WIATR OD MORZA
Kopce - specjalność narodowa
Popełniłem ostatnio felieton w Decydencie pt. „Kościuszko się wali” w trosce o zachowanie pamięci narodowej dla przeszłych i przyszłych bohaterów narodowych – pisze Sławomir J. Czerniak. więcej...
Bez większego echa przeszła 192 rocznica budowy Kopca Kościuszki, a tym bardziej, wiadomość Komitetu Kopca Kościuszki, że ta budowla ziemna ulega destrukcji, gdyż po raz któryś przechyla się na stronę południową – pisze Sławomir J. Czerniak.
Jest to dziwne, bo w Polsce kult Naczelnika Kościuszki i kopca był znany. Konserwację kopca wspierała nawet władza ludowa. Dzisiaj, jeśli wierzyć Leszkowi Ciepłowskiemu, dyrektorowi biura Komitetowi Kopca, w 2014 r. do skarbonki przy kopcu wrzucono 948 złote i 92 grosze, zaś miesięczne koszty bieżącego utrzymania to 10 tys. złotych.
Przypomnę w skrócie, że na początku krytykowano ideę budowy kopca, który jak mówiono, miał połączyć „pamięć straty z pamięcią wdzięczności”, a kopiec jako budowlę określono mianem pogańskiego.
Ostatecznie po wbiciu pierwszej łopaty przez śpiewaczkę włoską Catalani (połowę z dochodu z koncertu w sali Knotza w Krakowie przeznaczyła na budowę kopca), wszystkie warstwy bez różnicy wieku i stanu pospieszyły z niesłychanym entuzjazmem, aby nie utracić zaszczytu sypania ziemi. Zawzięcie sypała ziemią też Tekla Żurowska, zamężna Chwalibogowa, miłość Kościuszki.
Prace przeciągały się, dlatego po patronatem Senatu Rzeczpospolitej Krakowskiej powołano specjalny komitet pod przewodnictwem gen. Paszkowskiego, po czym włączyli się profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego, wszystkie warstwy społeczne, oficerowie (w tym jeden generał rosyjski), gen. Kniaziewicz, J. U. Niemcewicz itp.
Ostatecznie kopiec oddano 22 pażdziernika 1823 r., czyli po trzech latach. Już od początku oceniono, że podstawa kopca jest słaba i prowadzono prace naprawcze.
Jednym z czterech celów Komitetu było „zaopatrzenie sierot, pozostałych po bracie Naczelnika”…
Jak się okazuje, z funduszy zostało 18.000 ówczesnych złotych, do których hr. Artur Potocki dołożył jeszcze dla zaokrąglenia 12.000 zł., co rozdzielono na trzy sieroty…
Jest dziwnym, że naród pod zaborami potrafił wybudować taką budowlę ziemną, a my dzisiaj mimo gęby pełnej patriotyzmu, nie potrafimy tych dokonań utrzymać.
Wierzę, że nowe władze naprawią ten błąd i sypną groszem. Obecne i przyszłe jej dokonania wykorzystają tę monumentalną budowlę dla uczczenia swoich osiągnięć.
Przede wszystkim, jak wieść niesie, ma powstać urząd Naczelnika Państwa, zamiast Prezydenta. Skoro tak może być, to potencjalny kandydat na to stanowisko nie będzie żył wiecznie… Kościuszko zmarł w Szwajcarii w wieku 71 lat.
Kraków stał się miejscem pochówku wielu wybitnych Polaków, w tym Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, brata potencjalnego Naczelnika. Budowa czwartego kopca w pobliżu kopca Krakusa i Wandy, nie byłaby zbytnią trudnością w XXI wieku, a chętnych do jego wzniesienia będzie więcej, niż w przypadku budowy Kopca Kościuszki, w myśl ówczesnego celu: „Pamięć straty z pamięcią wdzięczności”. Koszty też będą niższe, bo brat nie zostawił trzech sierot.
Sławomir J. Czerniak
PS. Felieton poświęcam wynalazcy łopaty.
LEKTURY DECYDENTA
Proroczy przekaz
Nie jest to książka do śmiechu, mimo że jej autorem jest znany satyryk, którego audycja radiowa „ 60 minut na godzinę” powodowała w swoim czasie w niedzielne przedpołudnia wyludnienie miast i wsi w PRL. więcej...