Wygląda on jak skrzyżowanie szczura i robaka: ma głowę szczurka i tułów robaka. Jest efektem doświadczeń laboratoryjnych profesora Boskopa, któremu udaje się wyhodować również antypleśniaka, zwanego klinerem, który „oczyszcza” mózgi ludzkie z durnych myśli i bezmyślności.

A głupota szerzy się w kraju i w Europie; w Polsce ogłupia prezydenta, premiera i rząd i jego agendy oraz Sejm i Senat.

Profesor Boskop chce wyhodować wiele klinerów, by kraj uwolnić od głupoty. Ale są siły, by ludzie nadal byli durni, gdyż łatwo krajem wówczas rządzić, łatwo ludźmi manipulować. Jest to armia. Po donosie jednego ze studentów, profesor Boskop, pod zarzutem zdrady stanu, jest ścigany listem gończym i prześladowany przez policję i bezpiekę; pomaga mu antypleśniak, który „przerabia” policjantów na normalnych ludzi.

Profesor może uciec. Ciotka jednego z policjantów, dotknięta demencją lub alzheimerem, pod wpływem klinera, wraca do normalności. Pod koniec powieści, owa ciotka angażuje do pomocy krewniaka-adwokata, a wdzięczny i oczarowany tą panią profesor Boskop, żeni się z nią.

Interesujące w powieści są wątki, omawiające działalność klinera i jego wpływ na „odgłupienie” narodu, a także zdrada osoby profesora przez jego najbliższego przyjaciela, Alfreda Coxa.

Autor pokazał też, jakich metod używają organy ścigania, w tym, wojsko i policja, do zwalczania wszelkich sprzeciwów i prób uzdrowienia społeczeństwa.

Chwała autorowi za świetny pomysł akcji powieści oraz za dość krótki, ale całkowicie przekonujący, sposób jej przekazu. Jest to doskonała książka do czytania.

                                                                                              Jacek Potocki

Krzysztof Kamieński. „Pleśniak”. Wydawnictwo „Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza”, Warszawa