Established 1999

PAKT ANTYKORUPCYJNY PSL

1 czerwiec 2008

Konkrety zamiast spektakli

Podejmowane w ostatnich latach próby ograniczania zjawisk korupcyjnych polegały głównie na spektakularnym i przeważnie nieskutecznym ściganiu domniemanych przypadków korupcji, na forsowaniu idei utworzenia specjalnego urzędu antykorupcyjnego o charakterze śledczym. Wreszcie, ostatnio mieliśmy wręcz spektakl ujawniania deklaracji majątkowych posłów i senatorów. Mniej uwagi poświęcano systemowemu zapobieganiu korupcji i eliminowaniu z życia publicznego nieprawidłowości, które jej sprzyjają. Wiele takich nieprawidłowości tkwi w niewłaściwych przepisach prawa, w złej organizacji instytucji publicznych, w nieprzejrzystych procedurach podejmowania decyzji – pisze Janusz Wojciechowski.


JANUSZ WOJCIECHOWSKI



Korupcja, czyli wykorzystywanie funkcji publicznych dla osobistych korzyści, stała się jednym z największych problemów w Polsce i wielkim zagrożeniem dla rozwoju naszego kraju.


Opinię publiczną bulwersują kolejne afery, dziejące się na szczytach władzy, na styku gospodarki państwowej i prywatnej, w prywatyzacji, w samorządzie. Dokuczliwa dla obywateli jest pozornie drobna, ale silnie demoralizująca korupcja dnia codziennego – w służbie zdrowia, w niektórych szkołach. Gorszące są przypadki korupcji zdarzające się w służbach publicznych szczególnego zaufania, jak w policji czy w wymiarze sprawiedliwości.


Korupcja szkodzi interesom gospodarczym Polski i obniża jej wiarygodność w stosunkach z zagranicą. W ciągu ostatnich kilku lat w prestiżowym rankingu zagrożenia korupcją organizacji Transparency International Polska spadła z 26 na odległe 45 miejsce. Stan ten budzić musi najwyższy niepokój. Zamiast do Europy, pod względem zagrożenia korupcją, zdajemy się równać do poziomu Afryki.


W świetle wyników kontroli prowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli, do obszarów największego zagrożenia korupcją należy prywatyzacja, sfera gospodarowania majątkiem publicznym, działalność państwowych funduszy i agencji, udzielanie zamówień publicznych, działalność administracji skarbowej oraz celnej. Do podstawowych mechanizmów korupcjogennych należą w szczególności takie zjawiska, jak nadmierne koncentrowanie kompetencji w rękach jednego urzędnika, dowolność w podejmowaniu decyzji urzędowych, nierówny dostęp do informacji, brak odpowiedzialności osobistej urzędników, brak specjalnych rozwiązań antykorupcyjnych.


Podejmowane w ostatnich latach próby ograniczania zjawisk korupcyjnych polegały głównie na spektakularnym i przeważnie nieskutecznym ściganiu domniemanych przypadków korupcji, na forsowaniu idei utworzenia specjalnego urzędu antykorupcyjnego o charakterze śledczym. Wreszcie, ostatnio mieliśmy wręcz spektakl ujawniania deklaracji majątkowych posłów i senatorów. Mniej uwagi poświęcano systemowemu zapobieganiu korupcji i eliminowaniu z życia publicznego nieprawidłowości, które jej sprzyjają. Wiele takich nieprawidłowości tkwi w niewłaściwych przepisach prawa, w złej organizacji instytucji publicznych, w nieprzejrzystych procedurach podejmowania decyzji i rozstrzygnięć.


Zwalczanie mechanizmów i zjawisk korupcjogennych jest jednym z najważniejszych wyzwań stojących przed nowym parlamentem Rzeczypospolitej Polskiej. Dla sprostania temu wyzwaniu niezbędne jest zgodne współdziałanie sił ugrupowań politycznych, które znajdą się w przyszłym Sejmie i Senacie, zarówno po stronie rządowej jak i opozycyjnej.


Polskie Stronnictwo Ludowe będzie w przyszłym parlamencie podejmować i wspierać rzeczowe inicjatywy antykorupcyjne. Osiągnięcie postępu w zwalczaniu korupcji zależeć będzie od wielu przedsięwzięć, przy czym niektóre z nich mieć będą znaczenie zasadnicze.


A oto co proponuje PSL w swoim projekcie paktu antykorupcyjnego:




  1. Należy wprowadzić jawność oświadczeń majątkowych, połączoną z możliwością ich weryfikowania przez urzędy skarbowe, nie tylko wobec posłów i senatorów, lecz wobec szerokiego kręgu osób pełniących ważne funkcje publiczne.


Istotnym znamieniem korupcji jest bogacenie się urzędników, nie znajdujące wytłumaczenia w oficjalnych dochodach. Należy zatem wprowadzić możliwość realnej kontroli dochodów funkcjonariuszy publicznych, włącznie z wprowadzeniem zasady, że nielegalności majątku “ponadnormatywnego” nie trzeba udowadniać, lecz to sam zainteresowany musi wykazać, że jego majątek powstał z legalnych dochodów.


Sposobem realizacji tego postulatu będzie odpowiednia nowelizacja tzw. ustawy antykorupcyjnej z 1997 roku.


2. Ustanowić należy kategoryczny zakaz przyjmowania sponsoringu przez funkcjonariuszy publicznych, zarówno w formie indywidualnej jak i instytucjonalnej.


Przyjmowanie darowizn od prywatnych sponsorów, głównie od przedsiębiorców, przez instytucje publiczne, np. przez policję, urzędy celne czy inne urzędy państwowe prowadzi do tworzenia się niebezpiecznych związków między urzędami i sponsorami. Często uzależnia urzędy państwowe od darczyńców, skłania do swoistego odwdzięczania się ofiarodawcom. Jeszcze bardziej niebezpieczne jest zdarzające się dość często przyjmowanie sponsoringu indywidualnego przez wysokich urzędników państwowych, na przykład przyjmowanie samochodów do tzw. testowania, udział w sponsorowanych wyjazdach zagranicznych, podróżach itp. Tego rodzaju praktyki muszą być kategorycznie zabronione, pod rygorem odpowiedzialności służbowej i utraty stanowiska, niezależnie od grożącej w takich wypadkach odpowiedzialności karnej.


Sposobem realizacji tego postulatu będzie również odpowiednia nowelizacja ustawy antykorupcyjnej.




  1. Konieczne jest ustanowienie systemu kontroli operacji gospodarczych państwowych podmiotów gospodarczych, zwłaszcza w odniesieniu do wysokich kontraktów oraz inwestowania majątku w przedsięwzięcia wspólne z kapitałem prywatnym.


Obecnie przedsiębiorstwa państwowe i spółki skarbu państwa są praktycznie nieskrępowane w zawieraniu kontraktów, w których nie podlegają żadnym rygorom. Są to kontrakty częstokroć niegospodarne, prowadzące do wielomilionowych strat, ich przykłady dostarczają kontrole NIK (np. dotyczące Poczty Polskiej, PKP, PZU). Bez ograniczeń inwestują swój majątek w przedsięwzięcia z kapitałem prywatnym, operacje te prowadzą często do utraty kontroli nad majątkiem publicznym. Należy wobec tego stworzyć system skutecznej kontroli ważniejszych operacji gospodarczych, dokonywanych z udziałem majątku publicznego. Operacje te powinny podlegać określonej weryfikacji i akceptacji przed ich przeprowadzeniem, nie może to być pozostawione arbitralnym decyzjom dyrektorów czy prezesów państwowych podmiotów gospodarczych.


Sposobem realizacji tego postulatu powinno być opracowanie ustawy o gospodarowaniu majątkiem państwowym i samorządowym, w której byłby zawarty system kontroli i weryfikacji podejmowanych operacji gospodarczych.


4. Należy wprowadzić system niezależnych wycen majątku poddanego prywatyzacji.


Wskutek braku takiego systemu i zamknięcia całych procedur prywatyzacyjnych w układzie zdominowanym przez zagraniczne firmy doradcze, niemal wszystkie większe prywatyzacje pozostają w cieniu podejrzeń o korupcyjną wyprzedaż za bezcen polskiego majątku narodowego. Należy ustanowić odpowiednie grono eksperckie, całkowicie niezależne od układu urzędniczo – doradczo – biznesowego, w którym prywatyzacja jest przeprowadzana. Eksperci tacy, działający pod patronatem premiera, a może i Sejmu, opiniowaliby wyceny przed finalnymi kontraktami prywatyzacyjnymi.


Sposobem realizacji tego postulatu będzie stosowna zmiana ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, ustanawiająca obowiązek weryfikacji wycen i powołująca wspomniany zespół ekspercki.




  1. Konieczne jest wzmocnienie systemu kontroli wewnętrznej w administracji rządowej i samorządowej.


Dotychczas funkcjonująca kontrola wewnętrzna w administracji jest bardzo słaba organizacyjnie i kadrowo, niesystematyczna, częstokroć wykorzystywana instrumentalnie. Mała częstotliwość kontroli i ich powierzchowność sprzyjają korupcji, gdyż niewielkie jest ryzyko ujawnienia nielegalnych czy nierzetelnych praktyk. Ten stan wymaga zmiany


Sposobem realizacji winno być uchwalenie ustawy o kontroli wewnętrznej w administracji publicznej, w której to ustawie określone zostaną minimalne wymagania wobec tej kontroli i stworzone zostaną prawne podstawy jej funkcjonowania.


6. Zweryfikować należy rolę doradców ministerialnych, usytuowanych w tzw. gabinetach politycznych, w szczególności przez odsunięcie ich od udziału w podejmowaniu rozstrzygnięć w konkretnych sprawach, zwłaszcza w zawieraniu kontraktów.


W świetle ostatnio ujawnionych afer rola niektórych doradców z gabinetów politycznych jawi się dwuznacznie, często występują oni w roli łączników między ministerstwami a środowiskami biznesu. Niektórzy doradcy są rekrutowani wprost z biznesu. Nie negując potrzeby zatrudniania doradców w administracji rządowej należy jednak zakazać ich udziału w bezpośrednich procedurach decyzyjnych, odnoszących się do indywidualnych spraw, do których kompetencje posiadają przecież odpowiedzialni urzędnicy.


Sposobem realizacji tego postulatu powinno być odpowiednie określenie roli doradców w ustawie o organizacji prac rządu, przez wyraźne ograniczenie ich roli do funkcji rzeczywiście doradczych, a nie urzędniczych.


7. Należy przywrócić prawny przywilej bezkarności osoby dającej łapówkę, jeśli ten fakt ujawni.


Na przeszkodzie sprawnemu ściganiu przestępstw łapownictwa stoi swoista zmowa milczenia między biorcą i dawcą łapówki, gdyż obaj odpowiadają tak samo. W kodeksie karnym z 1932 roku i potem w kodeksie karnym z 1969 roku istniały przepisy dające możliwość bezkarności tego, kto dał łapówkę urzędnikowi, a potem sam to ujawnił. W kodeksie karnym z 1997 roku takiej możliwości nie przewidziano, natomiast w 2001 roku odpowiedzialność łapówkodawcy jeszcze została zaostrzona i obecnie trudno liczyć, że ktokolwiek dobrowolnie zgodzi się ujawnić, że komuś łapówkę wręczył. Ten niekorzystny stan prawny wymaga zmiany.


Sposobem realizacji tego postulatu powinno będzie dokonanie stosownej nowelizacji kodeksu karnego i wprowadzenie przepisu, że za łapownictwo czynne nie odpowiada ten, kto fakt wręczenia korzyści majątkowej lub osobistej sam ujawnił lub przyznał to najpóźniej w pierwszym przesłuchaniu.


8. Należy stworzyć podstawy prawne dla wprowadzenia listy negatywnej nierzetelnych wykonawców zamówień publicznych.


Firmy, które dopuściły się udowodnionej nierzetelności podczas ubiegania się o zamówienia publiczne lub w trakcie ich realizacji, winny być eliminowane w przyszłości z możliwości ubiegania się o kolejne kontrakty. Powinno to oddziaływać prewencyjnie i skłaniać do rzetelnego ubiegania się o zamówienia i wykonywania ich.


Sposobem realizacji tego postulatu winna być odpowiednia nowelizacja ustawy o zamówieniach publicznych.


9. W Sejmie przyszłej kadencji należy utworzyć komisję antykorupcyjną.


Komisja taka zajmowałaby się rozpatrywaniem i opiniowaniem projektów ustaw pod tym kątem, czy nie zawierają one rozwiązań korupcjogennych. Mogłaby również inicjować przedsięwzięcia legislacyjne zmierzające do ograniczenia korupcji.


Sposobem realizacji tego postulatu może być utworzenie w Sejmie nowej komisji antykorupcyjnej, ewentualnie przypisanie tej roli istniejącej obecnie komisji ds. kontroli państwowej. Zakres zadań tej komisji musiałby ulec odpowiedniej modyfikacji.


10. Należy dokonać przeglądu dotychczasowej realizacji wniosków antykorupcyjnych, sformułowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli.


W opracowaniu z marca 2000 roku, zatytułowanym “Zagrożenie korupcją w Polsce w świetle kontroli NIK”, aktualizowanym następnie w maju 2001 roku, Najwyższa Izba Kontroli wskazała główne obszary zagrożenia korupcją w Polsce, główne mechanizmy korupcjogenne oraz postulowała konkretne działania zmierzające do ograniczenia ryzyka korupcji. Niektóre z tych wniosków zostały już podjęte, ale większość oczekuje na realizację. Konieczny jest przegląd realizacji tych wniosków.


Sposobem realizacji tego postulatu będzie przeprowadzenie stosownego przeglądu przez rząd i przedstawienie odpowiedniego sprawozdania Sejmowi. Sprawozdanie to powinno być przedmiotem rozpatrzenia przez odpowiednie komisje sejmowe oraz przedmiotem debaty plenarnej w Sejmie.


Polskie Stronnictwo Ludowe jest przekonane, że podjęcie i zrealizowanie przynajmniej tych 10 postulatów, określonych wyżej, przyczyni się do znacznego ograniczenia zjawisk korupcyjnych w Polsce. Kwestie te powinny być przedmiotem zgody politycznej wszystkich ugrupowań politycznych, które walkę z korupcją traktują nie jak nośne hasło wyborcze, lecz jak poważne zadanie państwowe. Polskie Stronnictwo Ludowe proponuje zatem zawarcie niniejszego paktu, dla dobra Polski.


Janusz Wojciechowski



 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 

W wydaniu 25, wrzesień 2001 również

  1. ALTERNATYWY

    Odsłona pierwsza
  2. ROK TRZECI

    Szanowni Państwo,
  3. TEORIA v. PRAKTYKA

    Lobbing - reprezentacja, nie korupcja
  4. POŻEGNANIE

    Andrzej Urbańczyk nie żyje
  5. PLATFORMA OBYWATELSKA

    Polska globalna
  6. FINANSE

    Koło się zamyka
  7. KONCERNY TYTONIOWE

    Parlament Europejski ostrzega
  8. UKŁAD Z SCHENGEN

    Perspektywy dla Polski
  9. PUNKTY WIDZENIA

    Najtrudniejsza kadencja
  10. PUNKTY WIDZENIA

    Nakaz wyborczej czujności
  11. NAUCZANIE PR

    Nie uczta Baltazara...
  12. AKCJA WYBORCZA SOLIDARNOŚĆ

    PR-owskie seppuku
  13. RZETELNA KOALICJA

    Prawo dla uczciwych
  14. REPLIKA

    Fakty, i to bez nostalgii
  15. MONOPOLE I KARTELE

    Toksyczne wpływy
  16. SZTUKA MANIPULACJI

    Podstępne pytania
  17. ARCHIWUM KORESPONDENTA

    Lobbing ambasadora
  18. PAKT ANTYKORUPCYJNY PSL

    Konkrety zamiast spektakli
  19. DECYZJE I ETYKA

    Dzień Decydenta
  20. LOBBING DZIAŁKOWCÓW

    Nie rzucim ziemi
  21. PRZED WYBORAMI

    Piłki zamiast pałek