra obrony narodowej, na polecenie dowódcy Pomorskiego Okręgu Wojskowego rozbiórki starego i budowy nowego mostu dokonało 17 żołnierzy 2. Inowrocławskiego Pułku Komunikacyjnego im gen. Jakuba Jasińskiego, w ramach ćwiczeń. Prace trwały jedynie 38 dni, a kunszt budowniczych można podziwiać od 5 listopada.
Przebieg zdarzeń i szczęśliwe zakończenie inwestycji właściwie w „ostatniej chwili” potwierdzają tezę wybitnego znawcy architektury obronnej prof. Leszka Kajzera, który zaliczył oporowska budowlę do „zamków szczęśliwych”.
Zamek w Oporowie należy do grupy najcenniejszych oraz najlepiej zachowanych średniowiecznych rezydencji obronnych w Polsce, ale i najbardziej niedoinwestowanych. W ciągu wieków uniknął zarówno zniszczeń, jak i zniekształcających przebudów.
Miejmy nadzieję, że szczęście nadal będzie mu sprzyjać, a inwestycja mostowa zapoczątkuje niezbędne i pilne do wykonania prace konserwatorskie w całym zespole zamkowo-parkowym w Oporowie.
Anna Majewska-Rau
Dyrektor Muzeum – Zamku w Oporowie
IMR ADVERTISING BY PR
Gotowe na Sylwestra
Pokazy stylizacji karnawałowych fryzur i makijaży, Mikołaj z prezentami dla wszystkich, vouchery do spa, autorskie kilkunastodaniowe menu z deserami o właściwościach anty-agingowych. więcej...