To może spowodować przyspieszone wybory, co potwierdzają niektórzy jego giermkowie, tacy jak Suski, i niezdecydowany jak zwykle, niczym dziewica, podległy mu Gowin.

A że to może spowodować i jego upadek oraz odpowiedzialność za błędy i wypaczenia popełnione na szkodę kraju, ogłosił, że ma nowatorskie rozwiązanie: Nowy Ład!

Kiedy nasz wódz coś wymyśli, dla zmylenia „npla” (nieprzyjaciela), to trzeba zaczynać się bać. I mam chyba rację, bo przeglądając synonimy słowa „ład”, których jest zinwentaryzowanych 97, znalazłem jeden który może wróżyć, co nam zafunduje. Tym synonimem jest też REŻIM!

W historii, w którą Jarosław wpatrzony jest jak w obraz, było już kilka ładów, które mogą sugerować, co może się znaleźć w szczegółach Ładu Jarosławowego:

– Ład Westfalski – w 1648 r., po wojnie trzydziestoletniej, zapewniono Luteranom i Kalwinom równość wyznania. Być może czerpiąc z tych osiągnięć cywilizacyjnych, Jarosław uzna ludzi z LGBT, stwierdzi że macica należy do kobiety, a nie do PiS oraz przyzna wszystkie swobody demokratyczne Polakom?

– Ład Wiedeński – 1814 r. Po hulankach Napoleona, który też chciał wprowadzić ład na swoją modlę, także rękami Polaków, włączył ich do „ustawki” z Rosjanami.  Wrócił tak zmarznięty spod Moskwy, że aż abdykował i wysłano go na ciepłą wyspę. W Europie miała nastać restauracja, legitymizacja i równowaga europejska, takie UE w XIX wieku.

Myślę, że nie napadniemy teraz na Rosję, bo boi się latać, a na ciepłą Elbę trzeba jednak lecieć. Poza tym, ma złe skojarzenia po niefortunnym locie do Smoleńska…

– Ład Wersalski – zakończył potworną, okopową I wojnę światową. Zdemilitaryzowano Niemcy, trochę je rozczłonkowano, a Polsce niefortunnie zafundowano korytarz z dostępem do morza, gdzie wybudowaliśmy bastion wojskowy na Westerplatte, nie przewidując skutków.

– Ład Niemiecki – po Ładzie Wersalskim, upojeni sukcesami, jak obecna partia rządząca w Polsce, nie zauważono, że jakiś kawaler z wąsikiem, bez rodziny, bezdzietny, stroniący od kobiet i alkoholu porwał naród niemiecki do czynu w oparciu o wprowadzony przez niego Ład Narodowo–Socjalistyczny. Każda rodzina dostała książkę na temat tego nowego ładu pt. „Moje myśli”… No i zaczęło się obalanie poprzedniego ładu. W konsekwencji cały świat został zrujnowany, a narody wyrzynały się nawzajem, znowu w imię wolności, demokracji czyli tworzenia nowego ładu.

Tym nowym ładem, okazał się Ład Jałtański, w którym na nowo zorganizowano Europę. Ponieważ zwycięzca bierze wszystko, dwóch władców nowego świata, przystało bez zastrzeżeń temu trzeciemu, czyli Stalinowi, w uznaniu zasług przydzielono pod kontrolę kilka państw, z których stworzył tzw. obóz państw socjalistycznych.

W konsekwencji, Polska otrzymała sympatyczny kształt granic oraz nową nazwę Polska Rzeczpospolita Ludowa (PRL). Hasłem przewodnim stało się: Zbudujemy nową Polskę, zbudujemy nowy dom (czytaj Nowy Ład), w którym wszystko będzie lepsze…

Pisząc o tych ładach, mam nadzieję, że Jarosław wybitny historyk, z lubością patrzący w przeszłość, wyciągnie wnioski z poprzednich ładów.

Czekajmy na opublikowanie jego nowych myśli. Oby Nowy Jarosławowy Ład nie oznaczał większego reżimu niż obecny.

W oczekiwaniu, w celu pozbycia się stresu, zakupiłem napój uznawany przez Ministerstwo Zdrowia za szkodliwy… A niech tam !

Sławomir Jerzy Czerniak