Established 1999

TELEKOMUNIKACJA

18 kwiecień 2008

Tylko konkurencja

Jestem zwolennikiem zdrowej i uczciwej konkurencji i w tym kierunku realizowana będzie strategia rozwoju spółek, którymi zarządzam. Sukces Niezależnego Operatora Międzystrefowego jest najlepszym dowodem na to, jak bardzo klienci potrzebują wolnej konkurencji i liczą na nią na rynku. Zamierzamy wykorzystać sympatię i zaufanie, jakim obdarzyli nas klienci i na tej podstawie budować wizerunek spółki i jej nowych produktów. W mediach ciągle czytam o planach kreacji polskiego konkurenta dla Telekomunikacji Polskiej, firmy właściwie już bardziej francuskiej niż polskiej – mówi Andrzej Arendarski, prezes Tel-Energo i Niezależnego Operatora Międzystrefowego, a także wieloletni prezes Krajowej Izby Gospodarczej.


Z dr. ANDRZEJEM ARENDARSKIM


prezesem Tel-Energo S.A.
oraz Niezależnego Operatora Międzystrefowego Sp. z o.o.


rozmawia Andrzej Will



Środowisko telekomunikacyjne, posłowie, dziennikarze koncentrują swoja uwagę na nowelizacji prawa telekomunikacyjnego. Nowela podzieliła ekspertów. Jakie jest Pańskie stanowisko w tej sprawie? Jest Pan przecież prezesem dwóch z najważniejszych spółek telekomunikacyjnych w kraju?
Nowela odgrywa niezwykle istotna rolę w rozwoju wolnej konkurencji na rynku telekomunikacyjnym. Moim zdaniem, wprowadzenie nowelizacji jest niezbędne. Po dziesięciu latach liberalizowania rynku niezależni operatorzy mają zaledwie 6 proc. udziału w rynku. Problemy operatorów wynikają bezpośrednio z braku jasno sprecyzowanego prawa telekomunikacyjnego. Oczywiście akt, o którym rozmawiamy nie jest doskonały, jest jednak poważnym krokiem w kierunku stworzenia szans dla rozwoju konkurencji. Tylko silna konkurencja pozwoli na spadek cen i poprawę jakości, a na to liczą wszyscy klienci. Powiem więcej – zbyt powolne uwalnianie rynku telekomunikacyjnego spowalnia w znaczący sposób rozwój gospodarki narodowej.


Nowelizacja ma wielu przeciwników, również wśród parlamentarzystów….
To naturalne, każde rozwiązanie wymaga szerokiego dialogu. Ważne jest jednak, aby każdy zainteresowany w tym dialogu zajmował tę samą pozycję. Nie można pozwolić, aby interesy jakiejś grupy zdominowały dyskusje nad aktem niezwykle istotnym zarówno dla milionów klientów, jaki i całej gospodarki. Obowiązujące prawo telekomunikacyjne obarczone jest poważną wadą. Sama ustawa bez wielu rozporządzeń była jedynie deklaracją. W mojej ocenie, tym razem jednak rządowy projekt precyzyjnie określa wiele kluczowych kwestii. Oczywiście, zmiana prawa telekomunikacyjnego, to znacznie bardziej skomplikowany proces. Zmianom muszą podlegać również przepisy podatkowe. Nowelizacja ustawy jest jednak pierwszym niezbędnym krokiem, który należy wykonać, tym bardziej, że zobowiązaliśmy się do tego jeszcze w tym roku, podczas negocjacji z Unią Europejską.
W mediach ciągle czytam o planach kreacji polskiego konkurenta dla TP S.A., firmy właściwie już bardziej francuskiej niż polskiej. NOM i Tel-Energo wymieniane są jako jedne z podmiotów, które wejdą w skład tzw. KGT. Konsolidacja aktywów telekomunikacyjnych Polskich Sieci Elektroenergetycznych jest faktem. NOM i Tel-Energo to pierwszy etap – mała konsolidacja, kolejnym krokiem będzie szeroka konsolidacja aktywów skarbu państwa obejmująca różne podmioty telekomunikacyjne.


Czy możemy poznać jakieś szczegóły?
Możemy rozmawiać tylko o małej konsolidacji, szeroki projekt musi zostać zaakceptowany przez rząd. Do tego czasu rozmowa na ten temat to czysta spekulacja. Mogę dodać tylko tyle, że toczą się prace w Ministerstwie Skarbu Państwa z udziałem zainteresowanych resortów i firm.


Do jakich odbiorców kierowana jest oferta Tel-Energo?
Można powiedzieć, że wspólnie z Niezależnym Operatorem Międzystrefowym skierujemy ofertę praktycznie do każdej grupy klientów. Oczywiście, usługi Tel-Energo to usługi dla klientów większych, dla korporacji, banków, administracji publicznej. Tel-Energo uruchomiło właśnie najnowocześniejszą w tej części Europy platformę IP. Produkty oferowane na tej bazie skierowane są do dużego klienta, ale też pracujemy, aby już wkrótce klient NOM otrzymał nowoczesny dostęp do internetu. Naszym celem jest oferować jak najszerszy pakiet konkurencyjnych cenowo i jakościowo usług teleinformatycznych.


Wobec agresywnej polityki marketingowej TP S.A. jakie stanowisko zajmie NOM i Tel-Energo? Czy podejmie rękawicę czy też wprowadzi rozwiązania alternatywne w walce o rynek i o klienta?
Jestem zwolennikiem zdrowej i uczciwej konkurencji i w tym kierunku realizowana będzie strategia rozwoju spółek, którymi zarządzam. Sukces NOM jest najlepszym dowodem na to, jak bardzo klienci liczą i potrzebują wolnej konkurencji na tym rynku. Zamierzamy wykorzystać sympatię i zaufanie, jakim obdarzyli nas klienci i na tej podstawie budować wizerunek spółki i jej nowych produktów.


W obecnej dobie sprawą niebagatelną jest bezpieczeństwo przesyłu informacji. Jakie gwarancje w tej materii daje Tel-Energo?
Usługi oparte o platformę IP MPLS, to najwyższa jakość obejmująca również najbardziej zaawansowane środki ochrony tranzytowanych danych. Tel-Energo znana jest na rynku z racji na wysokie bezpieczeństwo świadczonych usług, czego dowodem jest fakt, że z naszych usług korzystają z jednej strony organy administracji rządowej, służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo kraju, z drugiej strony ośrodki użyteczności publicznej jak np. Klinika Kardiochirurgiczna prof. Zbigniewa Religi, gdzie niezawodność przesyłanych informacji ma niezwykle istotne znaczenie.


Instytucje o znaczeniu strategicznym dla funkcjonowania państwa potrzebują nowych form przesyłania informacji. W chwili obecnej nie wystarcza już przesyłanie fonii, potrzeba przesyłania wizji i fonii, i to w czasie rzeczywistym. Czy Tel-Energo jest przygotowane do realizacji takiego zapotrzebowania? Czy w chwili obecnej firma gotowa jest do złożenia takiej oferty?
Oczywiście, wdrożona przez nas platforma IP pozwala w ramach usługi prywatnych sieci wirtualnych na świadczenie tego typu zaawansowanych technologicznie usług. Wszystko zależy od oczekiwań klienta. Dziś jeszcze tranzyt obrazu w czasie rzeczywistym interesuje, głównie z racji na cenę, tylko bardzo wąską grupę odbiorców, powoli jednak zbliżamy się do momentu, kiedy takie usługi staną się standardem dostępnym dla każdego


Został Pan przewodniczącym Stronnictwa Demokratycznego. Jakie znaczenie przypisuje Pan temu ugrupowaniu w obecnym układzie sił politycznych?
SD to ugrupowanie z bardzo dużą tradycją, doświadczeniem i potencjałem politycznym, potencjałem, niestety, uśpionym w ostatnich latach. Obejmując stanowisko, wziąłem na siebie trudną i odpowiedzialną rolę restytucji Stronnictwa. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że rola Stronnictwa w układzie politycznym to bardziej kwestia przyszłości. W tym momencie czas na jasne określenie programu, dotarcie do nowych członków, pozyskiwanie młodzieży. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że ten proces potrwa. Jestem optymistą, w czym utwierdza mnie fakt, że Stronnictwo powiększa swoje szeregi. Szczególnie cieszy mnie fakt, że wielu byłych członków deklaruje powrót. A tak, przy okazji, Stronnictwo Demokratyczne zawsze związane było z telekomunikacją i do dziś w jego szeregach pozostaje wielu wybitnych specjalistów z tej dziedziny, w tym byli szefowie resortu łączności.


Czy w świetle konieczności uszczelnienia i zracjonalizowania polityki informacyjnej Krajowa Izba Gospodarcza może odegrać rolę w pozyskiwaniu kontraktów dla polskiej firmy?
Nie mogę wykorzystywać Krajowej Izby Gospodarczej do “napędzania” klientów Tel-Energo, czy NOM. To byłoby sprzeczne z zasadą uczciwej konkurencji. Jednak w KIG-u, a w szczególności w ramach działania Krajowej Izby Gospodarczej Informatyki i Telekomunikacji, wypracowywane są odważne koncepcje rozwoju krajowej telekomunikacji, w tworzeniu których uczestniczę i z którymi się utożsamiam.


Dziękuję za rozmowę.


W wydaniu 38, październik 2002 również

  1. INFRASTRUKTURA

    Stan wojenny na drogach
  2. ARCHIWUM KORESPONDENTA

    "Negatywny lobbing" Berii
  3. REENACTING

    Nowy polski sposób na życie (1)
  4. PUNKTY WIDZENIA

    Co szkodliwe - powyrzucać
  5. PUNKTY WIDZENIA

    Między prawem a etyką
  6. POLITYCZNE GRILLOWANIE

    Lubieżnik prezydencki
  7. LOBBYŚCI O SOBIE

    Komentarze do ustawy
  8. POLSKIE LOBBY W NIEMCZECH

    Syzyfowa praca
  9. LOBBING SAMORZĄDOWY

    Dwie butelki wina
  10. SZTUKA MANIPULACJI

    Pytanie o zwłokę
  11. MARKETING POLITYCZNY

    Śiąga przedwyborcza
  12. UBÓSTWO

    Zjawisko powszechne i trwałe
  13. PKPP O PROJEKCIE USTAWY LOBBINGOWEJ

    Uwagi krytyczne
  14. TROSKI PRZEDSIĘBIORCY

    Polwinieta
  15. KALININGRAD

    Zagubiony jantar
  16. TYKAJĄCE USTAWY

    Projekty w Sejmie i w Senacie
  17. NIEUCZESANE REFLEKSJE

    Punkty odniesienia
  18. ALTERNATYWY

    Pomysł...
  19. FUNDACJA NA RZECZ POLSKI

    Wielka Księga Polskiej Przedsiębiorczości
  20. USTAWA O LOBBINGU

    Regulacje i nadregulacje
  21. DECYZJE I ETYKA

    Bielinek kapustnik z Puszczy Kampinoskiej
  22. LOBBING NAD TAMIZĄ

    Wieś idzie na Londyn
  23. TELEKOMUNIKACJA

    Tylko konkurencja