HISTORIA DECYDENTA
Polska za Gomułki
Tytuł książki to słowa Władysława Gomułki, który uważał, że ci, co „pragnęli reform w partii to marzyciele, poruszający się między złudzeniem a rzeczywistością”. więcej...
Jest to książka o relacjach władza-obywatel. Już we wstępie do książki autorzy uważają, że w Polsce dominuje demokracja fasadowa, którą nazywają „semidemokracją”. Celem książki jest przybliżenie władzy do obywatela czyli stworzenie „lepszego systemu politycznego dla Polski”, opartego „na instrumentach oddolno-demokratycznych”. Gdyż to Naród formalnie jest suwerenem. Naród czyli obywatele. Recenzja Jacka Potockiego.
Książka obejmuje trzy części: część pierwsza to teoria systemów społecznych, część druga to krytyka obecnego systemu politycznego w Polsce, a trzecia to propozycje stworzenia owego lepszego systemu politycznego.
Autorzy podają 10 cech charakterystycznych rządzenia; niektóre z nich dobrze znamy w naszym kraju. Rządzący najbardziej starają się utrzymać władzę, m.in. poprzez rozdawnictwo, propagandę, ciągłą rozbudowę etatyzmu czyli rozdmuchiwanie zatrudnienia ludzi na państwowym etacie czyli poprzez chęć uzależnienia wszystkich od rządzących oraz poprzez dzielenie społeczeństwa. Autorzy oceniają też transformację systemową, która dokonała się z Polsce w latach 90-tych XX. wieku. Zatrzymują się dłużej nad kwestią wyborów do organów przedstawicielskich i tu jest wiele pozytywnych ocen systemu szwajcarskiego.
Krytyka polskiego systemu politycznego dotyczy stałego deficytu budżetowego, nadmiernej etatyzacji, wyprzedaży majątku narodowego, polityki zagranicznej („jedni bardziej lubili uzależniać się od Niemiec, drudzy podlizują się bez umiaru Amerykanom”), klik sądowych oraz systemu wyborczego, w którym listy kandydatów ustalane są przez bossów partyjnych, a wybór jest uzależniony od miejsca na listach wyborczych. Trudno jest od razu wprowadzić wszystkie instrumenty naprawcze, z uwagi na ich dużą liczbę, ale jeden z pomysłów „ma ręce i nogi” i rzeczywiście może od razu zaowocować poprawą systemu: to jednomandatowe okręgi wyborcze; wyborcy wybieraliby najlepszych kandydatów, nie zaś głosowaliby na spreparowane w gabinetach listy polityków posłusznych kierownictwu poszczególnych partii, a w istocie rzeczy, dość miernych i niedbających o obywateli.
Czy można w Polsce wprowadzić powszechność referendum, jak w Szwajcarii; a jak z tzw. wetem obywatelskim? To poglądy naprawcze prof. Mirosława Matyi, wybitnego znawcy systemu szwajcarskiego. Interesujące, że w swojej książeczce pt. „Szwajcarska demokracja szansą dla Polski?”, wydanej wcześniej przez PAFERE, prof. Matyja uważa, że niezamożnej Polski nie stać na stałą instytucję referendum, które jest bardzo kosztowne.
A może, w takim razie, weto obywatelskie, bardzo popularne w Szwajcarii? Trzeba tu przypomnieć, że historia naszego kraju przerabiała już „liberum veto”, które stało się jedną z przyczyn upadku Polski przedrozbiorowej. Przy sporym warcholstwie i istniejących podziałach społeczno-politycznych weto obywatelskie mogłoby zablokować całkowicie proces ustawodawczy w naszym kraju.
Ważna książeczka, która jest głosem w obecnej dyskusji o stanie demokracji w naszym kraju.
Jacek Potocki
Jan Kubań, Janusz Sanocki, Mirosław Matyja. „Kulisy polskiej demokracji. Obywatel wobec systemu”. Biblioteka Rządzących i Rządzonych 013. Wydawnictwo „Polsko-Amerykańska Fundacja Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego (PAFERE)”, Laupen, Nysa, Warszawa 2019
HISTORIA DECYDENTA
Arystokracja popierała Hitlera
W książce przedstawiona została fascynacja brytyjskiej arystokracji Adolfem Hitlerem; autor podaje wiele nazwisk arystokratów, którzy poparli na Wyspach program nazistowskiej partii w obawie przed komunizmem. więcej...