Established 1999

THRILLER DECYDENTA

17 wrzesień 2019

Produkcja "nadludzi"

Książka obejmuje dwa równoległe wątki, dwa śledztwa: pierwsze to śledztwo w sprawie zabójstwa, prowadzone przez komisarza Pierre’a Niemansa i drugie śledztwo, w sprawie zbezczeszczenia grobu dziecka.

Śledztwa są prowadzone przez porucznika Karima Abdoufa, Araba, najpierw złodzieja, który postanowił zostać policjantem. Karim jest skłócony ze swoim szefem, który nieustannie rzuca mu kłody pod nogi.

Niemans jest słynnym, ale dość niepokornym policjantem, zwolennikiem stosowania siły. W książce będzie miał poważne kłopoty z powodu pobicia angielskiego, brutalnego kibola, który zresztą zmarł. Policjant zostaje oddelegowany do małego miasteczka uniwersyteckiego Guernon, by wyjaśnić sprawę śmierci kierownika biblioteki uniwersyteckiej, którego znalezionego przytroczonego w niedostępnym miejscu do skalnej ściany. Żona bibliotekarza jest wrogo nastawiona do policji i nie chce udzielać jakichkolwiek wyjaśnień. Przy okazji, czytelnicy mogą prześledzić drogę życiową Niemansa, któremu udaje się otrzymać pomoc od domorosłej alpinistki, Fanny Ferreira, wykładowcy geologii na uniwersytecie.

Czytelnik śledzi przebieg obu śledztw, które stykają się w pewnym momencie. Są to dość zawiłe śledztwa, ocierające się wręcz o nieprawdopodobieństwo.

Głównym elementem jest działalność pewnej kobiety, która dąży do usunięcia wizerunku swojego dziecka ze wszystkich nośników. Okazuje się, że nie było żadnego chłopca, którego grób rzekomo zbezczeszczono, tylko były dziewczynki.

Na uwagę zasługuje, poruszony w książce, problem „poprawiania” zniewieściałych jednostek ludzkich i dążenie do wyprodukowania człowieka doskonałego zarówno pod względem intelektualnym jak i fizycznym.

W miejscowości opisywanej, były dwie, przeciwstawne, grupy ludzi: uniwersyteccy intelektualiści, zdegenerowani fizycznie i zdrowi wieśniacy, ale bez wykształcenia. Jak w takich warunkach „wyprodukować” wyjątkowego „nadczłowieka”? Wymyślono metodę: podmieniano w czasie porodu dzieci słabych fizycznie profesorów uniwersytetu na dzieci wiejskie. A co potem? Ano, wychowanie zdrowych fizycznie dzieci w rodzinach profesorskich wlewało do ich mózgów mądrość. Pech chciał, że pewnego dnia, pewna kobieta urodziła bliźniaczki. Jedną z dziewczynek podmieniono, drugą zostawiono i pewnego dnia obie identyczne dziewuszki spotkały się w tej samej klasie, której wychowawczynią była ich matka. I obie stały się mścicielkami, przenoszącymi do wieczności wszystkich pomysłodawców i sprawców podmian i procesu tworzenia „nadludzi”, przekraczających „purpurowe rzeki”. Obie mścicielki też zresztą kończą marnie i giną.

Wspaniały thriller! Nieco inny, niż film o tym samym tytule, ale również nie można się od niego oderwać.

                                                                                              Jacek Potocki

Jean-Christophe Grangé „Purpurowe rzeki”. Tłum. Wiktoria Melech. Wydawnictwo „Sonia Draga”, Katowice 2019

W wydaniu nr 214, wrzesień 2019, ISSN 2300-6692 również

  1. Z KRONIKI BYWALCA

    Fotografie Józefa Czechowicza
  2. PENSJA MINIMALNA

    Koniec zabawy
  3. KOBIETY DECYDENTA

    Aktorka totalna
  4. Z KRONIKI BYWALCA

    Piękna przestrzeń
  5. BIBLIOTEKA DECYDENTA

    Chłopiec inny niż wszyscy
  6. DECYDENT SNOBUJĄCY

    Palma premiera Trudeau
  7. EKOLOGIA DECYDENTA

    Inna Warszawa
  8. THRILLER DECYDENTA

    Produkcja "nadludzi"
  9. W SALONIE IMR

    Czarnocin bije na głowę
  10. KOBIETY DECYDENTA

    Piękna konfidentka carskiej policji
  11. HISTORIA DECYDENTA

    Dyskretny urok angielskiej arystokracji
  12. FILOZOFIA I DYPLOMACJA

    Po Iraku Iran?
  13. DECYDENT POLIGLOTA

    Czas na język niemiecki
  14. WIATR OD MORZA

    Elbląskie nawiedzenie
  15. POLITYKA DECYDENTA

    Życzliwy Polsce
  16. LEKTURY DECYDENTA

    Pierwszy krok na Księżycu
  17. WIATR OD MORZA

    Ciszej nad tą trumną...
  18. CO SIĘ W GŁOWIE MIEŚCI

    Unieść się honorem