10 grudzień 2019
Trump bez tajemnic
Jest to kontynuacja głośnej książki „Ogień i furia”, traktującej o pierwszych miesiącach prezydentury Donalda Trumpa. Czy teraz jest lepiej?
Niestety, jest w administracji USA jeszcze gorzej: chaos się pogłębia, Trump pastwi się nad współpracownikami – ludzie odchodzą, bo nie mogą wytrzymać towarzyszącej urzędowi presji lub są zwalniani, a raczej wyrzucani z pracy.
Książka rozpoczyna się w lutym 2018 roku, czyli na początku drugiego roku prezydentury Trumpa, który jest nadal beznadziejnie rozkojarzony i zachowuje się zupełnie niezrozumiale. Ludzie z otoczenia prezydenta są zaniepokojeni jego stanem psychicznym, który jest coraz bardziej zwichrowany.
Obraz prezydenta na kartach książki to obraz „dużego dzieciaka”, który niewiele rozumie z otaczającego go świata i wszystko przenosi na grunt osobisty, czyli działania świata uznaje za działania przeciwko niemu jako Trumpowi, a nie za akty przeciwko prezydentowi supermocarstwa. Wprawdzie autor pragnie zachować pełną anonimowość źródeł informacji, ale czytelnik nie ma wątpliwości, że głównym i stałym źródłem tych informacji jest Steve Bannon, były szef kampanii wyborczej Trumpa, jego były główny doradca polityczny, wyrzucony z Białego Domu, który miał stałą nadzieję, że wróci do Białego Domu na posadę, by ratować prezydenta.
Trump robił wcześniej różne przekręty jako szef firmy nieruchomości; autor wiele pisze o doborze prawników, którzy mieli „załatwić” sprawę oskarżeń prezydenta przez tzw. specjalną prokuraturę i przez Kongres. Prezydent nie mógł pojąć, że może działać jedynie zgodnie z prawem i że nie wszystko mu wolno, że Departament Sprawiedliwości, który prowadzi sprawy przeciwko niemu i jemu teoretycznie podlega, nie jest jego prywatną strukturą.
Wolff pisze też o atmosferze nieufności i podchodów w Białym Domu, o nieustannych zwolnieniach ludzi, o przygodach erotycznych Trumpa i o finansowych „rekompensatach” dla kochanek za milczenie. Trump, doświadczony krętacz, jako były szef firmy uznał, że zaprzeczając, nawet oczywistym faktom, można wymknąć się wymiarowi sprawiedliwości, jak mu się wcześniej wielokrotnie udawało.
Autor opowiada też o słabnącym wpływie Jareda Kushnera na prezydenta, pisze o tzw. rosyjskim spisku i o dziecinnej reakcji Trumpa na oskarżenia, pisze o murze na granicy z Meksykiem i o sprawie imigrantów, a także o paraliżu państwa czyli o shutdownie. Fiasko zabiegów o pieniądze na budowę muru to kolejna fala wściekłości prezydenta, który przez telefon „ryczał niczym ranne wściekłe zwierzę”. Natomiast w sprawie oskarżeń o nadużycia finansowe w b. firmie oraz w sprawie tzw. wątku rosyjskiego Trump zachowywał dziwną beztroskę.
Pisze też o Rudym Gulianim, b. burmistrzu Nowego Jorku, który został głównym prawnikiem Białego Domu i głosił, że wszelkie postępowanie przeciwko prezydentowi jest bezzasadne, pisze również o wiceprezydencie Mike’u Pence i o jego wpływowej żonie. Nie pominął osoby Roberta Muellera, specjalnego prokuratora, który prowadził śledztwo przeciwko Trumpowi w sprawie rosyjskiej. Wolff nieustannie przypomina, że prezydent USA pod żadnym względem nie stoi ponad prawem, natomiast wypowiadał ów prezydent świadome i bezczelne kłamstwa.
Na uwagę zasługuje historia Pierwszej Damy, Melanii Trump, z pochodzenia Słowenki, oraz stosunki prezydenta z synem Baronem. Autor wiele pisze o obsesji prezydenta na temat swojej władzy absolutnej, co do której istnienia przekonywali go jego prawnicy. Nowi prawnicy nie chcieli z nim pracować, czując zbliżający się impeachment, którego prawdopodobieństwo wzrosło po wygranych przez Demokratów wyborach uzupełniających do Kongresu i Senatu, których znaczenie Trump wyraźnie zlekceważył, co potwierdziło jego mocno ograniczone zdolności organizacyjne i ograniczone pojęcie rzeczywistości.
Interesujące, że Wolff odstąpił od całkowicie negatywnej oceny Jareda Kushnera, wyrażonej w poprzedniej książce. W tej książce pisze o Kushnerze, jako o mózgu polityki zagranicznej Trumpa, co uwidoczniło się w kontaktach Jareda z Chińczykami. Jared wiele zawdzięcza Henry’emy Kissingerowi, który wprowadził go w arkana polityki międzynarodowej. Ważne, że najłatwiej było dotrzeć do Trumpa poprzez jego zięcia. Wiedzieli o tym zarówno Chińczycy, Saudowie, wreszcie KRLD.
Wolff porusza kwestię stosunku Trumpa do mediów, do NATO. Na szczytach NATO Trump siał zamęt. No i odniesienia do Putina: tu Trump nikogo nie słuchał, tylko działał sam. Relacje Trumpa z Johnem McCainem, stosunek do Unii Europejskiej, Trump a Sąd Najwyższy USA i odejścia z administracji to inne rewelacje.
Godna uwagi książka, odkrywająca tajemnice, otaczające szefa naszego głównego sojusznika, który się coraz bardziej pogrąża i traci prestiż, zarówno w USA, jak i na arenie międzynarodowej. Nic więc dziwnego, że Trump i jego ludzie usiłowali zatrzymać wydanie tej książki.
Jacek Potocki
Michael Wolff. „Trump pod ostrzałem. Kontynuacja bestselleru „Ogień i furia””. Tłum. Magda Witkowska, Bartosz Salbut, Magdalena Moltzan-Malkowska. Wydawnictwo „ Prószyński i S-ka”. Warszawa 2019.
STYL DECYDENTA
Żyjmy właściwie!
Jest to dialog dwojga terapeutów o miejscu człowieka na Ziemi: co uczynić, by żyło się nam dobrze, by być szczęśliwym, nie czyniąc innym krzywdy. więcej...